W meczu ze Zniczem pauzować będzie Tomasz Foszmańczyk. To plus różna postawa zawodników w ostatnich meczach powoduje, że możemy spodziewać się roszad w składzie.
W bramce stanie Mateusz Abramowicz – standardowo.
W obronie na prawej stronie Alan Czerwiński, w środku Mateusz Kamiński i Oliver Prażnovsky. Zastanawiamy się, czy na lewej obronie nie dojdzie do przetasowań i trener nie wystawi tam Adriana Frańczaka. Wówczas Dawid Abramowicz powędrowałby do pomocy. Może też być dokładnie odwrotnie.
W środku pomocy raczej znów Łukasz Zejdler i Bartłomiej Kalinkowski, jednak nie jest to już na tyle żelazna dwójka, żeby na swoją szansę nie mógł liczyć Igor Sapała. Łukasz i Bartek muszą się więc mieć na baczności.
Na skrzydłach wobec absencji Fosy spodziewamy się zmian. Jako że Kamil Jóźwiak był zmęczony po meczach reprezentacji młodzieżowej w Portugalii i wypadł słabo z Podbeskidziem, być może tym razem sobie odpocznie, a jako młodzieżowiec zastąpi go Paweł Mandrysz. Wówczas Paweł musiał by zagrać na prawej flance, a wspomniany Dawid Abramowicz lub Adrian Frańczak – na lewej.
Mamy problem z ofensywą. Grzegorz Goncerz jednak bramkę strzelił i trudno się spodziewać, aby trener go posadził na ławce. Natomiast niekoniecznie zagrac Armin Cerimagić, dlatego możemy liczyć, że do składu wróci ktoś z dwójki Andreja Prokić – Mikołaj Lebedyński. Stawiamy na Mikołaja.
Przewidywany skład na Znicz Pruszków:
M.Abramowicz – Czerwiński, Kamiński, Prażnovsky, Frańczak – Mandrysz, Kalinkowski, Zejdler, D.Abramowicz – Lebedyński, Goncerz.
bce
4 kwietnia 2017 at 12:12
Mandaryna i Prokić powrót do składu.
Druga sprawa jak przegracie to kary finansowe nałożyć na cały zespół plus dymisja Brzęczka (propozycja za Brzeczka p.Mandrysz). Jak te parówy nas ograją to zaś będzie w ryj i po awansie. Proponuje wyjebać wtedy prawie wszystkich i postawić tylko na młodzież i ją ogrywać.
Przypominam prezesie Cygan 2-lata i awans miał być?
Czas też się przyglądnąć jak jest trenowana nasza młodzież z tego co wiadomo 2-skład też cieniutko przędzie. Może pomyśleć o niemieckiej myśli szkoleniowej naszych młodych grajków.
Fjodor
4 kwietnia 2017 at 14:38
A w rzeczywistości pewnie zagra Garbacik na lewej obronie, lewonożny Ćerimagić na prawej pomocy albo na 10 za Gonzem, prawonożny Mandrysz na lewej. Zobaczymy, czy Brzęczek dalej zapatrzony w Robbena, ehhh