Do końca sezonu zostało dziesięć meczów, a rozstrzygnięć w tabeli jak nie było, tak nie ma. Zwroty akcji, niespodzianki, skoki o parę miejsc w tabeli po jednym meczu. Przyjrzyjmy się, co ma nam do zaprezentowania 25. kolejka Ekstraklasy.
Piątkowe zmagania rozpocznie Radomiak Radom z Lechią Gdańsk. Radomiacy dzięki ostatnim kilku wynikom oddalili się na stabilne 6 punktów od strefy spadkowej. Lechia Gdańsk nie powinna się znajdować w Ekstraklasie. Wieczorem odbędzie się spotkanie pomiędzy bezpośrednimi rywalami w tabeli, czyli Pogonią Szczecin a Cracovią. Obie ekipy zawiodły w poprzednim tygodniu, odpowiednio remisując ze Śląskiem i przegrywając z Radomiakiem. Portowcy oficjalnie przyklepali zmianę właściciela – na czele klubu stanął kanadyjski biznesmen Alex Haditaghi, co zostało potwierdzone przez byłego prezesa klubu Jarosława Mroczka.
W weekend fanów ligi przywita mecz dla koneserów, czyli niezmiennie ostatni Śląsk Wrocław przyjedzie do Mielca w poszukiwaniu tych jakże ważnych punktów – wydaje się, że tylko cud może uratować wrocławiaków, ale futbol już nie takie historie widział. Stal Mielec znajduje się tylko punkt nad strefą spadkową i potrzebuje punktów jak powietrza, gdyż sytuacja na dole tabeli niezmiennie wydaje się bardzo gęsta. Kolejne starcie drużyn bezpośrednio sąsiadujących ze sobą zafundują nam Górnik Zabrze i Motor Lublin. Górnik nie prezentuje się fenomenalnie po przerwie zimowej, za to ostatnio Motorowcy wykręcają dobre wyniki oraz fundują niezłe widowiska, wszak nie każdy jest w stanie zagrać dwa mecze z co najmniej pięcioma bramkami w przeciągu dwóch tygodni. Widzew Łódź robi wszystko, żeby przypadkiem nie wygrać w 2025 roku i nic nie zapowiada, żeby to miało się zmienić. Klub dalej nie znalazł zastępstwa dla zwolnionego Daniela Myśliwca.
Niedziela w tej kolejce oferuje nam cztery mecze – po dwa z góry i z dołu tabeli. W południe Puszcza Niepołomice podejmie u siebie Piasta Gliwice, zapowiada się to na jeden z najnudniejszych pojedynków w tym sezonie. Zagłębie Lubin przechodzi szybki remont – zwolniony został Marcin Włodarski, a jego miejsce zajął Leszek Ojrzyński niemający styczności z trenerką od 2,5 roku. To już trzeci trener Zagłębia w tym sezonie i patrząc na cierpliwość działaczy w klubie, to nie jest wykluczone, że w tym sezonie Miedziowi dobiją do czterech trenerów, co może być swego rodzaju rekordem. W Kielcach za to pojawiły się dobre powody do radości – drużyna jeszcze nie przegrała w lidze w 2025 roku, a nowy właściciel raczej ma pieniądze – to wygląda aż za dobrze. Na koniec kolejki czekają nas dwa równorzędne hity – przeciwko sobie stanie całe top 4 ligi. Raków Częstochowa zagra z Legią Warszawa, a Jagiellonia Białystok zmierzy się z Lechem Poznań. Raków wygrał ostatnie cztery pojedynki w lidze i ma nadzieję, że do niedzieli Legia nie zdąży odpocząć. Legioniści awansowali do ćwierćfinału Ligi Konferencji po dogrywce z Molde i okupili to sporą dozą energii. Jagiellonia Białystok także awansowała do następnej fazy Ligi Konferencji, a swój mecz zakończyła w regulaminowym czasie. Dla Jagi wygrana z Lechem oznaczałoby przeskoczenie aktualnego lidera w tabeli, ale przy ewentualnej wygranej Medalików, dalej nie wskoczyliby na fotel lidera. Kolejorz może odwiedzić Białystok jako druga drużyna w tabeli, ale wyjechać z Podlasia na pewno będzie chciał jako lider.
Piątek (14 marca):
Radomiak Radom (12. miejsce) – (17.) Lechia Gdańsk | 18:00 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5)
Pogoń Szczecin (5.) – (6.) Cracovia | 20:30 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport, Canal+ 4K)
Sobota (15 marca):
Stal Mielec (14.) – (18.) Śląsk Wrocław | 14:45 (Canal+ Sport 3)
Górnik Zabrze (7.) – (8.) Motor Lublin | 17:30 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5)
Widzew Łódź (13.) – (9.) GKS Katowice | 20:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Niedziela (16 marca):
Puszcza Niepołomice (16.) – (10.) Piast Gliwice | 12:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 360)
Zagłębie Lubin (15.) – (11.) Korona Kielce | 14:45 (Canal+ Sport 3)
Raków Częstochowa (2.) – (4.) Legia Warszawa | 17:30 (Canal+ Sport 3, Canal+ Premium, TVP Sport)
Jagiellonia Białystok (3.) – (1.) Lech Poznań | 20:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Najnowsze komentarze