Felietony
Drugi odcinek ciężkiej batalii – wszyscy na Bielsko!
Co tu dużo gadać – wchodzimy w drugi etap rundy wiosennej. Pierwsze trzy spotkania można potraktować jako pierwszy, nieudany odcinek batalii o ekstraklasę. Ale to jest już odcinek zamknięty, zakończony. Fakt, że między Zagłębiem, a Podbeskidziem mamy dwa tygodnie przerwy sprawia, że tamto należy już uznać za historię. Teraz czas na tworzenie nowej. Z podobną grą, co momentami wówczas, ale już z lepszymi wynikami, a ściślej – ze zwycięstwami.
Kwestie postawy naszego zespołu szeroko mówiliśmy na naszej stronie i nie ma sensu już wracać do szczegółów. Trener Jerzy Brzęczek i cały sztab szkoleniowy mieli wystarczająco dużo czasu, aby pracować nad błędami – głównie jeśli chodzi o defensywę, ale także nad sprawami mentalnymi. Mecz z Podbeskidziem da nam odpowiedź, czy coś się poprawiło zarówno w jednym, jak i drugim aspekcie. W zasadzie powiedzielibyśmy, że gorzej być nie może, ale to nie jest prawda. To co w dwa tygodnie może się popsuć to nasza dobra gra. Po prostu. Taka była w pierwszych trzech meczach i mamy nadzieję, że ten aspekt akurat nie poszedł w dół. Życzymy sobie tylko, aby przedłużył się jego czas trwania. Najlepiej do 90 minut każdego meczu.
Podbeskidzie mogło się po rundzie jesiennej jeszcze łudzić, że powalczy o powrót do ekstraklasy. Mimo fatalnego wręcz bilansu na własnym boisku, bielszczanie ratowali skórę na wyjazdach. Wiosna jednak skutecznie niweczy ich aspiracje. Porażka w Suwałkach, wygrana z Chrobrym, ale potem remisy w Chojnicach i u siebie ze Stomilem nie powodują pięcia się ekipy Jana Kocjana w górę. Nawet remis z Chojniczanką – wydawałoby się, że cenny rezultat – został osiągnięty grając przez godzinę w przewadze, a dodatkowo Górale pod koniec bronili tego remisu.
Obecnie ekipa spod Klimczoka i Szyndzielni ma 7 punktów straty do GieKSy (plus jeden mecz rozegrany więcej). W tym kontekście potyczka na Bukowej jawi się Podbeskidziu jako mecz absolutnie ostatniej szansy. Jeśli przegrają – żadna siła nie zaprowadzi ich już do ekstraklasy.
O ile nasze mecze z początku wiosny były nieudane, to warto wrócić myślami do jesieni i mieć nadzieje na solidną analogię. Wówczas to po porażce z Wigrami i wygranej z Chrobrym – mieliśmy nieco problemów. Kolejne remisy – z Chojnicami, Stomilem i Zagłębiem punktowo nie zadowoliły nikogo. A jednak – od potyczki z olsztynianami coś drgnęło, z Zagłębiem była już bardzo dobra gra. Potem był jeszcze mecz z outsiderem – Zniczem Pruszków, ale to dopiero spotkanie z Podbeskidziem dało nam potężnego kopa na całą rundę – zarówno piłkarzom, jak i kibicom. To w Bielsku GieKSa rozegrała najlepsze zawody w tym sezonie. Zdominowaliśmy przeciwnika kompletnie (dla odmiany tego, co się dzieje teraz – w drugiej połowie), mieliśmy masę sytuacji, strzeliliśmy bramki i byliśmy dwie klasy lepsi. Kibice na sektorze gości spisali się równie znakomicie i pomogli w odniesieniu zwycięstwa.
Do składu GKS wraca Alan Czerwiński i miejmy nadzieję, że będzie to wzmocnienie naszej ekipy. Potrzebujemy szybkich i precyzyjnych skrzydeł, których gra w ostatnich meczach wyglądała dobrze.
Wiele zależy od piłkarzy, ale przede wszystkim od nas – kibiców. To co było, to było. Teraz najważniejsze jest, aby wesprzeć w trudnej sytuacji naszych zawodników. To musi być głośny ryk, niech słyszą ten kocioł i niech mają sportową agresję na granicy wściekłości. Zbyt wiele już stracili w tym roku, aby przejść obok tego meczu obojętnie. Umiejętności mają, są poukładani taktycznie, więc tylko realizować to, co należy – z zębem i na noże.
Skoro nie udało się wcześniej, to powtórzmy jesień – niech to właśnie mecz z Podbeskidziem będzie tym przełomowy. I niech w końcu czwarta próba zaatakowania pozycji lidera w tym roku zakończy się sukcesem.
Cała GieKSa razem! Wszyscy na Bukową!
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa





















KruchA GruchA
29 marca 2017 at 16:03
#wszyscynaB1
Fjodor
29 marca 2017 at 21:49
AAAUUUUUUU!!!
Boss
30 marca 2017 at 13:15
AUUUU!!!