Dołącz do nas

Piłka nożna

Górnik: ostatnio lepiej nam się gra na wyjeździe niż u siebie…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Górnik Łęczna jest drużyną, która spośród drużyn I-ligowych rozegra w bieżącym sezonie najwięcej oficjalnych spotkań.

Oprócz spotkań ligowych Górnik zanotował bardzo udany start w rozgrywkach Pucharu Polski, w których znalazł pogromcę dopiero w półfinale. Łęcznianie musieli uznać wyższość aktualnego lidera ekstraklasy Rakowa Częstochowa, z którym przegrali 0:1. W drodze do tego meczu zielono-czarni pokonali Arkę (0:0, k. 4:3), Koronę (1:0), Piasta (pd. 1:0) oraz Pogoń Siedlce (1:0). Pozostali reprezentanci Fortuna I Ligi (Resovia, Wisła, Sandecja) odpadli z tych rozgrywek na poziomie 1/8 finału…

Spadkowicz z Ekstraklasy, drużyna z Łęcznej słabiej sobie radzi w rozgrywkach ligowych „kręcąc” się w dolnych rejonach tabeli i tak po piątej kolejce zespół zajmował piętnastą pozycję (3 zdobyte punkty), po dziesiątej również piętnastą (z 7 punktami), po piętnastej – czternastą pozycję (z 15 punktami), po dwudziestej – dwunastą (22 punkty). Obecnie drużyna zajmuje jedenastą pozycję, z tą samą liczbą punktów (31) co GieKSa. Można powiedzieć, że w wykonaniu Górnika był progres od początku sezonu, jednak działacze wyraźnie oczekiwali czegoś więcej. Pod koniec lutego, dwa dni przed spotkaniem pucharowym z Pogonią, został zwolniony trener Marcin Prasoł i zatrudniony Ireneusz Mamrot. Od tego momentu drużyna z Łęcznej zaczęła bardzo solidnie punktować. Pod wodzą trenera Mamrota zielono-czarni rozegrali pięć spotkań ligowych, z czego dwa wygrali (z Arką i Odrą, na wyjeździe, po 1:0) oraz trzy zremisowali (u siebie z Ruchem i ŁKS-em, po 1:1 oraz Chojniczanką 0:0). Szczególnie interesujący był mecz z liderem z Łodzi: Górnik prowadził od 17. minuty, w drugiej połowie nie strzelił gola z rzutu karnego, a wyrównanie na 1:1 padło w doliczonym czasie gry… Patrząc na tabelę tylko ostatnich pięciu spotkań, Górnik zajmuje trzecie miejsce za Wisła i Resovią.

Z ogólnej liczby strzelonych przeciwnikom trzydziestu dwóch bramek najwięcej zdobył Ukrainiec Sergiy Krykun – sześć oraz Damian Gąska i osiemnastolatek Dawid Tkacz po cztery. W drużynie Górnika najlepszym podającym jest obrońca Daniel Dziwniel, który ma na koncie cztery asysty. Następni na liście to Marcin Biernat, Łukasz Grzeszczyk oraz Damian Zbozień po trzy ostatnie podania.

W składzie drużyny gości na pewno zabraknie wspomnianego Biernata, który w meczu z Odrą zobaczył dwunastą żółtą kartkę w sezonie (dwa mecze ligowe przerwy) oraz drugiego obrońcy Cisse, który zobaczył czwartą żółtą kartkę w poprzednim spotkaniu z ŁKS-em. Trener Mamrot, przy ustalaniu składu na mecz z GieKSą, będzie mógł wziąć pod uwagę z kolei innego obrońcę de Amo, który pauzował w poprzednim ligowym meczu. Najprawdopodobniej do składu wróci również Krykun, który w meczu pucharowym z Rakowem doznał kontuzji i nie grał w spotkaniu z ŁKS-em.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga