Dołącz do nas

Siatkówka

Karol Butryn powołany do reprezentacji Polski!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trener reprezentacji Polski Ferdinando De Giorgi, w porozumieniu z Pionem Szkolenia PZPS, podał listę szerokiej Kadry Narodowej seniorów w piłce siatkowej. Na opublikowanej we wtorek liście znalazło się aż 62 zawodników, spośród nich z tej listy powoływane będą kadry na nadchodzące akcje szkoleniowe i turnieje w sezonie 2017.  Najważniejszą imprezą będą mistrzostwa Europy w Polsce. Zaznaczono, że lista nie jest ostateczna i że mogą nastąpić jeszcze zmiany.

Już w debiutanckim sezonie GKS-u Katowice w PlusLidze doczekaliśmy się pierwszego reprezentanta Polski w siatkówce. W tej szerokiej Kadrze znalazł się nasz atakujący Karol Butryn! Bez żadnych wątpliwości Karol zasłużył sobie na takie powołanie więcej niż solidną grą w lidze. Oczywiście znalezienie się na tej liście nie oznacza automatycznego debiutu w reprezentacji Polski, że już o występach na mistrzostwach Europy nie wspomnę, bo konkurencja jest ogromna. Gdyby Karol Butryn otrzymał już konkretne powołanie np. na Ligę Światową lub XV Memoriał Huberta Wagnera, wtedy byłoby to jeszcze większe wyróżnienie, tak dla samego siatkarza, jak i dla całego GKS-u Katowice!

Gratulacje Karol! Tak Trzymaj!

 

Podano również cały sztab szkoleniowy, który będzie pomagał nowemu selekcjonerowi reprezentacji Polski Ferdinando De Giorgiemu. Na liście tej jako asystent został umieszczony trener GKS-u Katowice, Piotr Gruszka! Co ciekawe, sam zainteresowany zdementował tę informację na Twitterze, więc tu musimy jeszcze poczekać na potwierdzenie tej informacji.

„Z ciekawością przeczytałem skład sztabu, co do mojej osoby nic się nie zmieniło, rozmowy wciąż trwają ..!!!  –  — Piotr Gruszka (@gruszka3)

 

Szeroka kadra reprezentacji Polski:

Rozgrywający: Fabian Drzyzga (Asseco Resovia), Radosław Gil (Jastrzębski), Marcin Janusz (PGE Skra), Michał Kędzierski (Cerrad Czarni), Marcin Komenda (Effector), Łukasz Kozub (MKS Będzin), Grzegorz Łomacz (Cuprum), Grzegorz Pająk (ZAKSA), Paweł Woicki (AZS Olsztyn), Nikodem Wolański (Noliko Maaseik – Belgia), Łukasz Żygadło  (Sarmayech Bank Teheran – Iran)

Atakujący: Bartłomiej Bołądź (Cerrad Czarni), Karol Butryn (GKS Katowice), Michał Filip (ONICO Politechnika), Jakub Jarosz (El Jaish – Katar), Łukasz Kaczmarek (Cuprum), Dawid Konarski (ZAKSA), Bartosz Kurek (PGE Skra), Maciej Muzaj (Jastrzębski), Szymon Romać (LOTOS Trefl), Damian Schulz (LOTOS Trefl)

Środkowi: Mateusz Bieniek (ZAKSA), Damian Boruch (Jastrzębski), Bartosz Gawryszewski (LOTOS Trefl), Wojciech Grzyb (LOTOS Trefl), Piotr Hain (Cuprum), Karol Kłos (PGE Skra), Jakub Kochanowski (AZS Olsztyn), Grzegorz Kosok (Jastrzębski), Bartłomiej Lemański (Asseco Resovia), Marcin Możdżonek (Asseco Resovia), Piotr Nowakowski (Asseco Resovia), Daniel Pliński (AZS Olsztyn), Krzysztof Rejno (MKS Będzin), Mateusz Sacharewicz (Łuczniczka), Łukasz Wiśniewski (ZAKSA), Andrzej Wrona (ONICO Politechnika)

Przyjmujący: Bartosz Bednorz (PGE Skra), Adrian Buchowski (AZS Olsztyn), Rafał Buszek (ZAKSA), Tomasz Fornal (Cerrad Czarni), Miłosz Hebda (LOTOS Trefl), Michał Kubiak (Panasonic Panthers Hirakata – Japonia), Bartosz Kwolek (ONICO Politechnika), Bartłomiej Lipiński (BBTS), Mateusz Mika (LOTOS Trefl), Piotr Orczyk (Knack Randstad Roeselare – Belgia), Bartosz Pietruczuk (LOTOS Trefl), Kamil Semeniuk (ZAKSA), Artur Szalpuk (PGE Skra), Rafał Szymura (AZS Częstochowa), Aleksander Śliwka (AZS Olsztyn), Marcin Waliński (MKS Będzin), Wojciech Włodarczyk (AZS Olsztyn), Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni)

Libero: Piotr Gacek (LOTOS Trefl), Jędrzej Gruszczyński (ONICO Politechnika), Mateusz Masłowski (Asseco Resovia), Kacper Piechocki (PGE Skra), Jakub Popiwczak (Jastrzębski), Damian Wojtaszek (Asseco Resovia), Paweł Zatorski(ZAKSA)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga