Dołącz do nas

Kibice

Kibicowska historia GieKSy według TMK – część 10

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przed Wami ostatnia już, dziesiąta część naszego cyklu. Chciałbym  zacząć od podziękowań dla kilku osób, które pomogły przy jego tworzeniu. Te 10 artykułów i ponad 170 skanów to również zasługa forumowiczów – Erica Cantony oraz Kosy, którzy wspólnymi siłami udostępnili razem wszystkie numery miesięcznika „To My Kibice” które zostały wydane od lipca 2001 roku. Za pomoc w przeglądaniu i skanowaniu dziękuję Żakowi.

Wszystkie poprzednie artykuły, a więc i skany zdjęć oraz relacji sprzed lat możecie zobaczyć TUTAJ .

Ostatnia część naszego cyklu to podsumowanie ostatniego okresu, czyli roku 2015. Oto co ciekawego znalazło się w miesięczniku „TO MY KIBICE” w minionym roku.

W 2015 pojawiliśmy się w lutowym wydaniu, czyli 161 numerze. Pojawiło się w nim obszerne wspomnienie naszego wyjazdu na finał Pucharu Polski, w którym mierzyliśmy się z Legią Warszawa.

nr161 luty 2015

nr161 luty 2015 (1)

W marcowym i kwietniowym wydaniu zabrakło informacji o kibicach GieKSy. Pojawiliśmy się w maju (numer 164) relacją z meczu z Zagłębiem Lubin przy Bukowej. Spotkanie najciekawsze kibicowsko, i najbardziej żenujące piłkarsko… nr164 maj 2015

Czerwcowy – 157 numer „TMK” to jedynie fotka naszej oprawy w Ostródzie, którą zaprezentowaliśmy podczas meczu ze Stomilem.

Zrzut ekranu 2016-02-17 o 23.05.47

Później… znów przerwa. Wracamy dopiero we wrześniu (numer 168) obszerną relacją z meczu z Zagłębiem Sosnowiec.

nr168 wrzesien 2015

nr168 wrzesien 2015 (1)

 

nr168 wrzesien (2)

Październik i listopad to znów numery bez wzmianek o nas, natomiast w numerze kończącym rok 2015 ( Grudzień, 171) pojawiła się relacja z nszego klimatycznego wyjazdu do Głogowa.

nr 171 grudzien 2015

Przez wyniki piłkarskie zbyt dużo na trybunach się nie działo w ostatnich miesiącach, stąd też mniejsza niż w poprzednich latach liczba informacji i zdjęć o kibicach GieKSy w TMK. Mamy nadzieję, że kiedy w styczniu 2017 będziemy tworzyć 11 część naszego cyklu, prezentującą skany z roku 2016, materiału do opisywania będzie zdecydowanie więcej.

Na sam koniec zachęcamy do kupowania miesięcznika „To My Kibice” – to kawał kibicowskiej historii, swoista kronika polskiego ruchu kibicowskiego. Uwierzcie, że możliwość przeglądania gazetek sprzed lat i czytanie tych archiwalnych już relacji to czysta przyjemność. Dzięki za regularne czytanie cyklu. Mam nadzieję, że dzięki wielu relacjom z naszych meczów w styczniu przyszłego roku będzie co skanować:)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Alex

    18 lutego 2016 at 21:50

    Nr czerwcowy to 165 a nie 157. Wielkie dzięki za przygotowanie!

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga