W klasyku PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze zmierzył się na Łazienkowskiej z Legią Warszawa. Po dosyć otwartym spotkaniu zabrzanie wywieźli z Warszawy zaledwie jeden, punkt tracąc prowadzenie w ostatnich sekundach spotkania.
Od początku mecz miał żywe tempo. Oba zespoły zagrały otwarty futbol, który mógł się podobać widzom. W początkowej fazie pierwszej połowy przewagę miał Górnik, ale nie umiał tego udokumentować golem. Dopiero w 27. minucie do wrzutki z wolnego Janży najwyżej wyskoczył Paluszek i zabrzanie objęli prowadzenie. Mimo kilku sytuacji Górnik nie podwyższył prowadzenia do końca pierwszej polowy. Początek drugiej polowy to ataki Legii, jednak Górnik szybko ją skarcił i w 55. minucie Krawczyk podwyższył prowadzenie. Mecz był w dalszym ciągu otwarty, akcje przechodziły od jednej bramki do drugiej. W 83. minucie Josue po rzucie karnym zdobył dla Legii bramkę kontaktową. Na boisku zrobiło się nerwowo, gra była szarpana. Ostatnie 10 minut Górnik grał w 10 po czerwonej kartce (efekt drugiej żółtej) dla Jensena. Gdy wydawało się, że zabrzanom uda dowieźć zwycięstwo do końca, w doliczonym czasie gry Rose strzelił bramkę dla Legii na wagę remisu.
Legia Warszawa – Górnik Zabrze 2:2 (0:1)
0:1 – Paluszek, 27′
0:2 – Krawczyk, 55′
1:2 – Josue, 83′ (k)
2:2 – Rose, 90+2′
Legia Warszawa: Tobiasz – Johansson (46′ Ślisz), Rose, Jędrzejczyk, Mladenović, Kharatin (46′ Augustyniak), Wszołek (86′ Rosołek), Josue [c], Kapustka (73′ Pich), Baku (62′ Carlitos) , Muci
Rezerwowi: Miszta – Ribeiro, Augustyniak, Pich, Sokołowski, Carlitos, Rosołek, Strzałek, Ślisz
Trener: Kosta Runjaić
Górnik Zabrze: Bielica – Paluszek (70′ Szymański), Janicki, Jensen, Olkowski (70′ Wojtuszek), Mvondo, Kotzke (29′ Kubica), Janża [c], Dadok (43′ Włodarczyk), Cholewiak, Krawczyk
Rezerwowi: Sokół – Szymański, Kubica, Pacheco, Podolski, Wojtuszek, Kamber, Włodarczyk, Stalmach
Trener: Bartosch Gaul
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)
Żółte kartki: Kharatin, Mladenović, Jędrzejczyk – Paluszek, Jensen, Bielica, Szymański
Czerwona kartka: Jensen (88′)
Widzów: 23210.
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Zapraszamy do kibicowskiej galerii z derbowego wyjazdu. W Tychach stawiło się 1204 kibiców, w tym wsparcie 5 fanów Banika Ostrava i 34 Górnika Zabrze.
Zapraszamy do obszernej galerii z Bukowej. GieKSa pokonała Wisłę Kraków 5:2, a spotkanie oglądał komplet publiczności. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.
10.05.2024 Tychy
GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)
Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)
GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)
Żółte kartki:
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Widzów: 9691
|
|
Amelia Bińkowska przedłużyła kontrakt
Media po meczu z Tychami: Katowice lepsze w meczu dwóch GKS-ów i wciąż liczą na bezpośredni awans
Wisła Kraków o krok od katastrofy. Problemy przed meczem o życie
Noty i opisy po Stali Rzeszów
