Po meczu GKS Katowice – Chrobry na konferencji prasowej wypowiedzieli się trenerzy obu klubów – Ireneusz Mamrot i Jerzy Brzęczek.

Ireneusz Mamrot (trener Chrobrego Głogów):
Zależało nam na dobrym zakończeniu rundy i żeby pokazać, ze zrobiliśmy duży progres. Przepraszam, oczywiście zacznę od gratulacji. Zrobiliśmy duży progres od meczu który przegraliśmy z GKS 0:2. Unikam cenzurek personalnych na konferencjach – dla mnie byłoby lepiej, gdyby ta konferencja odbyła się za jakiś czas. Pracowaliśmy bardzo ciężko na punkty dzisiaj, pracowaliśmy nad taktyką. Wiedzieliśmy jak GKS wyrzuca auty – byliśmy na to przygotowani. Państwo widzieli jak padła pierwsza bramka – błąd indywidualny. Wcześniej powinniśmy otworzyć wynik meczu – w pierwszej połowie mieliśmy lepsze sytuacje i więcej. Najlepszą okazję miał Paweł Wojciechowski. Potem wspomniana bramka na 0:1. Czegoś zabrakło, żeby potem wyjść na 2:1, gdy doprowadziliśmy do wyrównania. Nie chcę oceniać sytuacji z karnym, bo byłem za daleko. Wiem, że mój zawodnik dostał w rękę, ale był odwrócony tyłem. Mamy ogromny niedosyt, pierwszy mecz z GKS mniej mnie bolał. Ból jest ogromny, nie zasłużyliśmy na porażkę.

Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Gratuluję chłopakom wygranej, bo w przegranych meczach nie graliśmy złej piłki, ale byliśmy nieskuteczni, a przeciwnik wykorzystał nasze błędy. Zabrakło wtedy tego czegoś, co jest ciężko wytłumaczalne, a dzisiaj mieliśmy, jak również w innych spotkaniach, które wyszarpaliśmy. Dzisiaj takie spotkanie przeżyliśmy, widać było w drużynie, że chęć i pasja oraz dążenie do zwycięstwa spowodowały, iż szczęście się do  nas uśmiechnęło i to nie jest żadna kurtuazja do Irka, bo jestem fanem tego, jak prowadzi zespół. Na początku ta drużyna miała dużo zmian, ale jest tp bardzo niewygodny przeciwnik.  Na wiosnę Chrobry będzie piął się w górę tabeli. Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom klubu i trenerom. Kończymy bardzo trudny, ale i udany rok, także rundę wiosenna, skończyliśmy na 4. miejscu. Może był pewien niedosyt, ale zaczynaliśmy z miejsca piętnastego. Latem zrobiliśmy pierwsze kroki do tego, żeby poziom szedł do góry. Dokonaliśmy wielu zmian, ale drużyna szybko się odnalazła i zaczęła funkcjonować pomimo wielu zmian. Zaczęliśmy funkcjonować jako team. Teraz mamy długa przerwę- wcześniej roztrenowanie, a później bardzo ważne decyzje odnośnie kadry. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, bo jest to wynik na który ten klub zasłużył. Dziękuję prezesowi i zarządowi i mam nadzieje, ze w przyszłym roku będziemy mieli jeszcze więcej satysfakcji.

Pytanie od redakcji GieKSa.pl do trenera Mamrota:
W ostatnich kolejkach grał pan przeciw Zagłębiu, Chojniczance i GieKSie. Prosimy o porównanie tych zespołów.

Każdy z tych zespołów gra inaczej. Dla mnie faworytem do awansu jest GKS Katowice i Zagłębie Sosnowiec, natomiast trzecią drużyną, która może się włączyć to Miedz Legnica. Ale nie skreślam Chojniczanki.

Pytanie do trenera Brzęczka:
Dziękuje pan wszystkim, czy w czasie awansów trenerów do ekstraklasy może pan potwierdzić, że na wiosnę będzie trenerem GKS Katowice?

Na tę chwilę mam kontrakt do 30 czerwca, żadnego wypowiedzenia od prezesa nie dostałem (śmiech). Liczę na to, że 12 stycznia będę miał tę przyjemność i satysfakcję być na pierwszym treningu.