Zapraszamy do kibicowskiego opisu Miedzi Legnica, który przygotował Eric Cantona. Tekst to taka kibicowska zapowiedź niedzielnego spotkania. Eric przygotował nam opisy do każdej z ekip, z którą będziemy mierzyć się w tym sezonie. Zdecydowaliśmy się nie prezentować tego na jeden raz, a umieszczać na stronie przed meczem z każdym z tych klubów. Zapraszamy do lektury!
Miedzianka po rocznej przygodzie ponownie wraca w szeregi pierwszej ligi. Miedź obecnie posiada trzy zgody. Najstarszą jest Śląsk Wrocław, z którym od 2001 roku trzymają się razem. Co prawda w sezonie 1989/1990 roku już mieli sztamę, ale mimo że zgoda została zerwana w 1998 roku, to później zrobił się z tego układ i wspomniany 2001 rok był odnowieniem przyjaźni, która trwa do dzisiaj. Drugą „młodą zgodą”, ale z bardzo długim stażem jest BKS Stal Bielsko-Biała. Z bielszczanami od 1999 roku mieli układ chuligański i dopiero w 2021 roku postanowili wieloletnią znajomość zwieńczyć zgodą. Z kolei w 2019 roku po wieloletnim układzie postanowili oficjalnie związać się zgodą z Promieniem Żary. Oprócz układów mają prywatnie dobre kontakty z Dynamem Drezno, które 20 lat temu z nami nawiązało relacje i bezskutecznie próbowało przybić zgodę. Z racji wieloletniej zgody z WKS-em oczywiście mają poprawne kontakty z Motorem Lublin, którego (wraz z Dynamem) zaprosili na turniej kibicowski z okazji 50-lecia.
Zanim nasza piłkarska rywalizacja rozpoczęła się od sezonu 2012/2013, mieliśmy pod koniec lat 80. zgodę z MKS-em. W 1989 roku doszło do przypadkowego spotkania na peronie naszych kibiców, gdzie wspólnie stoczyliśmy walkę z Zagłębiem Lubin i po wszystkim nasze grupy postanowiły, że od tego dnia łączy nas zgoda, a główną rolę w tym wiódł alkohol, bo wtedy to zazwyczaj było wyznacznikiem tworzenia zgody. Zgoda rzeczna jasna miała słabą częstotliwość i jak GieKSa dawała wsparcie Miedzi, to robiliśmy to zazwyczaj w Jastrzębiu lub Bytomiu (na Szombierkach). Decydującym dniem kończącym zgodę był finał Pucharu Polski w Warszawie, gdzie Miedź podejmowała Górnika Zabrze. Do Warszawy wybrało się 200 kibiców Miedzi Legnica. W tej grupie obecni byli ŁKS Łódź i Śląsk Wrocław. Z Katowic wyruszyły 23 osoby, które jadąc w jednym pociągu z Górnikiem, stoczyły z nimi awanturę (wtedy nasze relacje nie należały do najlepszych). Na stadionie Legia Warszawa oczywiście zajęła Żyletę, zaś oba „finałowe obozy”, zasiadły na łuku i wspierały swoje kluby. Flagę, którą ze sobą zabraliśmy, zerwała Legia Warszawa i bierność fanów Miedzi sprawiła, że nasza delegacja wstała i opuściła sektor. W ten sposób nasza zgoda dobiegła końca. Osoby, które w 1989 roku zawiązały relacje, nie były obecne na tym meczu, co też może świadczyć, że ta zgoda miała słabą wartość i była typową pijacką relacją.
W Legnicy byliśmy całkiem niedawno, bo jesienią 2021 roku wspierając zawodników liczbą 311 głów w tym 1 fan KSG. Miedź na Bukowej była w tej samej rundzie, co my w Legnicy, grając w listopadzie mecz awansem. Miedź przyjechała w 150 osób w tym 15-osobowa delegacja BKS-u i 4 osoby ze Śląska.
.
Eric Cantona