W niedzielne popołudnie zostanie otwarty nowy rozdział w historii naszego klubu. GieKSa po raz pierwszy rozegra spotkanie na nowym stadionie. Arena Katowice już czeka na przyjęcie kibiców GieKSy, którzy po raz pierwszy będą mogli odwiedzić swój nowy dom.
Co ciekawe przez wszystkie lata funkcjonowania klubu stadion przy Bukowej nie był jedynym stadionem, na którym rozgrywaliśmy spotkania jako gospodarze. Przeczytajcie zatem, jakie stadiony były naszym domem przez te wszystkie lata.
Stadion miejski ul. Bukowa 1
Najważniejszy stadion dla wszystkich kibiców GieKSy, z legendarną trybuną Blaszok. Nic więcej nie musimy dodawać, ponieważ jest to obiekt świetnie znany każdemu kibicowi GKS Katowice.
Stadion Śląski
Stadion Śląski przez kilka lat również bywał naszym domem, jeśli weźmiemy pod uwagę spotkania w lidze, europejskich pucharach i Pucharze Polski. To właśnie na śląskim gigancie w spotkaniu z Górnikiem Zabrze w 1965 roku (przegranym 2:3) GieKSa debiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej. W późniejszych latach przenosiliśmy się na Stadion Śląski głównie na mecze w europejskich pucharach. Gościliśmy tam między innymi FC Barcelonę i Glasgow Rangers.
W Pucharze Polski najbardziej pamiętne spotkania miały miejsce w 1993 roku, kiedy to w finale tych rozgrywek GieKSa pokonała rezerwy chorzowskiego Ruchu po rzutach karnych oraz w 1986 rok, kiedy to trzy bramki śp. Jana Furtoka oraz trafienie Marka Koniarka dały GieKSie pierwszy w historii Puchar Polski. W przypadku rozgrywek Pucharu Polski w dawnych latach nie wybierano formalnego gospodarza – grano na stadionie neutralnym. Można jednak przyjąć, że Stadion Śląski podczas tych finałów był na chwilę naszym domem.
Stadion miejski w Jaworznie
Stadion ten był dla GieKSy i jej kibiców domem przez dłuższy czas w sezonie 2009/2010. Wobec konieczności wymiany murawy na stadionie w Katowicach działacze zdecydowali się na wynajem stadionu miejskiego w Jaworznie. Był to trudny sezon, ponieważ pod wodzą trenera Nawałki broniliśmy się przed spadkiem, a konieczność przenosin na inny obiekt mogła mocno utrudnić punktowanie i wydostanie się ze strefy spadkowej.
Mimo przeciwności losu bardzo dobrze poradziliśmy sobie na nowym obiekcie i przegraliśmy tylko jeden mecz z Koroną Kielce, która w tamtym sezonie wywalczyła promocję do Ekstraklasy. Spotkaniem, które najbardziej zapadło kibicom w pamięci, było jednak to z Widzewem. Był to przełomowy mecz w walce o utrzymanie oraz kształtowanie się charakteru ówczesnej drużyny trenera Nawałki. GieKSa pewnie pokonała kandydata do awansu, wygrywając 3:2.
Co ciekawe na stadion w Jaworznie wróciliśmy również w roli gości, grając z drużyną z innego miasta aniżeli Jaworzno. Stadion ten wynajmował swego czasu także GKS Tychy. Grając „na wyjeździe” pewnie pokonaliśmy rywali 3:0, a hattrickiem popisał się Grzegorz Goncerz.
Pszczelnik – Siemianowice Śląskie
Niewiele osób wie i pamięta, ale przez pewien okres domem naszego klubu były Siemianowice Śląskie i stadion „Pszczelnik”. Katowiczanie rozgrywali tam spotkania w latach 60. ubiegłego wieku. Spotkania w Siemianowicach rozgrywaliśmy z największymi rywalami Górnikiem Zabrze, Legią Warszawa, Pogonią Szczecin, Polonią Bytom. Były to również interesujące spotkania z perspektywy frekwencji ponieważ na ten obiekt potrafiło przyjść nawet 15.000 kibiców.
Najnowsze komentarze