Dołącz do nas

Piłka nożna

Nieciecza – kandydat do awansu czy papierowy lider?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W niedzielne południe przed teoretycznie bardzo ciężkim zadaniem staną piłkarze „GieKSy” rozgrywając  swój kolejny ligowy mecz z obecnym liderem rozgrywek Termalicą Niecieczą. Słowo „teoretycznie” zostało użyte nie bez powodu bowiem logika nakazuje traktować spotkanie z liderem w kategoriach trudnego i ciężkiego boju o ligowe punkty. Jednak w przypadku rywala z Niecieczy ciężko o tak jednoznaczne podejście bowiem drużyna ta od kilku sezonów znajduje się zawsze w czubie tabeli, jest wymieniana w gronie głównych kandydatów do awansu a pod koniec rozgrywek dziwnym trafem drużyna ta doznaje zastanawiającej niemocy i traci kolejno punkty z niżej notowanymi rywalami. Podobna sytuacja miała miejsce już w tej rundzie  gdy Nieciecza doznała kilku porażek w tym i na własnym stadionie. Momentalnie pojawiły się dość głośne opinie w środowisku piłkarskim sugerujące że Nieciecza tradycyjnie nie jest zainteresowana uzyskaniem awansu a postawa zespołu z Małopolski nie ma nic wspólnego ze sportową rywalizacją. Głosy te były na tyle głośne że kłam tym opiniom postanowił zadać  szkoleniowiec  Niecieczy Kazimierz Moskal, który na jednej z konferencji prasowej na pytanie dotyczące chęci i gotowości Niecieczy do Ekstraklasy zareagował bardzo nerwowo i impulsywnie stwierdzając : „Dla mnie takie stwierdzenia są w jakimś stopniu obraźliwe. To jest sport. Jeśli ktoś zarzuca nam, że my gramy sobie po to żeby grać, to szkoda mojego gardła na odpowiedź na to pytanie. Oczywiście każdy zespół startujący w jakichkolwiek rozgrywkach chce grać o jak najwyższe cele. Co to ma za znaczenie z jakiego miasta jest drużyna, ilu ma kibiców i ilu mieszkańców. Awans wywalcza się na boisku i chciałbym aby tak było.” Pomijając aspekty pozasportowe a skupiając się na tych czysto piłkarskich nasz niedzielny rywal z całą pewnością jest silną drużyną, mającą w swoich szeregach kilku wartościowych graczy, w dodatku bardzo doświadczonych bowiem rozgrywki w najwyższej lidze rozgrywkowej nie są tym zawodnikom obce. Kolejnym atutem zespołu z Małopolski z całą pewnością jest stabilizacja bowiem w okresie zimowym w zespole nie nastąpiło wiele zmian. Ubył jedynie Jan Pawłowski (odejście do Olimpii Grudziądz). Nowym nabytkiem został natomiast utalentowany były piłkarz drugoligowej Unii Tarnów, Jakub Wróbel. Po dłuższej przerwie, spowodowanej kontuzją, wznowił treningi doświadczony Jakub Biskup. Drużyna lidera przystąpi do niedzielnego spotkania mocno osłabiona. Z powodu nadmiaru kartek w spotkaniu przeciwko katowickiej jedenastce nie będą mogli zagrać dwaj doświadczeni zawodnicy w postacy Dariusza Jareckiego i Słowaka Dalibora Pleva. Na konferencji prasowej przed meczem z „GieKSą” glos zabrał inny doświadczony zawodnik Niecieczy, znany kibicom najbardziej z występów w drużynie Cracovii Dariusz Pawlusiński, który widzi niedzielny mecz jako ciężki bój, zawodnik Niecieczy podkreślił że występy przeciwko śląskim drużynom są zawsze ciężkie ze względu na fakt że rywali z Górnego Śląska cechuje zawsze siła i nieustępliwość.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga