Spotkanie z Termalicą za nami. Bramek nie uświadczyliśmy, ale sytuacji z obu stron trochę było. Poniżej Wasze oceny za to spotkanie.
Dawid Kudła – 6,37
Ciężko o lepszą ocenę bramkarza, jeśli zespół gra na zero z tyłu. Miał kilka świetnych interwencji w tym meczu.
Marcin Wasielewski – 3,70
Nie wiem, o co chodziło, ale był strasznie nabuzowany i przemotywowany. Wyglądało to jak tykająca bomba, przez co podejmował złe decyzje.
Oskar Repka – 4,25
Przesunięcie na stopera mu nie służy i nie oszukujmy się w tej kwestii. Nie gra źle, bo przyczynił się do braku stracenia bramki, ale drużyna za dużo traci w środku pola.
Grzegorz Janiszewski – 4,14
Poprawny występ, również bronił solidnie i ofiarnie brał na ciało strzały.
Aleksander Komor – 4,12
Dobry mecz, miał swoje wypady do przodu, ale w ofensywie nie przełożyło się to na gola.
Grzegorz Rogala – 4,18
Za dużo indywidualnych błędów, miał ciężko przez problemy w środku pola.
Rafał Figiel – 2,83
Jest w dużym dołku mentalnym, choć w tym meczu ewidentnie starał się grać do przodu, jednak nasz środek pola w stosunku do początku sezonu nie istnieje.
Antoni Kozubal – 3,87
Zagrał kilka razy tak, że człowiek się chwycił za głowę, ale też nie poddawał się i próbował grać do końca swoje. Aktywnie i pod grą, co jest najważniejsze.
Adrian Błąd – 3,56
Kolejny bardzo podobny występ. Widać dużo niecelnych zagrań, ale to są piłki, które bierze na siebie i gra do przodu, a nie jak niektórzy tylko asekuracyjnie.
Mateusz Mak – 2,73
W tym spotkaniu człowiek widmo, informacje, że grał, można było pobrać z raportu meczowego.
Sebastian Bergier – 2,95
Brał na siebie sporo, ale jego występ wyglądał na jedno wielkie rozczarowanie, którym emanował na boisku.
Christian Aleman – 3,89 (zagrał od 60. minuty)
Miał budować formę przez nadwagę, a gra praktycznie od razu. Dynamiczny, agresywny, ale wydawało się, że koledzy z drużyny nie do końca chcą z nim grać lub nie wiedzą „jak”. Bez piłki aż się prosiło do niego grać, a jak wchodził z atakiem, to koledzy stali jak kołki.
Jakub Arak – bez oceny (zagrał od 70. minuty).
Nie ma co pisać w temacie tego zawodnika, odliczajmy do odejścia.
Bartosz Baranowicz – bez oceny (zagrał od 70. minuty).
Nieco poprawił możliwości w rozegraniu po wejściu, Miał dobre zagrania, ale też czasem mógł pograć lepiej bez piłki i pomóc kolegom w rozegraniu.
Mateusz Marzec – bez oceny (zagrał od 84. minuty).
Oj chłopie, boję się, że ta sytuacja będzie ci się śnić po nocach. Miał na nodze decydującą bramkę i nie udźwignął odpowiedzialności.
Kibic od lat
16 października 2023 at 09:22
Właśnie problem w piłce jest taki że nawet relacjonujący mecze kompletnie nie znają się na piłce nożnej. Oczekują bieganiny i walki, która zawsze w Polsce była a to nie o to chodzi. Dlatego tez opiniotwórcze kanały kreujące złe wzorce gry powodują frustracje kibiców a co za tym idzie wpływ na piłkarzy itd itp. Śmiem twierdzić ze póki się to nie zmieni piłka nożna w Polsce nie wzniesie się na wyższy poziom. Naprawdę w Katowicach jest świetna drużyna, jedna z najlepiej grających w I lidze i trzeba tej drużynie kibicować o wspierać. Oceny piłkarzy przez laików nie znających warsztatu nie mają żadnego sensu poza niepotrzebnym złym wpływem na kibiców.
Tylko GieKSa!