Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Chojniczance

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice pewnie wygrał w Chojnicach 2:0. Katowiczanie byli lepsi od rywala i zasłużenie zgarnęli trzy punkty. Dlatego też i ocena poszczególnych zawodników musi byc pozytywna.

Mateusz Kuchta – 6,5
Dobry, pewny mecz bramkarza, choc rywale nie zatrudniali go w jakichś ekstremalnych sytuacjach. Na pewno jednak zapewniał spokój w tyłach. Jedno wybicie po rzucie rożnym niby przed siebie, ale gdzieś w okolice szesnastki, gdzie nie było rywala. Czyste konto – na plus.

Alan Czerwiński – 7
Niezły mecz Alana, bez większych błędów. Dodatkowo super akcja na szybkości i asysta do Bębenka. Fajna gra ofensywna. Dobrze!

Mateusz Kamiński – 7
Powrót do składu udokumentował dobrą grą i niezłym czyszczeniem. Miejmy nadzieję, że zły okres z meczów z Cracovią i Rozwojem już za nim. Kilka naprawdę dobrych interwencji, nawet we własnym polu karnym.

Oliver Prażnovsky – 7
Tradycyjnie pewny punkt zespołu. Może trochę szwankowało tym razem rozegranie, ale w destrukcji bardzo dobrze.

Adrian Frańczak – 6,5
Z konieczności na lewej obronie i spisał się nieźle, choc szkoda, że czasem mając dobrą pozycję i dużo miejsca na dośrodkowanie gra niecelnie. Na pewno jednak nie osłabił swojej pozycji.

Maciej Bębenek – 7
Znów efektywny! Po wymuszeniu czerwonej kartki i wywalczeniu karnego w poprzednich meczach przyszedł czas na pierwszego gola w barwach GKS. Pewne, precyzyjne wykończenie bardzo dobrego dośrodkowania. Poza tym kilka razy szarpnął skrzydłem, choc brakowało dołożenia nogi przez partnera. Brawo!

Povilas Leimonas – 6,5
Litwin mógł w pierwszej połowie strzelic gola, ale z bliska minimalnie chybił. Ponadto niezły, solidny występ na pozycji defensywnego pomocnika. W końcówce grał z urazem przez chwilę i zaliczył… bardzo dobrą interwencję w destrukcji (oddalenie gry od własnego pola karnego).

Wojciech Trochim – 6
Dużo walki i agresji w środku boiska z raz lepszym, a raz gorszym skutkiem. Rywale przy nim jednak sobie za dużo nie pograli.

Bartosz Iwan – 6
Więcej się spodziewamy po Ajwenie. Zawodnik ma predyspozycje do liderowania, ale też troszkę musi więcej pokazac jakości. Oczywiście odbiór byłby inny, gdyby wykorzystał jedną z dwóch świetnych sytuacji w drugiej połowie. Zwłaszcza ten strzał nogą powinien był trafic do siatki.

Krzysztof Wołkowicz – 6,5
Zawodnik wskoczył do pierwszego składu i zagrał na tyle na ile potrafił, z jednym błyskiem, w postaci świetnej indywidualnej akcji i pięknego gola. W końcu w lidze, wcześniej były bowiem dwie bramki w Pucharze Polski.

Grzegorz Goncerz – 6
Aktywny, z pressingiem, kilka razy wymusił na rywalach błędy. Sytuacji bramkowych w zasadzie nie miał. Tym razem można powiedziec, że zrobił wiele wiatru, natomiast z czysto piłkarskich aspektów było średnio.

Łukasz Pielorz (grał od 56. minuty) – 6
Po wejściu na boisko miał dobrą sytuację na zdobycie gola, mowa o uderzeniu z dystansu. Potem dziwnie zamotany, kilka dziwnych zachowań na boisku grożących stratami piłki. Na szczęście bez konsekwencji. Dobre podanie do Czerwińskiego.

Paweł Szołtys (grał od 77. minuty) – niesklas.
Kilka razy przy piłce, próbował nawet rozegrac coś przy narożniku.

Sławomir Duda (grał od 85. minuty) – niesklas.
Za krótko by ocenic.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    hanibal

    18 października 2015 at 12:21

    BRAWO TAK TRZYMAĆ.

  2. Avatar photo

    Paweł

    18 października 2015 at 14:03

    A co się dzieje z Ciechańskim , że nie gra czy ktoś wie?

  3. Avatar photo

    Maro

    18 października 2015 at 17:15

    No, dzięki za reakcję. W końcu jest szybkie i konkretne info o wyniku meczu 🙂 Oby tak dalej.

  4. Avatar photo

    kibic bce

    19 października 2015 at 14:20

    No prosze jak sie na treningach z…. to odrazu widac efekty. Nie poznaje Bebenka. Przy trenerze Brzeczku ten chlop sie zmienia na duzy plus nie poznaje chlopa. Oby tak dalej. Ajwen tez sie rozkreci no i moze Duda sie rozkreci wiec rywalizacja o 11 bedzie. Teraz czas na Dolcan licze na walke i trzeszczace kosci. Powodzenia.

  5. Avatar photo

    GieKSas1985

    22 października 2015 at 21:19

    Nie gra Bury śledź i od razu widać progres.
    Brzęczek w przeciwieństwie do Piekarczyka nie trzyma się nazwisk a odpala najsłabsze ogniwa.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Mateusz Kowalczyk 2028

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kowalczyk

GKS Katowice aktywował klauzulę w umowie Mateusza Kowalczyka i wykupił go z Brøndby IF. Piłkarz związał się z GieKSą do końca czerwca 2028 roku.

Kowalczyk trafił do Katowic latem 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z duńskiego klubu. Rozegrał do tej pory 31 spotkań, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 6 asyst. Stał się jednym z filarów naszej drużyny, która zajęła 8. miejsce w ostatnich rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Kowalczyk świetnie uzupełniał się w środku pola z Oskarem Repką.

Według naszych informacji (oraz doniesień medialnych) klauzula opiewała na kwotę miliona euro. Tym samym transfer Kowalczyka stał się najdroższym w historii GKS Katowice.

Piłkarzowi gratulujemy nowego kontraktu i życzymy powodzenia w trójkolorowych barwach.

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami ostatnie spotkanie w tym wspaniałym sezonie, wiec czas na tradycyjne post scriptum z wyjazdu do Gdańska.

  1. Do Gdańska mieliśmy się wybrać w trzy osoby” Madziara (foto), Shellu i ja (Press). Niestety z powodów zdrowotnych Shellu musiał odpuścić.
  2. Początkowo mieliśmy jechać pociągiem, ponieważ nie było nikogo z redakcji, kto mógłby mnie ewentualnie zmienić za kierownicą, ale im bliżej wyjazdu, tym bardziej zaczęła nas przerażać (głównie Magdę) wizja 25 godzin w trasie.
  3. Wtedy z odsieczą przybył Mariusz, który początkowo wahał się, czy jechać w tak daleką podróż, ponieważ, sam wrócił w piątek rano z finału Ligi Europy z Bilbao, ale bezpiecznie nas zawiózł i odwiózł.
  4. Z Katowic ruszyliśmy po ósmej, aby na miejscu móc spokojnie iść nad morze i zjeść normalny obiad.
  5. Trasa minęła nam bardzo szybko i po pięciu godzinach z krótką przerwą na Orlenie zameldowaliśmy się na plaży w Gdańsku. Poszliśmy na krótki spacer, a następnie udaliśmy się na obiad, który polecił nam Piter.
  6. Trzeba przyznać, że rybka w „Zagrodzie Rybackiej” smakowała wyśmienicie, ale słyszałem, że w sezonie letnim nie jest łatwo się tam dostać.
  7. Następnie udaliśmy się pod stadion. Tym razem mieliśmy miejsce parkingowe w innym miejscu niż w zeszłym roku, ale bardzo miło, że bez problemu miejsce zostało przyznane.
  8. W budce z akredytacjami byliśmy przed czasem, więc udaliśmy się do lokalnego fanshopu, aby zobaczyć, co mają na sprzedaż. Warto byłoby otworzyć taki sklepik na nowym stadionie, ponieważ prezentuje się lepiej niż zwykłe stoisko.
  9. Po odebraniu akredytacji czekaliśmy na Madziarę – poleciała robić zdjęcia kibicom, którzy szli ze stacji kolejowej. I wtedy wydarzyło się coś niemożliwego.
  10. Pod budką z akredytacjami rzucił mi się w oczy kibic cały na żółto. Chwilowa konsternacja i postanowiliśmy z Mariuszem do niego podejść. Okazało się, że jak Ziomek X (bo nie zapytałem, jak ma na imię) wrócił po bilet do pociągu, to ten ruszył na zajezdnię i stamtąd musiał wracać pod stadion.
  11. Po tym jak przedstawił ochronie swoją sytuację, to ci kazali mu przejść cały stadion dookoła, aby dostać się na sektor gości. Postanowiliśmy, że przejdziemy się z nim, aby nie stracił barw, a my z plakietkami na szyi wzbudzaliśmy zaufanie wśród lokalnych kibiców.
  12. Chcielibyście widzieć miny lokalnych kibiców, gdy przechodziliśmy pod głównym wejściem na stadion. Tam ochrona pokierowała nas z innej strony, ale ostatecznie dotarł do zorganizowanej grupy kibiców i w całości obejrzał mecz. W tym miejscu chciałem pozdrowić włóczykija.
  13. Następnie wróciliśmy pod wejście dla prasy, aby Magdzie przekazać kamerę i statyw, po czym udaliśmy się na sektor prasowy.
  14. Tam poczęstowaliśmy się kawą, a ja odpaliłem relację live. Magda chwilę porozmawiała z panią z ochrony, która opowiadała jak za młodu była w Solidarności.
  15. Już przed meczem było widome, że kibice Lechii odpalą i nie zawiedli oczekiwań. Pod koniec pierwszej połowy spotkanie zostało przerwane z powodu dużego zadymienia i odbijających się fajerwerków od dachu stadionu.
  16. GieKSa po zaciętej walce wygrała 3:2 i zajęła wysokie – ósme miejsce, mając taką samą liczbę oczek co Motor Lublin.
  17. Po spotkaniu udaliśmy się na dość długą konferencję prasową.  Ale trzeba przyznać, że trener Lechii John Carver idealnie odnalazł się w polskich warunkach i umie grać słowem.
  18. Gdy Magda skończyła sortować zdjęcia, ruszyliśmy w drogę powrotną. Za kierownicą nadal siedział Mariusz, a ja na spokojnie mogłem robić galerię.
  19. W Katowicach byliśmy około 2:00 w nocy.
  20. Bardzo dziękuję za ten sezon. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju GieKSa.pl; wszystkim, którzy poświęcili swój prywatny czas, czasami samochód i tworzyli dla Was materiały nie tylko z wyjazdów, ale i meczów u siebie.
  21. Niestety nie byłem na wszystkich domowych meczach z powodów prywatnych, ale każde wyjazdowe spotkanie zobaczyłem z perspektywy sektora prasowego.
  22. Jeśli ktoś chciałby w jakimś stopniu nam pomóc w nadchodzącym sezonie, to zapraszamy do kontaktu.
  23. Za Górny Śląsk, za GKS, pójdziemy aż po życia kres!

PS 1. Przed nami pierwszy weekend bez meczu na stadionie, a ja już odliczam do nowego sezonu.

PS 2. Do tej części artykułu i tak połowa nie dojdzie, ale Madziara podobno kończy robienie zdjęć dla GieKSa.pl, w co w zasadzie nikt nie wierzy 😊 Ale jakby to się miało wydarzyć np. za pięć lat, to z góry wielkie dzięki za poświęcony czas.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga