Piłka nożna
Noty i opisy po Rozwoju
GieKSa wygrała z Rozwojem, ale po słabym meczu. O ile pierwsza połowa była niezła, to w drugiej bło już bardzo kiepsko. Prezentujemy opisy poszczególnych zawodników po niedzielnych derbach.
Mateusz Kuchta – 5,5
Wybronił jedną bardzo groźną sytuację po główce jednego z rywali. Z drugiej strony chyba przy bramce Wróbla mógł się zachować dużo lepiej – owszem uderzenie było precyzyjne, ale praktycznie z miejsca, bez nabiegu. Chyba dało się to obronić… Bład i zawahanie w sytuacji, gdy piłka odbiła się do słupka. Ponadto bez konieczności wznoszenia się na wyżyny.
Alan Czerwiński – 5
Mocno niemrawy, jeśli chodzi o ofensywę. W obronie bez większych błędów – choć raz dał się mocno ograć – ale to zupełnie nie było to. Taki trochę anonimowy występ.
Mateusz Kamiński – 6
Miał taki moment w pierwszej połowie, kiedy wybijał dwie czy trzy piłki dośrodkowywane w pole karne. Ogólnie nieźle przecinał akcje rywali, choć nie był zbyt widoczny jako stoper w tym meczu.
Oliver Prażnovsky – 6,5
Dla odmiany jego obecność na boisku była bardziej zauważalna, wyprzedzał, uprzedzał rywali, jak trzeba było to wybijał na rzut rożny. Pozytywny mecz, choć bez faherwerków.
Adrian Frańczak – 7
Po powrocie do składu mógł aspirować do miana zawodnika meczu. Kapitalne wprost dośrodkowanie – centra sezonu – zakończyła się golem dla GieKSy. Potem jeszcze soczyście uderzał z dystansu. W drugiej połowie próbował coś zdziałać z lewej strony, ale brakowało już efektywności w podaniach. Ale karnego wywalczył i to jest na plus. Ogólnie – znaczący udział przy obu bramkach.
Maciej Bębenek – 3
Chyba najsłabszy z GieKSy. Często był przy piłce, ale szkoleniowo maścił. Też coś chyba z butami było nie tak, bo kilka razy się wywrócił na śliskiej murawie, być może po lekkich spięciach z rywalami. Trener Brzęczek zdjął go jako pierwszego. Nie ma się co dziwić.
Sławomir Duda – 6
W przekroju całego meczu należy jego występ ocenić umiarkowanie pozytywnie. Dobrze spisywał się w destrukcji, przeciął kilka podań mogących skutkować sporym zagrożeniem dla bramki Kuchty. Z drugiej strony irytują próby podcinek i piętek. Piłka nożna to prosta gra i gdy Sławek gra w sposób prosty, a nie kombinuje – pożytek jest z tego większy. Ale na dzień dzisiejszy jego obecność w składzie ma dużo większą rację bytu niż Leimonasa. Bardzo dobry strzał z dystansu w pierwszej połowie, dobra interwencja bramkarza.
Łukasz Pielorz – 5,5
Słabo. Zawodnik z doświadczeniem powinien zachowywać więcej spokoju, a nieraz zdarza mu się zagrać jakby od niechcenia, na stratę czy powodować presję na partnerze z zespołu.
Grzegorz Goncerz – 6
Tym razem inna rola, niż zazwyczaj, miał pomaać w rozgrywaniu i o ile w pierwszej połowie nieźle to wychodziło, to w drugiej zniknął z pola widzenia. Na plus przełamanie po pewnie wykorzystanym karnym. Można było tak strzelić na Sandecji… Ale Gonzo gola obiecał – i strzelił!
Paweł Szołtys – 4
Bardzo słaby mecz. Z jego gry praktycznie nic nie wynikało, snuł się po boisku i pożytku było zero. Chyba nie zagości na dłużej w podstawowym składzie.
Tomasz Zahorski – 3
Dramat. Można powiedzieć, że tak drewnianego występu napastnika dawno nie było. Mało aktywny, mało przy piłce, efektywności kompletnie żadnej. Na trybunach był Grzegorz Rasiak, ale to chyba w skuteczności trzeba popularnemu Rasialdo zaimponować, a nie w drewnie.
Krzysztof Wołkowicz (grał od 61. minuty) – niesklas.
Wszedł na boisko za Bębenka i nie wniósł nic.
Patryk Szymański (grał od 69. minuty) – niesklas.
Trochę wiatru narobił, powinien dostać w którymś meczu szansę od pierwszej minuty. Co prawda szału nie było, ale widać było, że chciał.
Bartosz Iwan (grał od 75. minuty) – niesklas.
Wszedł na boisko za Szołtysa i nie wniósł nic.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ
Piłka nożna
Z Widzewem w niedzielę, z Jagiellonią w środę
Departament Logistyki Rozgrywek opublikował terminarz 20. kolejki oraz zaległych spotkań PKO Bank Polski Ekstraklasy.
GieKSa spotkanie z Widzewem rozegra przy Nowej Bukowej w niedzielę 8 lutego o godzinie 17:30. Nasza poprzednia potyczka zakończyła się wyjazdową porażką 0:3.
20. kolejka:
6 lutego (piątek)
Korona Kielce – Zagłębie Lubin, godz. 18:00
Lechia Gdańsk – Cracovia, godz. 20:30
7 lutego (sobota)
Arka Gdynia – Legia Warszawa, godz. 14:45
Jagiellonia Białystok – Motor Lublin, godz. 17:30
Górnik Zabrze – Lech Poznań, godz. 20:15
8 lutego (niedziela)
Pogoń Szczecin – Bruk-Bet Termalica Nieciecza, godz. 12:15
Raków Częstochowa – Radomiak Radom, godz. 14:45
GKS Katowice – Widzew Łódź, godz. 17:30
9 lutego (poniedziałek):
Piast Gliwice – Wisła Płock, godz. 19:00
Ponadto poznaliśmy termin zaległego meczu 16. kolejki Ekstraklasy z Jagiellonią. Wyjazdowa potyczka rozpocznie się w środę 4 lutego o godzinie 20:30.





















Matti
25 kwietnia 2016 at 14:30
Goncerz 6? bez żartów występ dramatyczny zero pożytku! Bębenek, Szołtys, Zahorski dramat!!!! Zmiany też nic nie wniosły! Najlepszy zawodnik na boisku to Tomek Wróbel.
Kibic
25 kwietnia 2016 at 14:51
Oceny zawyżone zresztą jak co kolejkę. Goncerz 6? Ciekawe za co? Klub który otrzymuje ogromne wsparcie z Miasta na tle Kolejarza wyglądał jak zbieranina przypadkowych grajków. Wszystkie noty powyżej 5 są wyssane z palca.
Irishman
25 kwietnia 2016 at 16:14
Zgadzam się, że noty nieco zawyżone.
Goncerz 6? Przecież poza bramką (i to z karnego) nic nie pokazał.
Frańczak 7? OK, udział przy bramkach ale one padły raczej z totalnego frajerstwa przeciwników. Poza tym kilka wręcz żenujących zagrań.
Boss
25 kwietnia 2016 at 17:20
Z ta centra sezonu to przesada hehe zwykła wciepka i tyle.. Ale oceny zdecydowanie za wysokie. Goncerz powinien mieć ze 4 tylko za to ze strzelił bo tak to bezproduktywny tak jak bębenek czy zahorski, a o nich nie ma co wspominać
Jacaaaa64
25 kwietnia 2016 at 23:23
Tomasza Wróbel bije na głowę wszystkich tych naszych grajków ! Połowa nie powinna występować w barwach GKSy!
kibic bce
25 kwietnia 2016 at 23:38
Koledzy 3 to najwyzsza nota!!!!
Gonzo i Olivier reszta wy… z Gieksy.
Zahorski, Iwan, Szoltys i reszta. Na koncu prezes.
Wrobel to przywas Messi lub Ronaldo. Krecil nami jak chcial.
Niech mi ktos powie ze pozbycie sie Wrobla z Gieksy to dobry ruch to jest chory na leb!!!
K… Fonfara na stojaco gral lepiej niz te szroty pie.. .
Szoltys o wlasne nogi sie wypierniczal. Co jest za szkolenie.
Won kur…. Z Gieksy pseudogracze.
Kibice maja note 10.
P.S szkoda mi Gonza ze za szmaty musi sie tlumaczyc jeszczd troche i sam zejdzie do ich poziomu.
Marcin
27 kwietnia 2016 at 21:12
Popieram Wróbel ma Gieksę w sercu i wywalili go masakra a gość technicznie uzdolniony jak mało , który w Ekstraklasie !!!! Trzeba go z powrotem ściągnąć, a Fonfara też niepotrzebna ofiara przetasowań bo najgorszy był bramkarz i obrona !!! Popatrzcie jak dogrywa Fonfara, fakt wejdzie na chwilę ale jest zajebisty!
lukasz
28 kwietnia 2016 at 00:35
Teraz kurwa zajebisty ale wtedy to psy wieszac mieliscie gdzie .. kurwa jak choragiewki. A co do Gonza to albo nie graliscie nigdy w pile albo macie z nim problem. Jak chlopa ma wygrywac gorne pojedynki bedac pilnowany podowjnie?Robo co moze i walczy. Jak bedzie mial wsparcie to pogaadamy.
anty grzyb
28 kwietnia 2016 at 14:57
Co do Wrobla to zgadzam sie ze krecil naszymi jak chcial i nie tylko on wszyscy widzieli. Ale wbijanie ze chcielismy by go z klubu pogonili no to juz chyba nie wszyscy. Ja i wielu ktorych ze mna na czworce siedza i ci co tu pisza tez mieli takie zdanie ze lepiej Pitrego wyjebac niz Wrobla czy Fonfare. Klob i trener mieli inna wizje i jak zawsze zrobili co chcieli. Po czasie wychodzi kto mial racje