Mecz ten przejdzie do historii Unii Skierniewice, dla której to jeden z większych sukcesów. GieKSa się zbłaźniła i nie ma co szukać wymówek. Najlepszym, choć w tym wypadku należałoby użyć stwierdzenia – najmniej słabym, trójkolorowym piłkarzem tego spotkania został przez Was wybrany Borja Galan – strzelec jedynej bramki dla GKS Katowice.
Od samego początku widzieliśmy nerwowość w poczynaniach podopiecznych Rafała Góraka, choć kilkukrotnie bramkarz gospodarzy popisał się doskonałą paradą. Do pierwszego składu raczej nie przybliżył się Rafał Strączek, który musiał skapitulować po doskonałym strzale z rzutu wolnego oraz w sytuacji sam na sam. Bramkarz miał jednak swoje niepewne chwile między słupkami. Rozczarował występ Sebastiana Milewskiego oraz Jakuba Antczaka, którzy powinni napierać na pierwszy skład i tym meczem pokazać się trenerowi. Wraz z Jędrychem i Jaroszkiem nisko został oceniony Kuusk, który moim zdaniem zagrał całkiem przyzwoicie, a ostatnią część spotkania z uwagi na brak zmian dograł z kontuzją. Bartosz Jaroszek zagrał bardzo nerwowo. Kompletnie niewidoczni Alan Czerwiński oraz Mateusz Marzec nie pomagali drużynie, a Galan, oprócz bramki, też niestety był mocno bezzębny. O Repce ciężko coś napisać. Niezależnie od tego, czy były to słuszne decyzje arbitra, to powinien po prostu nie dopuścić do takich sytuacji. W przypadku Bergiera, aż przykro było patrzeć, że w takim spotkaniu po prostu nie ma możliwości zagrać jak napastnik i otrzymać kilku piłek w polu karnym. Mecz był bardzo słaby, co widać w Waszych ocenach.
Rafał Strączek – 3,50
Alan Czerwiński – 2,37
Marten Kuusk – 2,78
Arkadiusz Jędrych – 2,19
Bartosz Jaroszek – 2,11
Mateusz Marzec – 2,42
Oskar Repka – 1,15
Sebastian Milewski – 2,02
Jakub Antczak – 2,89
Borja Galan – 3,8
Sebastian Bergier – 2,56
Najnowsze komentarze