Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Piaście
Po czterech zwycięstwach z rzędu przyszło bolesne zderzenie. GieKSa na własnym stadionie przegrała z Piastem Gliwice 1:3, a cała seria udanych występów zakończyła się w słabym stylu.
Trudno o inny wniosek niż ten, że Piast był po prostu bardziej zdeterminowany. GieKSa chciała grać w piłkę, ale zabrakło zębów, agresji i charakteru, które tak dobrze funkcjonowały choćby w meczu z Koroną. A że futbol bywa brutalny – tym razem wszystko, co mogło pójść źle, faktycznie tak poszło. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Piastem.
Plusy:
+ Bartosz Nowak
Wciąż najbardziej kreatywny z całej drużyny. Miał kilka prób prostopadłych podań, parę razy rozrywał środek pola i próbował uruchamiać napastników. Szkoda, że nie miał z kim grać – momentami wyglądał, jakby próbował ciągnąć mecz sam.
+ Lukas Klemenz
Paradoksalnie, mimo samobója, trzeba pochwalić jego postawę w drugiej połowie – nie załamał się, walczył, a w końcówce trafił już do właściwej siatki. W defensywie kilka razy dobrze czytał grę, ale pech przy drugiej bramce będzie się za nim ciągnął jak cień.
Minusy:
– Brak agresji i determinacji
Piast wyszedł z zamiarem zostawienia na murawie wszystkiego, my – z zamiarem pogrania w piłkę. I to była zasadnicza różnica. Gliwiczanie „przycisnęli”, grali twardo, a GieKSa wyglądała momentami jak zespół, który nie chce się pobrudzić.
– Chaos w obronie
Pięć samobójczych bramek w jednym sezonie mówi samo za siebie. Przy pierwszym golu fatalne krycie, przy drugim – niefortunna interwencja Klemenza. Brakuje komunikacji, asekuracji i odpowiedzialności. To nie są błędy wymuszone pressingiem, tylko zwykłe zaniedbania.
– Bezbarwna ofensywa
Po stracie dwóch goli nie było widać żadnego impulsu, żadnego „gryzienia trawy”. Zrelak odcięty, Szkurin niewidoczny, Wędrychowski bez efektu. Nawet gdy były sytuacje, brakowało wiary i tempa.
– Kontuzja Mateusza Kowalczyka
Niefortunna i zupełnie niepiłkarska sytuacja na samym początku meczu. Takie zdarzenia wybijają z rytmu i psują plan taktyczny. Oby skończyło się tylko na strachu.
Podsumowanie:
Nie ma co owijać w bawełnę – to był bardzo słaby występ. GieKSa nie była sobą, Piast był konkretniejszy i bardziej głodny. Trzeba jednak pamiętać, że ten zespół dopiero co wygrał cztery kolejne spotkania i potrafił grać dużo lepiej. Każda drużyna ma słabszy dzień – ważne, by na tym etapie nie popaść w samozadowolenie ani nie załamać się jednym meczem.
Zespół trenera Rafała Góraka musi wyciągnąć wnioski: poprawić obronę przy stałych fragmentach, unikać prostych błędów i znów wrócić do grania z pasją, która jeszcze niedawno napędzała tę drużynę.
Koniec serii boli, ale liga trwa – i jeśli GieKSa zareaguje tak, jak potrafi, to szybko przypomni wszystkim, że potrafi wygrywać z każdym.
GieKSiarz
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Irishman
10 listopada 2025 at 08:43
Na plus jeszcze Strączek. Przecież jakby nie on to byłby po prostu pogrom!