Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Podbeskidziu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jesteśmy po pierwszej kolejce nowego sezonu. GKS przegrał inaugurację z Podbeskidziem w bardzo słabym stylu. Musimy czekać, choć na chłodno trudno dopatrywać się elementów mogących wzbudzić nadzieję. Jedynie mityczny brak zgrania, które może kiedyś tam przyjdzie. O ile jednak nowi zawodnicy w jakiś tam sposób mogą potrzebować nieco czasu na wkomponowanie się w drużynie, to główni aktorzy rundy wiosennej zaliczyli totalną klapę, która nie powinna mieć miejsca.

Plusy:
+ Mariusz Pawełek – jedyny zawodnik, którego można pochwalić. Wybronił dwie sytuacje sam na sam. I to w ciągu kilku minut.

Minusy:
– Standardowo porażka na początek – trzeci sezon z rzędu GKS przegrywa w pierwszej kolejce u siebie. Nieraz tych punktów brakowało na koniec sezonu…
– Bardzo słaba gra – jedynie pierwsze 10-15 minut było przyzwoite. Potem katowiczanie zarówno w ataku, jak i obronie prezentowali się tak, że nie można było myśleć nawet o remisie.
– Simon Kupec – totalnie zagubiony, objeżdżany przez rywali. Bojaźliwy, niepewny. Bardzo słaby debiut.
– Błąd i Volas – można czasem zrzucać na zgranie, zmęczenie itd., ale tak podstawowe błędy techniczne, jakich ci zawodnicy zaliczyli całe mnóstwo są po prostu kontynuacją nędzy i rozpaczy z poprzedniego sezonu.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    abel

    23 lipca 2018 at 21:58

    mnie to zaczyna bawic. Nie da sie w Gks ustalic przyczyny wiecznych porazek. trener cudowny i robi swoje a zarzad jeszcze lepszy tylko wyniku brak niewiadomo czemu.winnych nie ma klatwa czy jak. Jesli klatwa to trzeba rutkowskiego wynajac by znazl sprawce tego nieszczescia.

  2. Avatar photo

    Irishman

    24 lipca 2018 at 07:48

    Po minionym sezonie twierdziłem, że nie będę żałował odejścia kogokolwiek z tamtej przegranej drużyny. I to się niestety potwierdziło w przypadku Volasa i Błąda. Dlatego mam nadzieję, że trener Paszulewicz nie będzie miał żadnych skrupułów, aby posadzić ich na ławie, bo ma z czego wybierać.

    Ale trzeba też zauważyć, że Kamiński zagrał na swoim dobrym poziomie z wiosny. Nie miał co prawda jakichś spektakularnych interwencji ale w sektorze boiska, za który on odpowiadał było spokojnie.

  3. Avatar photo

    LukaszArt

    24 lipca 2018 at 08:52

    Shellu – będę bronił kupca. Nie miał żadnego wsparcia przy bardzo dobrej 20 z PBB, widać też było że trener kazał mu ZAWSZE schodzić do środka przy akcjach PBB a 20 miał przejąc Błąd. Nie działało to zbyt dobrze. W drugiej połowie od momentu zejścia 20, bardzo fajnie sobie radził. Widać też ,że dobrze mu z Kamykiem się współpracowało. Dla mnie lepszy niż Frańczak

  4. Avatar photo

    karlik

    24 lipca 2018 at 21:01

    nieszczeście to psełdo trener ,i jego kumple pościągani by przetrwać do emerytury

  5. Avatar photo

    3 kolory

    24 lipca 2018 at 21:43

    Karlik psełdo był trener Brzęczek ,Mandrysz i wszyscy inni….skończcie pierdolić

  6. Avatar photo

    Kolo

    25 lipca 2018 at 09:41

    Shellu, nie kupuję teorii o braku zgrania. Przecież praktycznie wszystkie drużyny testują nowych grajków i nowe ustawienia. Poza tym czy ktoś mi powie, czy my kupiliśmy właściwie jakiegoś napastnika?Przecież 3/4 nowych to obrońcy. Wygląda na to, że mamy jednego pożal się Boże Volasa. I na tym koniec.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga