Po ostatnim efektownym zwycięstwie nad Olimpią Grudziądz wielu kibiców rozmarzyło się, by taki sam wynik końcowy widniał na tablicy świetlnej w Niecieczy. W tej prowincji znajduje się Termalica – klub, z którym GKS nie odniósł jeszcze zwycięstwa. W zmianie tego niekorzystnego bilansu miał pomóc Rafał Pietrzak, który został desygnowany do gry od pierwszych minut na lewej pomocy, a w ostatnim meczu dał świetną zmianę asystując przy czwartej bramce autorstwa Tomasza Wróbla.
Nominalny lewy obrońca został ustawiony jako lewoskrzydłowy w miejsce Krzysztofa Wołkowicza, a „Wołek” zastępował na prawej stronie Tomasza Wróbla, mającego problemy z mięśniem dwugłowym. 21-latek nie miał za wielu okazji do wykazania się w drugiej linii, ponieważ większość akcji ofensywnych było przeprowadzonych prawą flanką. Jednak jak już był przy piłce to efekt był korzystny. W 6. minucie Pietrzak wyrzucił piłkę zza linii bocznej do Kamila Cholerzyńskiego, a popularny „Kufel” ograł kolejno Piotra Piekarskiego i Jakuba Czerwińskiego, a następnie pokonał Sebastiana Nowaka. Po kilku minutach GKS prowadził 1:0, a Rafał już miał asystę na swoim koncie. W 36. minucie wychowanek Zagłębia Sosnowiec powinien zaliczyć drugą asystę w meczu, jednak po jego dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wołkowicz fatalnie spudłował z kilku metrów przed bramką Nowaka. W tej części spotkania przy stałych fragmentach gry Termaliki był najbardziej wysuniętym zawodnikiem GKS do przodu czyhającym na kontry, lecz ani razu nie miał okazji do wykazania się.
Początek drugiej połowy to prawdziwa nawałnica „Słoników” i rozpaczliwa obrona katowiczan, jednak od czasu do czasu „Trójkolorowi” starali się odpowiadać strzałami z dystansu. Również Pietrzak miał swoją szansę, natomiast jego uderzenie – tak jak w pierwszej połowie – zostało zablokowane. Od 58. minuty grał już na lewej obronie, bowiem na boisku pojawił się Janusz Gancarczyk w miejsce Bartłomieja Chwalibogowskiego. Rola Rafała na boisku zmieniła się diametralnie. Przy stałych fragmentach gry GieKSy 21-latek wraz z Alanem Czerwińskim i Sławomirem Dudą zabezpieczał tyły, a przy szansach dla Termaliki był odpowiedzialny za krycie Dawida Sołdeckiego, który został wprowadzony na boisko zaraz po przerwie. Ze swoich obowiązków Rafał dobrze się wywiązał – Sołdecki nie miał okazji do wykazania się snajperskimi umiejętnościami. Ba, dobra gra w kryciu młodego obrońcy zapoczątkowała akcję bramkową dla GKS na 3:1. W 75. minucie Pietrzak wygrał „przepychankę” o piłkę z Emilem Drozdowiczem po wyrzucie z autu przez Karola Piątka. Rafał bez namysłu zgrał do Rafał Figiela, Figiel do Pitrego, a Pitry uruchomił Fonfarę, który tym sposobem ustrzelił dublet w Niecieczy.
Były zawodnik Górnika Zabrze od początku pobytu w Katowicach zbierał pochlebne recenzje za jakość w obronie oraz dobrą grę na skrzydłach w ofensywie. Co prawda w tym meczu więcej napracował się w formacji defensywnej, lecz jego gra była efektywna zarówno z przodu, jak i z tyłu. Praktycznie niewidoczny w całym spotkaniu miał istotne role przy golach katowiczan oraz zanotował kilka istotnych przechwytów przy próbach kontr niecieczan. Dzięki takim zawodnikom można mówić w Katowicach o „problemie bogactwa” i wcale nie jest powiedziane, że ustąpi miejsca w składzie Tomaszowi Wróblowi na mecz ze Stomilem Olsztyn.
Statystyki Rafała Pietrzaka:
Gole: 0
Asysty: 1
* Asysty „drugiego stopnia”: 0
Strzały (celne/niecelne): 0/0
Strzały zablokowane: 2
Podania do przodu (celne/niecelne): 14/9
Podania do tyłu (celne/niecelne): 6/1
Dośrodkowania (celne/niecelne): 1/2
Pojedynki powietrzne (wygrane/przegrane): 3/5
Wyrzuty z autu (celne/niecelne): 4/1
Dryblingi (udane/nieudane): 1/0
Odbiory: 2
Przechwyty: 5
Straty: 2
Zablokowane dośrodkowania przeciwnika: 2
Wślizgi: 1
Faulował: 1
Faulowany: 2
Spalone: 0
* – kluczowe podanie poprzedzające asystę
Najnowsze komentarze