Banik Ostrava w ostatnim meczu sezonu zasadniczego przegrał na wyjeździe z Jabloncem nad Nisou. Mimo tego Banik zagra w grupie mistrzowskiej, podobnie jak Jablonec, ale ten oddalił się na sześć punktów od Banika.

Gospodarze od samego początku przejęli inicjatywę i ruszyli do zdecydowanego ataku. W 16.minucie Jablonec wyszedł na prowadzenie za sprawą Jakuba Povazanecka, który wykorzystał złe wyjście Jana Lustuvki do dośrodkowania i głową pokonał bramkarza. Pięć minut później mogło dojść do wyrównania, ale Denis Granecny strzelał z ostrego kąta i bramkarz zdołał to wybronić. W 36. minucie gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie po kombinacyjnej akcji zaczętej od rzutu z autu pod bramką Banika. Wystarczyły zaledwie trzy podania i Vladimir Jovovic miał idealną pozycję do strzału i wydawało się, że to on wpisze się na listę strzelców, jednak jego strzał przeciął jeszcze Martin Dolezal i wpakował piłkę do pustej bramki. Trzy minuty przed przerwą boisko musiał opuścić Robert Hruby z powodu kontuzji, a w jego miejsce wszedł Onderej Sasinka. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a piłkarze z Ostravy nie mieli zbytnio argumentów, aby strzelić bramkę kontaktową.  Po zmianie stron nadal gospodarze byli w natarciu i sprawnie wykorzystywali błędy w obronie Banika. W 63.minucie znów duet Jovobic-Dolezal wypracowali sytuację dającą trzy bramkowe prowadzenie drużyny z Jablonca. Martin Dolezal wyszedł sam na sam i pewnie pokonał Jana Lustuvke. Cztery minuty później mogła paść kolejna bramka dla gospodarzy, ale Lustuvka w tej sytuacji zachował się perfekcyjnie. Po tym, jak Granecny zgubił piłkę w połowie boiska do ataku dwóch na jednego ruszyli zawodnicy z Jablonca, ale bramkarz wybronił strzał oraz dobitkę, a kolejne uderzenie obrońca zdołał wybić daleko od bramki. Nie był to udany występ zawodników z Ostravy, a obrona znów zawodziła jak na początku roku. Gdy wydawało się, że już nic złego się nie wydarzy Martin Dolezal z bliskiej odległości pokonał Lustuvke i zaliczył w tym spotkaniu czystego hattricka. Tego dnia Banik wspierało 362 kibiców wsród, których nie mogło zabraknąć delegacji z Katowic. Skrót z tego spotkania możecie zobaczyć poniżej.

FK JABLONEC – FC BANÍK OSTRAVA 4:0 (2:0)

Bramki: 16. Považanec, 36. 63. 90. Doležal.

FK Jablonec: Hrubý – Holeš, Hovorka, Břečka, Sobol – Hübschman – Jovovič (69. Kratochvíl), Považanec, Trávník (84. Fábry), Vatajelu (76. Acosta) – Doležal.

FC Baník Ostrava: Laštůvka – Pazdera, Procházka, Stronati, Granečný – Jirásek, Jánoš (76. Mešaninov), Hrubý (42. O. Šašinka), Holzer – Diop, Kuzmanovič (81. Bolf).

Żółte kartki: Hovorka – Hrubý.

Sędzia: Miroslav Zelinka

Widzów: 2831 (w tym 362 kibiców gości).