Dołącz do nas

Piłka nożna

Post scriptum do meczu ze Stalą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz ze Stalą Mielec odbył się już 3 dni temu, czas więc zamknąć jego temat. GieKSa przegrała, ale dzięki porażkom Wigier i Bytovii nasza sytuacja w tabeli się nie pogorszyła. Decydujące będą dwa ostatnie starcia. Wracamy ostatni raz do piątku i czekamy na mecz z Wartą.

1. Piątek, godzina 20.45. Wcześniej poniedziałek, godzina 17.00. Przyporządkowują nam godziny ekstraklasowe. Niestety tylko godziny.

2. Znów ostatnio dotyka nas fatum byłych zawodników. Bramkę na Bukowej strzelił Ratajczak, teraz uczynili to w jednym meczu Prokić i Janoszka. I po raz kolejny Artur Skowronek wygrał na Bukowej.

3. Skowronek to w ogóle po odejściu z GieKSy wygrał już tyle meczów, co jako szkoleniowiec naszego klubu – czyli cztery. Problem w tym, że jako trener GKS rozegrał trzynaście meczów, jako opiekun rywali przeciw GKS – tylko pięć.

4. Zrobił to dodatkowo jako trener trzech klubów – Olimpii, Wigier i Stali.

5. Andreja Prokić strzelał natomiast bramki w tym sezonie w zaledwie czterech meczach. Niestety połowa z nich to mecze z GKS Katowice.

6. Bartłomiej Poczobut ma na koncie 15 żółtych kartek. Kolejna będzie oznaczała pauzę w meczu z Bytovią, czyli jego byłym klubem. W meczu, który może zadecydować o spadku przeciwnika. Mieliśmy już do czynienia z wykartkowywaniem się zawodników na ważne mecze (patrz Ruch w poprzednim sezonie). Chcielibyśmy wierzyć, że tym razem to nie nastąpi. Chcielibyśmy…

7. Żartem mówi się, że GKS chciałby ten mecz rozegrać na wyjeździe. I może rzeczywiście byłoby to lepsze.

8. Ale teraz żarty się skończyły. GKS gra o być albo nie być i w zależności od wyników w nadchodzącej kolejce, do utrzymania w ostatniej może być potrzebne remis lub – nie daj Boże – zwycięstwo.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Kejta

    7 maja 2019 at 04:36

    Chciales chyba napisac ze remis lub zwyciestwo moze nam byc potrzebne zeby zagra w barazu bo Stomilu to juz nie dogonimy…

  2. Avatar photo

    blazej

    7 maja 2019 at 09:49

    @kejta

    Dobrze napisał, zweryfikuj swoją wiedzę o zasadach awansów i spadków

    • Avatar photo

      Kejta

      7 maja 2019 at 21:38

      Nie ma juz barazu?

  3. Avatar photo

    Gosc

    8 maja 2019 at 10:31

    W tym roku nie ma barazow skuli MS U20 w Polsce ;p

    • Avatar photo

      Kejta

      8 maja 2019 at 13:35

      Zwracam honor soccerlive wprowadzil mnie w blad :p

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga