Dołącz do nas

Piłka nożna

Prawda i Brzęczek o meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu GKS Katowice – Znicz Pruszków odbyła się konferencja prasowa, podczas któej wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Andrzej Prawda i Jerzy Brzęczek.

Andrzej Prawda (trener Znicza Pruszków):
Kolejna porażka, która w perspektywie pierwszej połowy była dosyć druzgocąca, gdyż zespół GKS zdominował nas zdecydowanie i nie potrafiliśmy obronić się przed składnymi atakami. Dzielnie broniliśmy się do końcowej fazy pierwszej połowy, ale zabrakło gdzieś konsekwencji albo umiejętności. Te dwie bramki nakreślił dalszy ciąg spotkania. Po przerwie gra się pozornie wyrównała, choć GKS miał też swoje sytuacje. Mamy młody zespół, ci którzy powinni ten wózek ciągnąć nie zawsze dają radę i będziemy musieli się zastanowić, jak to wszystko poukładać, aby w przyszłych meczach te punkty zbierać, bo jak widać jest o nie bardzo trudno. Myśmy mieli swoje sytuacje, ale w przekroju meczu GKS zasłużył na wygraną.

Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Dziękuję za gratulacje. Z pierwszej połowy jestem zadowolony, bo uważam, że to była bardzo dobra połówka. W drugiej części gry prowadząc 2:0 i mając przewagę nie możemy sobie pozwolić na to, żeby przeciwnik doszedł do dwóch bardzo dobrych sytuacji, po których przeciwnik mógł zdobyć bramkę. Na pewno to był ten minus. Oceniając jednak całe spotkanie, było to zasłużone zwycięstwo. Szkoda, że w pierwszej połowie Tomek Foszmańczyk nie zdobył bramki, bo była to świetna sytuacja [strzał w słupek – przyp. red.], w drugiej części będąc na środku pola karnego również nie trafił. Mieliśmy te sytuacje, musimy nad tym pracować.

Pytania od redakcji GieKSa.pl
Co jeszcze należy poprawić w grze?
Co decyduje o tym, że Abramowicz wykonuje wrzuty z autu tylko po swojej stronie?

Z założenia stosujemy taki manewr, aby Abram wyrzucał auty po swojej stronie.Z drugiej strony mamy inne rozegranie piłki. A do poprawy jest jeszcze bardzo dużo, na pewno po pierwszej porażce nie popadaliśmy w rozpacz, tak teraz po zwycięstwie i dobrej grze w ostatnich trzech meczach nie popadamy w euforię. Patrząc na niektóe rzeczy, które pokazaliśmy w drugiej połówce – pewne rzeczy trzeba wyeliminować, przede wszystkim brak koncentracji i nie pozwalać na to, by mając pewny wynik przeciwnik może zdobyć bramkę.

Mimo kontroli spotkania przez większość czasu zarobiliśmy aż 5 żółtych kartek. Można było ich uniknąć?

Nie chcę oceniać pracy sędziego, ale praktycznie często przy pierwszym faulu, piłce stykowej otrzymywaliśmy żółtą kartkę. Myślę, że nie było z naszej strony brutalności. Moim zdaniem 2-3 kartki były zbyt szybko pokazane.

Miał pan pomysł, żeby zmienić Olivera Prażnovkyego? Bo ten mając na koncie żółtko kilka razy jeszcze faulował…

Musieliśmy czekać z ostatnią zmianą, bo nie wiedzieliśmy co może się zdarzyć z bramkarzem Abramowiczem. To była taka sytuacja, kiedy ostatnią zmianę musieliśmy trzymać do końca. W przerwie meczu zastanawialiśmy się nad zmianą Zejdlera, bo miał już żółtą kartkę, a sędzia zwracał mu uwagę, że przy kolejnym faulu może mu pokazać czerwoną. Na szczęście nie otrzymaliśmy żadnej drugiej żółtej, ale to są zawsze trudne decyzje i często są one na bazie szczęścia i wyczucia.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    kibic bce

    28 sierpnia 2016 at 07:17

    Kurna trenerze jest paru innych pilkarzy ktorym nalezy dac szanse. Jak juz nie bedzie transferow to korzystajmy z tego co mamy.

  2. Avatar photo

    Kibol

    28 sierpnia 2016 at 12:22

    Brawo trenerze nareszcie to funkcjonuje jeszcze skutecznośc i jeszcze raz skutecznośc niech im pan wytłumaczy że przed uderzeniem na bramke nie można sie podniecać tylko spokojnie i dokładnie sie strzela zwłaszcza z bliższych odległosci

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga