Dołącz do nas

Piłka nożna

[PRE SCRIPTUM] Trzy milowe kroki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Sobota zbliża się wielkimi krokami, a pierwszoligowa jesień wkracza na ostatnią prostą. Przed GieKSą jeszcze zaledwie trzy mecze – dwa wyjazdy do dalekich Bytowa i Suwałk, a na koniec potyczka z Chrobrym Głogów u siebie.

Uderzające jest, z jak bardzo podobnymi bilansami są wszyscy trzej nasi przeciwnicy. Wszyscy sąsiadują w tabeli, a najbliższy rywal ma zaledwie punkt przewagi nad pozostałymi. Gdy dodamy do tego, że i ekipa z Bytowa i z Suwałk mają bilanse bramkowe 22:22, pokazuje nam się, że siła rażenie oponentów będzie podobna. Ale czy aby na pewno?

tabelissimo

Na pierwszy rzut oka widać, że bardziej należy się chyba obawiać zespołu Drutex-Bytovii. Wigry bowiem miały fantastyczny początek sezonu: w sześciu pierwszych kolejkach wygrali pięć razy, ale potem zdobyli tylko cztery punkty w dziesięciu meczach! Ekipa z Bytowa gra jednak bardziej równo, choć nie jest to jakaś wielka rewelacja. Piłkarze Tomasza Kafarskiego po pięć razy wygrali i przegrali oraz sześciokrotnie zremisowali. Najcenniejszymi wynikami w obecnym sezonie była wygrana z Miedzią i remisy w Sosnowcu oraz Zabrzu. Inna historia dotyczy Pucharu Polski. Rozpoczęło się od wyeliminowania Błękitnych Stargard Szczeciński, a w kolejnych rundach zespół pokonał aż trzy ekipy z ekstraklasy! Najpierw w 1/16 finału znalazł sposób na Zagłębie Lubin (1:0), potem w pokonanym polu został Śląsk Wrocław (3:0), aż w końcu w pierwszym meczy ćwierćfinałowym – Arka Gdynia (2:1). Rewanż pomiędzy tymi zespołami odbędzie się pod koniec listopada. W każdy razie w Bytowie bardzo poważnie potraktowali Puchar Polski i nie dzieje się to jak widać z wielką stratą dla rozgrywek ligowych, choć od pięciu kolejek drużyna pozostaje bez zwycięstwa, a dwa ostatnie mecze to były porażki. Najpierw w derbach przegrali u siebie z Chojniczanką 0:1 po golu Łukasza Kosakiewicza. Po spotkaniu takie słowa wygłosił trener Kafarski:

Gratuluje trenerowi i graczom Chojniczanki zwycięstwa. Nie odkryje nic nowego w tym krótkim opisie tego, co się działo na boisku. Pierwsza bramka ustawiła ten mecz i wcale to nie wynikało z przewagi Chojniczanki. Druga połowa to spekulacja ze strony gości, która doprowadziła do tego, że my też zgubiliśmy pomysł na grę. Nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Bramka może wisiała w powietrzu, ale tak naprawdę tych sytuacji pod bramką rywala było zbyt mało, żeby chociaż zremisować.

Ostatni pojedynek to porażka w Olsztynie – zespół mimo prowadzenia 1:0, przegrał 1:3. Tu już szkoleniowiec był bardziej ostry w słowach:

Gdybym mógł zmienić jedenastu zawodników to zrobiłbym to w przerwie meczu.

Poniżej bramki z tego spotkania oraz całość konferencji prasowej.

Konferencja
Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu z Bytowa jest obrońca Łukasz Wróbel, który nie wystąpi jednak z GieKSą ze względu na czwartą żółtą kartkę, jaką obejrzał w Olsztynie. Wróbel strzelił pięć bramek w lidze i dwie w Pucharze Polski, ale aż sześć z nich to były trafienia z jedenastek.

Podstawowym bramkarzem Bytovii jest Gerard Bieszczad (1E, Wisła), który grał od pierwszej do ostatniej minuty we wszystkich meczach ligowych i pucharowych. Zawodnik próbował swoich sił w Lechu Poznań, ale zagrał tam tylko jeden pucharowy mecz z GKS Tychy. W Wiśle Kraków natomiast wystąpił przez pół meczu z Jagiellonią Białystok.

Martin Cseh to Słowak, który wiosną grał w Sandecji, a tej jesieni zaczął w Bytowie i na razie gra wszystko. Przez kilka lat był w kadrze Slovana Bratysława, a potem wiele sezonów spędził w czeskim Bohemiansie Praga. To były zawodnik słowackiej młodzieżówki, gdzie zagrał kilka spotkań i w meczu z Chorwacją miał okazję mierzyć się choćby z Ivanami – Perisićem czy Rakitićem.

Krzysztof Bąk (166E, 7 goli – Polonia W., Lechia) to weteran, pamiętający jeszcze mecze z GieKSą w ekstraklasie – choćby ostatnią kolejkę sezonu 2002/03, kiedy to nasz zespół zremisowwał przy Konwiktorskiej 1:1 i zapewnił sobie udział w Pucharze UEFA. Bąk zagrał natomiast w Pucharze Intertoto w dalekim Kazachstanie przeciwko Tobołowi Kostanaj. Bąk trafił dla Bytovii raz w tym sezonie.

Michał Rzuchowski próbował zaczepić się w Legii, ale grał tylko w juniorach. Potem przez Arkę i Ruch trafił do Bytowa. W tym sezonie strzleił 2 gole.

Sebastian Kamiński (16E – Zawisza) zwiedził kilka klubów, ale to właśnie w Zawiszy zasmakował ekstraklasy. Wcześniej występował m.in. W Jarocie Jarocin oraz Flocie Świnoujście.

O Robercie Mandryszu więcej pisaliśmy w artykule Mandrysz vs Mandrysz, do którego lektury serdecznie zapraszamy.

Omar Monterde to 27-letni Hiszpan, który grał co prawda w niższych ligach Hiszpanii (także w drugiej), ale w Copa del Rey miał okazję na występ na El Riazor przeciw Deportivo La Coruna (grał wówczas w Alcoyano). Do Bytovii trafił przez Legionovię.

Jakub Bąk (55E, 4 gole – Korona, Pogoń) strzelił trzy gole w lidze i dwa w Pucharze Polski w tym sezonie. Wszystkie swoje cztery trafienia w ekstraklasie zaliczył w barwach Pogoni w sezonie 2013/14. Były to zawsze bardzo ważne gole, jak choćby w meczu z… Koroną, kiedy to wszedł w drugiej połowie i trafił dwa razy w wygranym 3:2 meczu. W 90. minucie wyjazdowego spotkania z Lechią ustaił wynik na 3:2.

Kamil Wacławczyk (54E, 4 gole – Bełchatów), po kilku latach spędzonych w Polkowicach trafił właśnie do Brunatnych. Najlepszy był dla niego sezon 2012/13, kiedy strzelił 3 gole. Potem jednak wrócił do Polkowic, a od wiosny występuje w Bytovii.

Mateusz Klichowicz po kilku latach spędzownych w Gromie Plewiska próbował swoich sił w Lechu Poznań, ale tam grał tylko w rezerwach. W Bytovii od roku. Strzelił dwa gole w tym sezonie.

Największą gwiazdą zespołu jest Janusz Surdykowski (9E, Polonia W., Amica, Łęczna), wyborowy strzelec, który jednak w tym sezonie strzelił zaledwie dwa gole. W ekstraklasie grał ostatnio w sezonie 2006/07. Potem próbował swoich sił w pierwszoligowych Podbeskidziu, Łęcznej i Arce. Miał też epizod na Cyprze w drugoligowym APEP Kyperounta.

Michał Efir (55E, 4 gole – Legia, Ruch) w sezonie 2013/14 zagrał jedną minutę w barwach Wojskowych, ale to uprawniło go do szczycenia się tytułem… Mistrza Polski. Więcej jednak grał u Niebieskich, gdzie zaliczył cztery trafienia w ekstraklasie.

Jakub Serafin (2E, Lech) ma podobną historię co Efir, czyli symboliczny udział w zdobyciu przez Kolejorza mistrzostwa Polski, choć dwa swoje mecze rozpoczyunał od pierwszej minuty. Potem pół sezonu występwoał w Bełchatowie, a obecnie gra w Bytovii.

GieKSa jest liderem pierwszej ligi, notuje kapitalną rundę i warto by było wytrzymać jeszcze te trzy mecze w takiej dyspozycji. Rywale mają do końca trudne spotkania, a Zagłębie zagra jeszcze z Chojniczanką, więc ktoś potraci punkty. Dla nas końcówka rundy jest podwójnie ważna, bo gramy o jak największą ilość punktów i spokojną, radosną zimę, ale też musimy pamiętać, że początek wiosennych rozgrywek będzie arcyciężki – w pierwszych trzech kolejkach czekają nas wyjazdy do Chojnic i Sosnowca. Punktujmy więc na tych dwóch wyjazdach, a potem podkreślmy wygraną u siebie z Chrobrym. Te trzy mecze mogą być naprawdę milowymi krokami w kierunku ekstraklasy!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    Carnevale

    10 listopada 2016 at 17:55

    remisik, remisik i zwycięstwo na B1.

  2. Avatar photo

    janusz

    10 listopada 2016 at 18:12

    zwycięstwo, zwycięstwo i zwycięstwo na B1 🙂

  3. Avatar photo

    kejta

    10 listopada 2016 at 19:12

    To ja was pogodze 🙂
    Zwyciestwo, remis, zwyciestwo na bukowej :))

  4. Avatar photo

    matematyk

    10 listopada 2016 at 21:58

    Jak nie zdobędzie 9pkt.to go prezes zwolni …pewne info!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Kibice

Wyjazdy kibiców GieKSy – wiosna 2025

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiego podsumowania wyjazdów kibiców GKS Katowice w rundzie wiosennej sezonu 2024/25. Jesień podsumowaliśmy dla Was tutaj.

11 stycznia w Katowicach zorganizowano drugą edycję największego turnieju halowego w Polsce – Spodek Super Cup. Tym razem legendarna hala zgromadziła 10 tys. osób, a my wystawiliśmy około 2,5 tys. młyn, który poniósł piłkarzy do zwycięstwa. Na turnieju pojawili się także kibice Górnika Zabrze (1350 osób), Banika Ostrava (210), ROW Rybnik (145), Spartaka Trnava (130), JKS Jarosław (110) i Wisłoki Dębica (110).

Tydzień później GieKSiarze wyruszyli do Walii, gdzie rozegrano finałowy turniej Pucharu Kontynentalnego. Na pierwszym meczu, przeciwko gospodarzom Cardiff Devils, trójkolorowi hokeiści byli wspierani przez 200 kibiców.

W drugim spotkaniu, z francuskim Grenoble, pojawiło się nas 400 z flagą VIP, a wsparli nas tego dnia fani Banika (4), Górnika (25) oraz ROW Rybnik (2).

Z dobrej strony pokazała się UK Banda, która przed halą zorganizowała pokaz pirotechniczny na zbiórce, a w trakcie meczu zaprezentowała sektorówkę.

Pierwszym wyjazdem rundy wiosennej była Częstochowa, gdzie nie byliśmy 7 lat. Małą liczbę dostępnych biletów na Raków rozdzieliliśmy wśród najbardziej aktywnych wyjazdowiczów. Ostatecznie 373 fanów GieKSy było świadkami niespodziewanego zwycięstwa.

Mecz z Motorem Lublin wyznaczono nam na poniedziałek, a na wyjeździe zameldowało się 690 kibiców GieKSy, w tym fani Banika (12), Górnika (10), JKS (1) i ROW (1).

W tym samym tygodniu graliśmy kolejne spotkanie na wyjeździe – tym razem w niedzielę z Mistrzami Polski z Białegostoku. Ostatni nasz „odnotowany” wyjazd do stolicy Podlasia miał miejsce… 32 lata temu w Pucharze Polski. Wtedy wyruszyło 50 osób, ale po różnych przejściach z policją i SOK-istami ostatecznie dotarło 4 fanatyków. W sektorze gości zameldowało się nas 1009, w tym 20 Banik, 15 Górnik i 1 JKS, co oczywiście było naszą najlepszą liczbą w historii wyjazdów do Białegostoku. W trakcie meczu debiutowała nasza nowa duża flaga narodowa, która 1 marca pojawiła się pod pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych. Nasza delegacja złożyła tam również kwiaty i zapaliła znicze.

W marcu czekał nas mecz z Widzewem. Po 4 latach ponownie mogliśmy odwiedzić Łódź. Na stadionie zameldowaliśmy się w komplecie, czyli w 911 osób, w tym 1 Banik, 20 JKS i 12 ROW, co było naszą najlepszą liczbą w bogatej historii wizyt na stadionie Widzewa.

Po tym meczu przyszła pora „oddechu” dla spotkań kadry i otwarcia Areny Katowice na Nowej Bukowej. Następnie szykowaliśmy się na Pogoń, gdzie ostatni raz byliśmy w 2012 roku. Była jeszcze jedna wizyta w Szczecinie (w 2022 roku), ale rywalem były rezerwy Pogoni, a mecz Pucharu Polski rozegrano na bocznym boisku. Smaczku spotkaniu dodawało, że Pogoń nawiązała kontakty z koalicją WRWE. Na wyjeździe pojawiło się 808 GieKSiarzy, w tym 3 Banik i 4 JKS, co jest naszym nowym rekordem wyjazdowym w Szczecinie.

W trakcie Świąt Wielkanocnych na rozkładzie pojawił się Śląsk. To był również długo wyczekiwany wyjazd – we Wrocławiu nie było nas aż… 18 lat! Ostatnia wizyta miała miejsce jeszcze na Oporowskiej, ale wreszcie mogliśmy zaliczyć „nowy” stadion WKS-u, który powstał na… Euro 2012. Do Wrocławia transportem kołowym (autokary i auta) wybrało się aż 1847 GieKSiarzy, w tym 22 Górnik i 1 JKS. Była to nasza najlepsza liczba wyjazdowa nie tylko we Wrocławiu, ale także poza województwem śląskim! W tym sezonie pobiliśmy wiele rekordów i napisaliśmy piękną kibicowską historię.

Kolejny wyjazd, tym razem w Kielcach, został wyznaczony na poniedziałek. Na Koronie pojawiliśmy się w 762 osoby, w tym 14 Górnik i 1 JKS.

Naszym ostatnim wyjazdem w sezonie był Gdańsk, w którym nie byliśmy aż 26 lat. W międzyczasie graliśmy dwukrotnie z Lechią, ale w 2007 rok wyłapaliśmy zakaz wyjazdowy (za mecz z GKS-em Jastrzębie), a jesienią 2023 roku PZPN zamknął gospodarzom cały stadion (za pirotechnikę na meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała). W Gdańsku pojawiliśmy się w rekordowej liczbie – 1221 osób, w tym wsparcie 1 kibica Banika Ostrava i 6 fanów JKS Jarosław.

Sezon 2024/25 był naszym najlepszym (pod względem liczb wyjazdowych, ale… nie tylko) w całej kibicowskiej historii GKS Katowice. Na wszystkich wyjazdach pojawiło się łącznie… 18315 kibiców GieKSy!

Portal Gol24 stworzył ranking kibiców gości wszystkich klubów Ekstraklasy (tutaj) i okazało się, że zostaliśmy… najlepiej jeżdżącą ekipą w Polsce!

Nie zapomnieliśmy o braciach z Ostrawy i Zabrza – nasza delegacja GieKSy pojawiała się na każdym spotkaniu (domowym i wyjazdowym), kiedy tylko nie graliśmy swojego meczu. Po zakończeniu sezonu wsparliśmy jeszcze w 150 osób ROW Rybnik na domowym meczu z Odrą Wodzisław. 

Dla wszystkich obecnych na wyjazdach – czapki z głów! Każdy z Was dołożył swoją cegiełkę do naszego sukcesu. Do zobaczenia w nowym sezonie!

Część materiałów została zaczerpnięta ze strony www.GzG64.pl – najlepszej kroniki kibiców GieKSy.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga