Dołącz do nas

Kibice

Rzut oka z Blaszoka #11 – Dwa oblicza

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Za nami dwa mecze biletowane na naszym stadionie w tym sezonie, przy czym tylko jeden o punkty. Dzielił je tydzień, ale bardzo się różniły. Choć mecz z Banikiem z pewnością zasłużył na osobną relację, „rzut oka…”, będzie podwójna. Dobrych wspomnień nigdy dość.

20-lecie zgody

Dwadzieścia lat to kawał czasu – zwłaszcza gdy mowa o przyjaźni, która tyle przetrwała. 24 lipca przy Bukowej pojawiło się mnóstwo osób młodszych niż sztama między GieKSą a Banikiem, między którymi toczył się mecz. Na trybunach pojawiło się około 4 tysiące kibiców, w tym kilkuset z Ostrawy oraz liczne delegacje Górnika i JKS-u.

Banik zajął sektor 5. trybuny Głównej i trochę sektora 6. i… zaprezentował się kapitalnie! Kilka opraw, jednakowe białe koszulki, mnóstwo pirotechniki, melodyjny i głośny śpiew. Jednym słowem: show! Na koniec, po zaproszeniu ze strony Blaszoka, kibice Banika dołączyli do GieKSiarzy na trybunie by wspólnie zaprezentować ostatnią z przygotowanych opraw.

Kibice GieKSy również dobrze się przygotowali do świętowania okrągłej rocznicy przyjaźni z FCB, była dobra liczba na Blaszoku – większość na żóło – oraz kilka opraw. Przede wszystkim ostatnia bardzo widowiskowa i długotrwała, tak dużej ilości piro dawno u nas nie było! Wspólna zabawa trwała… parę dni przed i trochę po meczu. GieKSa&Banik!

Podsumowanie:
Oprawa:
Banik – Sektorówka i kartoniada „Ostrava&Katowice”+świece dymne; transparent „najlepszy biznes to prawdziwa przyjźń”; transparent dla śp. Jackoowa; sektorówka „20 let” i transparent”…na tribunach i  boji” + piro; serpentyny, flagowisko, piro
GKS: sektorówka „flaga”; folia GKS&FCB + piro; transparent + flagowisko + ogromna ilość pirotechniki, głównie świec dymnych w barwach GKS i Banika.
Frekwencja: ok. 4000
Goście: ok. 700
Wydarzenia: debiut nowych flag zgodowych oraz „tylko nieżywi przestaniemy być mściwi”

Ligowa inauguracja

Mecz z Wigrami wyglądał tak, jakby tydzień wcześniej nie było meczu z Banikiem. Wróciliśmy do marnej frekwencji z końcówki poprzedniego sezonu, a doping był niemrawy. Autor relacji dotarł na stadion dopiero w przerwie, wobec czego oceniać może tylko drugą połowę. Co w niej było? Marazm piłkarski przekładający się na coraz mniej chęci do dopingu. Można się tylko zastanawiać czy obecna sytuacja piłkarsko-kibicowska streszcza się w stwierdzeniu „cudu nie będzie, bo nie ma wiary” czy „nie ma wiary bo cudu dawno nie było”. Tak czy inaczej piłkarze znowu podcinają skrzydła. Na Głogowie reset!

Podsumowanie:
Oprawa: brak
Frekwencja: 2000
Goście: 38
Wydarzenia: –

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga