Dołącz do nas

Piłka nożna

[TOMASZ MOSKAŁA] Kto o nich pamięta?? #10

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wielu kibiców przed nowym sezonem analizując ruchy transferowe GieKSy wskazuje, na braki piłkarzy, którzy dadzą jakość w tak dużym stopniu, iż spokojnie będzie można myśleć o ekstraklasie. Dziś więc gdy wracamy w wakacyjnej przerwie do naszego cyklu wspomnienie gracza, który taką jakość dawał GieKSie w pojedynkę. Przed wami sylwetka Tomasza Moskały

Urodzony w Wadowicach Moskała w juniorskich latach reprezentował barwy Beskidu Andrychów.  Następnie przeniósł się do Bielska gdzie grał w BBTS Bielsko Biała, w którym to wypatrzyli go działacze Ruchu Chorzów. Moskała przeniósł się do chorzowian jednak wielkiej kariery nie zrobił. Zdążył zadebiutować w ekstraklasie, zagrać drugi mecz i tyle go widziano w tej drużynie. Wrócił na pół roku BBTS a na wiosnę 2001 roku zgłosił się po zawodnika GKS Katowice. GieKSa po powrocie do ekstraklasy miała ogromne kłopoty ze strzelaniem bramek. Dobrze broniliśmy, ale by zdobywać więcej punktów potrzebowaliśmy napastnika.

Moskała zaliczył prawdziwe „wejście smoka” w barwach GieKSy. Pierwszy mecz na wiosnę GieKSa rozgrywała w Szczecinie, gdzie tworzył się prawdziwy dream-team mający z miejsca stać się potęgą w polskiej piłce. Moskała wyszedł w pierwszym składzie u boku Mikulensa i na grząskim boisku czuł się fantastycznie. Po 40 minutach GieKSa prowadziła na zawsze trudnym terenie 1:0, drugą bramkę dorzucił Bała a rozmiar porażki zniwelował wtedy Dariusz Dźwigała. Zachwytom nad nowym filigranowym zawodnikiem nie było końca a sam Moskała w kolejnych meczach pokazywał swój talent. W drugim meczu na wiosnę, w debiucie na B1 kolejna bramka tym razem z Odrą ( 2:2). Następnie ważne gole z Amicą i derbach z Ruchem, które piłkarsko i kibicowsko były kapitalnym widowiskiem. Dalej ustrzelona została Legia oraz Górnik Zabrze. Koniec sezonu to 14 meczy i 6 bramek. Nic dziwnego, że Moskałą od razu zainteresowały się bogatsze kluby.

Sezon 2001/02 to początek końca GieKSy, skład kompletowano do samego końca przygotowań, Piotr Dziurowicz coraz mniej panował nad finansami, ale jakimś cudem udało mu się zatrzymać Moskałę w składzie. Sezon ten był też wyjątkowy, bowiem obowiązywał podział na grupy.  Moskała jesień spędził w GieKSie gdzie walnie przyczynił się do tego, iż GieKSa na wiosnę grała w grupie mistrzowskiej. Forma została utrzymana i na 14 meczów Moskała strzelił w barwach GieKSy 5 bramek, z czego kilka było decydującymi o 3 punktach. Na tamten okres – bezcennych 3 punktach, które pozwalały nam na grę w grupie mistrzowskiej. Po jesieni został wytransferowany do Dyskoboli gdzie rozgrywał kolejne dobre mecze zdobywając nawet Puchar Polski. Dalszą część swojej kariery spędził w Cracovii. W ekstraklasie strzelił 46 bramek grając w ponad 200 meczach.

Tomasz Moskała to dla mnie ostatni zawodnik, który w pojedynkę mógł wygrywać nam mecze. Jego siłą była szybkość, technika, podejście mentalne, bo grał bez kompleksów. Dla rywali taka mieszanka była zabójcza. Moskała idealnie pasował do taktyki GieKSy gdzie liczyła się dobra obrona i gra z kontry. O tym, jaki styl miał Moskała możecie zobaczyć tutaj – > https://www.youtube.com/watch?v=2vU_2Q6D9GU  od 3:20  jedna z bramek, którą strzelał Górnikowi. Swoją drogą miał na nich prawdziwy patent, bo w barwach GieKSy przez dwie rundy zdobył z nimi 3 gole.  Świetnie uzupełniał się z Yahayą, który również w tamtym okresie brylował na boiskach ekstraklasy.

Tomasza Moskałę zapamiętam przede wszystkim z kilku występów i bramek. Pierwszy to właśnie wspomniana bramka w Szczecinie, którą miałem okazję oglądać u …..trenera siatkarzy Grzegorza Słabego. Tak się złożyło, że on, jako jedyny na osiedlu w tamtym okresie miał Canal Plus i to u niego oglądaliśmy wyjazdowe mecze GieKSy.  Tamta bramka dla Portowców to był szok a dla kibiców GieKSy piękna historia.

Kolejny występ, który pamiętam jak dziś to właśnie derby z Ruchem na B1 zakończone wynikiem 1:1. GieKSa rozegrała kapitalny mecz ( możliwe, że jeden z lepszych, jaki widziałem). Moskała w pojedynkę rozprawiał się z obrońcami sąsiadów zza miedzy, ale wygranej nam to niestety nie dało. Pamiętam z tego meczu jego zmianę…. Schodzący Moskała dostał prawdziwą owację na stojąco. Nie była to wymuszona owacja, nie była to owacja „dla jaj” czy też z uwagi na derby… On ją dostał z uwagi na kapitalny występ, który idealnie wpasowywał się w to jak powinni grać nasi gracze- zadziornie, z charakterem.

Pamiętam również mecz z KSZO Ostrowiec. Na trybunach sielanka bowiem ogłoszono chwilę wcześniej, że znaleziono sponsora na tylnią część koszulek- firmę CarPlan. Miał to być jeden z punktów zwrotnych w historii. Na boisku po pierwszej połowie również sielanka, bowiem Moskała zapakował dwie identyczne bramki. Długa piłka od obrony, Moskała startuje spod linii środkowej, mija na szybkości wszystkich obrońców i wygrywa pojedynek sam na sam z bramkarzem. Niestety wszystko zepsuł Piotr Lech, który puścił wtedy dwie kuriozalne bramki.

Dziś takiego zawodnika jak Moskała próżno szukać w składzie, nawet w I lidze ciężko takiego znaleźć. Jestem przekonany, że gdybyśmy mieli takiego gracza to spokojnie byśmy ten awans wywalczyli.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    kibic bce

    29 czerwca 2016 at 10:34

    Balzej takich dwoch chopakow w Gieksie i wjedzamy do ekstraklasy. Kurna to byl gosc krecil obroncami jak chcial. Dodac do tego Kucza i Gieksa kreci nawet Legla Warszawa. Nie bylo kasy w naszym klubie a ludzie chcieli grac dla nas.
    Teraz ci co przychodza nie maja jaj i ambicji.
    Gonzo to ostatnia nadzieja Gieksy chodz i jego blask znika.
    Dobry artykul.

  2. Avatar photo

    Mecza

    29 czerwca 2016 at 13:02

    Haha, Moskała jak przychodził do GKS był totalnym anonimem i dla części z nas byłby z góry przewidziany jako transferowy niewypał jak większość anonimowych chłopaków którzy do nas właśnie trafili. Oby przynajmniej jeden z nich okazał się nowym Moskałą.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Mateusz Kowalczyk 2028

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kowalczyk

GKS Katowice aktywował klauzulę w umowie Mateusza Kowalczyka i wykupił go z Brøndby IF. Piłkarz związał się z GieKSą do końca czerwca 2028 roku.

Kowalczyk trafił do Katowic latem 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z duńskiego klubu. Rozegrał do tej pory 31 spotkań, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 6 asyst. Stał się jednym z filarów naszej drużyny, która zajęła 8. miejsce w ostatnich rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Kowalczyk świetnie uzupełniał się w środku pola z Oskarem Repką.

Według naszych informacji (oraz doniesień medialnych) klauzula opiewała na kwotę miliona euro. Tym samym transfer Kowalczyka stał się najdroższym w historii GKS Katowice.

Piłkarzowi gratulujemy nowego kontraktu i życzymy powodzenia w trójkolorowych barwach.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga