Dołącz do nas

Piłka nożna kobiet Prasówka Siatkówka

Tygodniowy przegląd mediów: Zwycięstwo GieKSy przy Bukowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów z ubiegłego tygodnia, które dotyczą sekcji piłki nożnej, siatkówki GieKSy. Prezentujemy, naszym zdaniem, najciekawsze z nich.

Drużyna kobieca w niedzielę, w ramach rozgrywek ligowych pokonała KS UJ Kraków 2:0 (1:0). Najbliższe spotkanie ligowe zespół rozegra 11 maja o godzinie 12:00, na wyjeździe z APLG Gdańsk. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek nasza drużyna prowadzi w tabeli z przewagą trzech punktów nad Pogonią Szczecin. Drużyna męska w sobotę wygrała 8:0 ze Stalą Rzeszów. Prasówkę po tym spotkaniu przeczytacie TUTAJ. Kolejne spotkanie ligowe zespół rozegra w piątek 10 maja na wyjeździe z GKS-em Tychy. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.

Siatkarze i hokeiści zakończyli rozgrywki ligowe. Trwa kompletowanie składów na nowy sezon.

 

PIŁKA NOŻNA

kobiecyfutbol.pl – Zwycięstwo GieKSy przy Bukowej
W ostatnim meczu 19. kolejki Orlen Ekstraligi GKS Katowice wygrał u siebie 2:0 z KS Uniwersytetem Jagiellońskim.
Mistrzynie Polski od pierwszych minut narzuciły swój styl gry i akcja toczyła się głównie na połowie Jagiellonek. Podopieczne Karoliny Koch wyszły na prowadzenie w 11. minucie. Na listę strzelczyń wpisała się Dżesika Jaszek. Drugi kwadrans był znacznie bardziej wyrównany, a Jagiellonki stworzyły zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Kingę Seweryn: najgroźniejszą akcję stworzyły w 27. minucie, kiedy to Paulina Guzik przymierzyła w poprzeczkę. Do przerwy utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie GieKSy.
Początek drugiej połowy należał do przyjezdnych, które skupiały się na szukaniu swoich szans z ataku pozycyjnego. W kolejnych minutach do GieKSa narzucała tempo i stworzyła sobie wiele okazji, aby podwyższyć prowadzenie. W 88. minucie Amelia Bińkowska ustaliła wynik spotkania. Pierwszy strzał snajperki GieKSy został zatrzymany przez świetnie dysponowaną w tym meczu Karolinę Klabis, jednak przy dobitce nie miała już szans.
Na trzy kolejki przed końcem sezonu GKS Katowice otwiera tabelę z przewagą trzech punktów nad drugą Pogonią. Jagiellonki zaś wciąż nie mogą być pewne ligowego bytu – zajmują dziesiątą lokatę z przewagą dwóch punktów nad strefą spadkową.

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Plusliga – wybierz z nami drużynę sezonu – przyjmujący
Dobiega końca nasza zabawa związana z wyborem drużyny sezonu PlusLigi. Nie pozostało nic innego, jak wybrać jeszcze tylko najlepszych przyjmujących rozgrywek 2023/2024, a zrobicie to wy – nasi czytelnicy. Wybieramy dwóch najlepszych siatkarzy na pozycji przyjmującego spośród dziewięciu.
[…] Wielkimi krokami do końca dobiega wybór drużyny sezonu PlusLigi oczami czytelników Strefy Siatkówki. Na sam deser zostawiliśmy przyjęcie, o którym śmiało można rzec, jak o najbardziej konkurencyjnej pozycji w Polsce. Przykładów nie trzeba szukać daleko, ponieważ niektórzy wciąż jeszcze dyskutują o niepowołaniu do szerokiej reprezentacji Polski Rafała Szymury i Bartosza Kwolka. Pierwszy z nich sam przyznał, że konkurencja na przyjęciu jest naprawdę ogromna. Dlatego też spodziewamy się, że ile głosów tyle opinii i samo głosowanie na najlepszych przyjmujących będzie wyrównane.
[…] Trudno mówić o GKS-ie Katowice w kategoriach jakiejkolwiek rewelacji. Ślązacy utrzymali się w PlusLidze i to stanowi jedyny pozytyw tego sezonu. Niemniej jednak nie brakowało w GieKSie solidnych punktów, a za taki należy uznać Lukasa Vasinę, który otrzymał powołanie do reprezentacji Czech. Jego indywidualna dyspozycja na przestrzeni rozgrywek 2023/24 pozwala mu walczyć o miano najlepszego przyjmującego. Siatkarz pochodzący zza naszej południowej granicy zainkasował w sumie 418 punktów, spośród których po 30 zagrywką i blokiem. Skończył natomiast 358 z 684 piłek, co oznacza bardzo dobrą skuteczność na poziomie 52,35%. Jeśliby wierzyć plotkom w następnym sezonie zagra w Resovii Rzeszów.

Najlepszy przyjmujący PlusLigi sezonu 2023/2024:
Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel) (45%, 751 głosów)
Bartosz Kwolek (Aluron Cmc Warta Zawiercie) (17%, 280 głosów)
Rafał Szymura (Jastrzębski Węgiel) (12%, 193 głosów)
Artur Szalpuk (Projekt Warszawa) (8%, 131 głosów)
Lukas Vasina (GKS Katowice) (5%, 89 głosów)
Torey Defalco (Asseco Resovia Rzeszów) (5%, 88 głosów)
Trevor Clevenot (Aluron Cmc Warta Zawiercie) (3%, 55 głosów)
Krvin Tillie (Projekt Warszawa) (2%, 36 głosów)
Mikołaj Sawicki (Trefl Gdańsk) (1%, 23 głosów)
Zouheir El Graoui (Psg Stal Nysa) (1%, 22 głosów)



Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kompromitacja w Tychach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W 20. kolejce THL nasza drużyna wyruszyła do Tychów żeby zmierzyć się z miejscowym GKS-em.

Pierwszą tercję rozpoczęliśmy od szarpanej gry w tercji neutralnej. Dopiero w 4. minucie strzał na bramkę Fucika zdołał oddać Wronka, ale jego uderzenie nie sprawiło problemów bramkarzowi gospodarzy. W 7. minucie miejscowi wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie pierwszej odsłony nasza drużyna stanęła przed szansą wyrównania wyniku za sprawą liczebnej przewagi. Pomimo oddania kilku groźnych strzałów, to żaden z naszych zawodników nie zdołał pokonać Fucika. W 19. minucie fantastyczną interwencją popisał się Eliasson ratując nas przed utratą drugiej bramki. Chwilę przed syreną kończącą pierwszą tercję Eliasson ponownie zachował czujność i pewnie obronił kolejne strzały gospodarzy.

Drugą tercję rozpoczęliśmy od zdecydowanego ataku na bramkę Fucika, blisko zdobycia bramki był Wronka i Varttinen. W 24. minucie gospodarze zdobyli drugą bramkę, wykorzystując liczebną przewagę. Kilkanaście sekund później gospodarze ponownie podwyższyli. W 25. minucie nastąpiła zmiana bramkarza w naszej drużynie. W 28. minucie czwartą bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Drabik, wykorzystując bierną postawę naszych obrońców. W 33. minucie w sytuacji sam na sam z Fucikiem znalazł się Dupuy, ale jego strzał był za lekki, by pokonać bramkarza gospodarzy. Na sam koniec drugiej odsłony gospodarze po raz piąty wbili krążek do naszej bramki.

Trzecią odsłonę rozpoczęliśmy od kilku strzałów na bramkę Fucika. Jednak to gospodarze ponownie znaleźli drogę do naszej bramki, zdobywając szóstą bramkę w tym meczu. Minutę później po raz siódmy do bramki trafił Viinikainen. Na sam koniec meczu bramkę honorową dla naszej drużyny zdobył Jonasz Hofman.

GKS Tychy – GKS Katowice 7:1 (1:0, 4:0, 2:1)

1:0 Filip Komorski (Valtteri Kakkonen, Rafał Drabik) 06:16
2:0 Alan Łyszczarczyk (Rasmus Hejlanko, Valtteri Kakkonen) 23:23, 5/4
3:0 Mark Viitianen (Dominik Paś) 24:18
4:0 Rafał Drabik (Szymon Kucharski, Mateusz Bryk) 27:48
5:0 Mateusz Gościński (Hannu Kuru, Olli Kaskinen) 38:56
6:0 Hannu Kuru (Juuso Walli, Bartłomiej Pociecha) 45:23
7:0 Olli-Petteri Viinikainen (Alan Łyszczarczyk, Rasmus Hejlanko) 47:54
7:1 Jonasz Hofman

GKS Tychy: Fucik, Lewartowski – Viinikainen, Bryk, Łyszczarczyk, Komorski, Knuutinen – Kaskinen, Kakkonen, Jeziorski, Kuru, Heljanko- Walli, Pociecha, Karkkanen, Paś, Viitanen – Bizacki, Ubowski, Drabik, Kucharski, Gościński.

GKS Katowice: Eliasson, Kieler – Maciaś, Hoffman, Wronka, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Verveda, Anderson, Monto, Dupuy – Runesson, Lundegard, Michalski, McNulty, Hofman Jo. – Chodor, Dawid, Hofman Ja.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

1/8 finału dla Katowic

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Trójkolorowe w chłodną i ponurą sobotę wygrały, po równie ponurym meczu, z Rekordem Bielsko-Biała 2:0 i awansowały do 1/8 Pucharu Polski.

Przed spotkaniem Karolina Koch odebrała pamiątkowe zdjęcie z rąk prezesa Sławomira Witka za pokonanie bariery 100 występów w roli trenerki naszej drużyny. Gratulujemy i jeszcze raz dziękujemy za wszystkie dotychczasowe sukcesy! Warto także wspomnieć, że kilka dni przed spotkaniem, swój kontrakt o trzy lata przedłużyła Nicola Brzęczek.

W 2. minucie Marcjanna Zawadzka musiała uznać wyższość Roksany Gulec, która wymanewrowała ją w pole i oddała strzał w kierunku dalszego słupka. Oliwia Macała niewiele mogłaby w tej sytuacji zrobić, gdyby po rykoszecie futbolówka nie zmieniła swojej trajektorii na górną część poprzeczki. Po trzecim rzucie rożnym dopiero udało się oddać rekordzistkom strzał, natomiast Agnieszka Glinka była bardzo daleka od trafienia choćby w okolice bramki. W 7. minucie niemal wyczyn Lukasa Klemenza z meczu z Piastem powtórzyła Patrycja Kozarzewska, na szczęście nie udało jej się aż tak dokładnie przymierzyć w kierunku swojej bramki. Pierwszą klarowną akcję dla GieKSy wykreowała Jagoda Cyraniak dalekim podaniem do Julii Włodarczyk, skrzydłowa po wymagającym sprincie zgrała do otoczonej przez rywalki Aleksandry Nieciąg i skończyło się na wymuszonej stracie. Kolejne minuty upłynęły obu drużynom w środku pola, mnóstwo było przepychanek i przerw w grze. W 26. minucie groźny strzał z pierwszej piłki oddała Patrycja Kozarzewska, a poprzedzone to było tradycyjnym pokazem zdolności dryblerskich Klaudii Maciążki na prawej flance i kąśliwą centrą Katarzyny Nowak. Kolejny kwadrans czekaliśmy na ciekawszą akcję, skonstruowaną bardzo nietypowo: Patricia Hmirova z poziomu murawy walczyła o piłkę, ostatecznie zagrywając ją na lewe skrzydło. Finalnie na prawej flance strzał oddała Dżesika Jaszek, choć znacząco przesadziła z siłą tego uderzenia. W 43. minucie doskonałe podanie Jagody Cyraniak za linię obrony zmarnowała Klaudia Maciążka złym przyjęciem, choć nie była to też łatwa piłka. Na zakończenie połowy obrończyni jeszcze sama spróbowała szczęścia z dystansu, jednak tego szczęścia jej nieco zabrakło.

Z przytupem drugą część gry rozpoczęła Julia Włodarczyk, jej centra była o milimetry od dotarcia do dobrze ustawionej Aleksandry Nieciąg. W 52. minucie wynik starcia otworzyła Nicola Brzęczek po dośrodkowaniu Klaudii Maciążki. Dobrą pracę na obrończyniach wykonała Dżesika Jaszek,  a wcześniej na obieg z Maciążką zagrała Patricia Hmirova. Kilka centymetrów od podwyższenia wyniku był duet wpisany już do protokołu meczowego, choć tym razem w odwróconych rolach: Włodarczyk wypuściła skrzydłem Brzęczek, ta zgrała na środek do Maciążki i piłka zatrzymała się na linii bramkowej po rykoszecie. Bliźniaczą akcję w 58. minucie, z pominięciem zgrania do środka, finalizowała sama Nicola Brzeczek, jednak zbyt długim prowadzeniem zmusiła się do sytuacyjnego i bardzo nieudanego strzału. W 63. minucie Dżesika Jaszek z Maciążką doskonale zagrały na jeden kontakt, ostatecznie jednak znów defensywa Rekordzistek zdołała zablokować zarówno dośrodkowanie Nieciąg, jak i strzał Włodarczyk. W 68. minucie doskonałe sytuacje miały Nicola Brzęczek oraz Aleksandra Nieciąg, jednak miały sporo pecha przy swoich próbach i nadal utrzymywał się wynik 1:0. W 74. minucie Klaudia Maciążka zeszła do środka boiska i choć jej podanie zostało zablokowane, to Dżesika Jaszek zdołała odzyskać posiadanie już w polu karnym i precyzyjnym strzałem przy słupku podwyższyła na 2:0. Wahadłowa powinna mieć na swoim koncie także asystę już chwilę później, jednak w zupełnie niezrozumiały sposób podała za plecy wszystkich swoich koleżanek spod linii końcowej. W 83. minucie jej podanie zakończyło się podobnym skutkiem, choć tym razem Hmirova zdołała zebrać wybitą piłkę i oddać strzał pełen fantazji. Dwie minuty później kolejną bramkę powinna mieć na swoim koncie Brzęczek, aż sama złapała się za głowę. Santa Vuskane udanie zastosowała skok pressingowy i wycofała do Włodarczyk, która przytomnie odnalazła wybiegającą w korytarz napastniczkę, a ta przelobowała golkiperkę, nie trafiając jednocześnie w szerokość bramki. W doliczonym czasie gry skrzydłowa zrozumiała gest Vuskane i posłała mocną piłkę za linię obrony, jednak te zamiary odgadnęła także Kinga Ptaszek i zatrzymała futbolówkę tuż przed głową Łotyszki.

GieKSa wygrała 2:0 i awansowała do 1/8 Pucharu Polski.

GKS Katowice – Rekord Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
Bramki: Brzęczek (52), Jaszek (75).
GKS Katowice: Macała – Nowak, Zawadzka, Cyraniak – Dżesika Jaszek, Kozarzewska (82. Kalaberova), Hmirova, Włodarczyk – Maciążka, Nieciąg (77. Vuskane), Brzęczek (90. Langosz).
Rekord Bielsko-Biała: Ptaszek – Glinka, Dereń, Jendrzejczyk (82. Krysman), Niesłańczyk, Zgoda (67. Dębińska), Sowa, Janku, Gulec (67. Sikora), Katarzyna Jaszek (73. Conceicao), Bednarek (67. Długokęcka).
Kartki: Kozarzewska, Włodarczyk – Sowa.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Mecz z Jagiellonią odwołany!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W związku z atakiem zimy w Białymstoku i niezdatnymi według sędziego warunkami do gry mecz Jagiellonia Białystok – GKS Katowice został odwołany.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga