Dołącz do nas

Siatkówka

Udany rewanż naszych siatkarzy!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice – Espadon Szczecin  3:1 (25:17, 25:13, 23:25, 25:19)

GKS: Fijałek (1), Błoński (15), Kalembka (4), Król (18), Sobański (13), Pietraszko (13), Mariański (libero) oraz Butryn, Jurkojć, Januszewski (libero). Trener: Grzegorz Słaby.
Przebieg meczu:
I: 8:6, 16:12, 21:16.
II: 8:3, 16:7, 21:9.
III: 6:8, 14:16, 20:21.
IV: 8:4, 16:12, 21:17.

W meczu na szczycie tabeli 1 ligi, nasza GieKSa nadspodziewanie łatwo poradziła sobie z drużyną Espadonu, która tylko w trzecim secie stawiła zacięty opór. W pierwszych dwóch setach podopieczni Grzegorza Słabego dominowali bezdyskusyjnie, w trzeciej partii popełnili zbyt dużo błędów własnych, na szczęście w czwartym powrócili do skutecznej gry. Kluczem do zwycięstwa była skuteczna zagrywka naszych siatkarzy, dzięki której zdobyliśmy aż 20 punktów oraz sprawiała duże kłopoty z jej poprawnym przyjęciem przez graczy gości. W ataku obie drużyny prezentowały podobną skuteczność, w punktach 38:35 dla GieKSy oraz w skuteczności bloku, gdzie był remis 6:6. Również błędów własnych obie ekipy popełniły podobną ilość, nasza drużyna zdobyła tak 34 punkty, a goście o cztery mniej. Najlepszym naszym zawodnikiem został ponownie Jan Król, który zdobył 18 punktów, w tym 14 w ataku, 3 zagrywką i 1 punkt blokiem. Tym razem jednak cała drużyna wzięła na swoje barki ciężar zdobywania punktów, co poświadczają równe ilości zdobytych oczek przez Michała Błońskiego, Rafała Sobańskiego i Pawła Pietraszko.

W innym spotkaniu na szczycie SMS Spała pokonał po tie-breaku Ślepsk Suwałki, mała niespodzianka w Wałbrzychu gdzie również po piątym secie przegrał Krispol Września, a w najbardziej zaciętym spotkaniu Stal Nysa przegrała z Camperem Wyszków. GKS Katowice po tym zwycięstwie został samodzielnym liderem tabeli mając jeden mniej rozegrany mecz niż ekipy z Suwałk i Szczecina. Następne spotkanie ligowe GieKSy na wyjeździe z KPS-em Siedlce zostanie przełożone z uwagi na występ naszego zespołu w ćwierćfinale Pucharu Polski we Wrocławiu.

Wyniki spotkań:
mecze zaległe z dnia 27 stycznia
AGH Kraków – Energa Omis Ostrołęka  3:0 (26:24, 25:18, 25:21)   z 16 kolejki
Camper Wyszków – Victoria Wałbrzych  3:2 (13:25, 25:20, 25:20, 23:25, 16:14)  z 17 kolejki

18 kolejka
SMS PZPS Spała – Ślepsk Suwałki  3:2 (25:22, 20:25, 20:25, 25:13, 15:13)
Victoria Wałbrzych – Krispol Września  3:2 ( 26:24, 16:25, 17:25, 25:21, 15:11)
AZS Stal Nysa – Camper Wyszków  2:3 (25:20, 25:20, 23:25, 25:27, 14:16)
Warta Zawiercie – KPS Kęty  3:0 (25:22, 25:18, 25:17)
Hutnik Kraków – Energa Omis Ostrołęka  0:3 walkower
AGH Kraków – KPS Siedlce  31 stycznia  godz. 13.00

 

tabela po 18. kolejce

miejsce drużyna mecze punkty sety małe punkty
1 GKS Katowice 18 41 47:23 1651:1418
2 MKS Ślepsk Suwałki 19 39 48:29 1752:1561
3 KS Espadon Szczecin 19 38 46:29 1699:1626
4 SMS PZPS Spała 18 36 45:27 1663:1582
5 Aluron Virtu Warta Zawiercie 18 33 38:28 1522:1459
6 APP Krispol Września 18 31 39:29 1523:1415
7 KPS Siedlce 17 28 36:30 1472:1428
8 AZS Stal Nysa 18 27 37:38 1642:1573
9 AGH Kraków 17 24 31:32 1461:1468
10 KS Camper Wyszków 18 23 33:40 1578:1585
11 TS Victoria PWSZ Wałbrzych 18 18 28:46 1627:1686
12 Energa Omis Ostrołęka 18 15 24:43 1439:1513
13 KPS Kęty 18 13 21:48 1415:1570
14 UKS Hutnik Kraków 18 12 15:46 862:1422

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    andreasw1959

    30 stycznia 2016 at 23:10

    Gratulacje ino tak dalej

  2. Avatar photo

    VB

    31 stycznia 2016 at 10:25

    Gratulacje. Liczymy na Plus Ligę w przyszłym sezonie i tysiace GieKSiarzy w Spodku.

  3. Avatar photo

    Piotr

    31 stycznia 2016 at 12:27

    Tu statystyki wyglądają trochę inaczej:
    http://siatka.org/pokaz/i-liga-m-espadon-wypunktowany-zagrywka/

  4. Avatar photo

    Jack

    31 stycznia 2016 at 14:18

    @Piotr. To co ukazało się na tym portalu, ciężko nazwać statystykami, bo przecież podane są tylko zdobyte punkty przez poszczególnych siatkarzy, a poza tym na dole strony jest wszystko mówiący wpis: źródło inf. własna. Statystyki do których my mamy dostęp pochodzą z Raportu Meczowego prowadzonego przez statystyka i bynajmniej nie ograniczają się tylko do zdobyczy punktowych poszczególnych siatkarzy. Są to dokładne dane o każdym elemencie gry i stąd nasze dane są jak najbardziej prawdziwe. Zresztą prosty przykład, podano tam skład GKS-u, ale nie odnotowano występu naszego drugiego libero, który wszedł na parkiet w czwartym secie.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga