Dołącz do nas

Piłka nożna

W Bełchatowie… no właśnie – o co?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jutro GKS Katowice rozegra kolejny mecz ligowy. Rywal będzie już trudniejszy niż w ostatnich tygodniach. Zmierzymy się bowiem ze spadkowiczem z ekstraklasy – ekipą GKS Bełchatów.

Wśród kibiców GKS nie ma dobrych nastrojów. Wydawało się, że efektowna wygrana z Kluczborkiem będzie punktem zwrotnym. Niestety ten mecz był wypadkiem przy pracy, a katowiczanie wrócili do swojej zwyczajowej dyspozycji, czyli gry na zatrważająco niskim poziomie. Jak dotychczas po sześciu kolejkach mamy sześć punktów, co jest dorobkiem żenującym.

Bełchatów również nie zachwyca, ale przynajmniej ma 4 punkty więcej. Na inaugurację zespół Rafała Ulatowskiego przegrał ze Stomilem, a ostatnio z Wisłą Płock. Godnym odnotowania i ewenementem na skalę światową jest natomiast to, że w ciągu kilku kolejek aż trzy razy zespół przegrywając 0:1 od 80. minuty strzelał po dwie bramki i wygrywał. Niesamowity charakter. W Pucharze Polski po wyeliminowaniu Bytovii, drużyna zagra w 1/8 finału w Chojnicach.

Powiedzieć, że Bełchatów po spadku się osłabił to nie powiedzieć nic. Z zespołu odeszło w ostatnim czasie ponad 20 zawodników. Dość powiedzieć, że z decydującego o relegacji meczu z Koroną Kielce zostało tylko czterech zawodników, a ze zwycięskiego spotkania ns inaugurację poprzedniego sezonu na stadionie Legii – zaledwie jeden, czyli Patryk Rachwał. To właśnie on i Hieronim Gierszewski na razie strzelili najwięcej goli, czyli… po dwa. W zasadzie większość piłkarzy jest anonimowa dla szerszej publiczności, jedynie warto powiedzieć o Macieju Krakowiaku, który grał w Widzewie i byłym zawodniku Karviny, Vaclavie Cvernie.

Gks rywalizował z Bełchatowem dwa lata temu. Porażka 0:5 na wyjeździe zakończyła trenerską przygodę Rafała Góraka w Katowicach. Na wiosnę po znakomitym meczu udało się zremisować 2:2.

Dodajmy, że z obozu rywali odeszli bracia Makowie, co najbardziej chyba cieszy Alana Czerwińskiego, bo to chyba oni w przekroju całego pobytu Alana w przy Bukowej byli jego największą zmorą.

Trudno napisać, czego oczekujemy. Po postawie zawodników najlepiej nie oczekiwać już nic. Jedna wygrana niczego nie zmieni, ale aż strach pomyśleć, jakie nastroje będą u kibiców po kolejnej porażce.

Kadrowo GKS jest jak najbardziej w stanie ten mecz wygrać. I oby tak się stało.

GKS Bełchatów – GKS Katowice, sobota 5 września 2015, godz. 15.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Bartolo

    4 września 2015 at 17:46

    jak od kilku sezonów: o WIELKIE GÓWNO…

  2. Avatar photo

    adom

    4 września 2015 at 18:27

    Bedziemy sie bronic nogami i rekami zeby nie przegrac a mialo byc taki pieknie . teraz juz wszyscu posrani . Panie Proksa niech pan otworzy oczy transery do dupy a teraz jeszcze najzdolniejszych mlodych Gieksiarzy sie pozbywamy . Wypozyczcie jeszcze Januszkiewicza , Zapotocznego i Witkowskiego i mamy komplet , a sciagajmy dalej niechciany szrot . Iwan za gruba kase przychodzi chłop z kontuzją . Giekso obudz sie !!!!!

  3. Avatar photo

    Iruishman

    5 września 2015 at 07:23

    Oczekuję, przynajmniej zaangażowania i przyzwoitej gry! Wczoraj Polacy pokazali to właśnie i choć przegrali, zbierają pochwały!
    Tego oczekuję od GieKSy od początku sezonu – najczęściej na daremno.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Oskar Repra

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oskar Repka został powołany do seniorskiej reprezentacji Polski. Oprócz niego trzech innych piłkarzy znalazło się w nardowych kadrach. 

Dla 26-letniego Repki jest to debiutanckie powołanie do seniorskiej narodowej drużyny. Reprezentacja Polski 6 czerwca o 20:45 zagra w Chorzowie towarzyskie spotkanie z Mołdawią, a cztery dni później o tej samej godzinie z Finlandią w Helsinkach w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. 

Kolejne powołanie do narodowej drużyny otrzymał Marten Kuusk. Estonia zagra w Tallinie dwa spotkania w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata – 6 czerwca o 20:45 z Izraelem i 9 czerwca o 20:45 z Norwegią.

Dwóch piłkarzy GKS Katowice – Filip Szymczak oraz Mateusz Kowalczyk – znalazło się także w szerokiej kadrze na turniej finałowy młodzieżowych Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w czerwcu na Słowacji. Drużyna Adama Majewskiego do turnieju finałowego będzie przygotowywać się na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej. Ostateczna kadra na finały zostanie ogłoszona 4 czerwca.

Powołanym piłkarzom gratulujemy i trzymamy kciuki za ich występy.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga