Dołącz do nas

Piłka nożna

Wielki mecz Goncerza – relacja z meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa rozpoczęła mecz z jedną zmianą w porównaniu z poprzednim spotkaniem. Miejsce Chwalibogowskiego zajął Figiel. Niestety do meczowej 18-tki nie wrócił Wróbel, mimo zapewnień nasz pomocnik nie był gotowy na to spotkanie.

Skład: GKS: Budziłek – Czerwiński, Kamiński, Jurkowski, Pietrzak – Figiel, Duda, Cholerzyński, Fonfara, Wołkowicz – Pitry. Stomil: Mieczkowski – Bucholc, Koprucki, Remisz, Hempel, Kato, Głowacki, Jagliński, Kun, Lech, Bzdęga.

Mecz rozpoczął się minutą ciszy, która upamiętniała Tadeusza Mazowieckiego.

DSCF8662

Od początku meczu GieKSa siadła na rywala, dobrze na prawej stronie szarżował Figiel jednak nasze akcje kończyły się na polu karnym rywala. Stomil natomiast swoich sił próbował w strzałach z dystansu, które w bezpiecznej odległości mijały bramkę Budziłka. Niestety w 15 minucie GieKSa straciła bramkę. Wszystko zaczęło się od straty w środku pola, która napędziła kontrę gości. Piłkę na lewym skrzydle otrzymał Japończyk Yasuhiro Kato, ten dośrodkował w pole karne gdzie znalazł się Grzegorz Lech i niestety zawodnik Stomilu bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Ta bramka uskrzydliła zawodników gości ponieważ kilka minut później rywal mógł podwyższyć rezultat, jednak dobra interwencja Budziłka na przedpolu zażegnała niebezpieczeństwo. W 24 minucie GieKSa w bardzo fajny sposób rozegrała rzut wolny, Pietrzak zamiast dośrodkować wypuścił Figiela na skrzydle ten celnie zacentrował w pole karne i tylko szczęście uratowało Stomil przed stratą bramki. Niestety ani stałe fragmenty gry ani kontry katowiczan nie przynoszą spodziewanego efektu dlatego trener Moskal w 38 minucie dokonał pierwszej zmiany miejsce Figiela zajął Gancarczyk. W 40 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego swoją okazje miał Duda, jednak ten fatalnie z główki spudłował. W doliczonym czasie gry Fonfara huknął z dystansu niestety futbolówka minęła minimalnie słupek Mieczkowskiego. Po pierwszych 45 minutach cieszyć się z wyniku mogą jedynie kibice gości.

DSCF8667

Druga połowa podobnie jak pierwsza zaczęła się od ataków gospodarzy. Niestety GieKSa biła głową w mur, nie potrafiąc stworzyć klarownej sytuacji.  Kuriozalna sytuacja miała miejsce w 51 minucie, kiedy to sędzia przerwał dobrze zapowiadający się atak katowiczan ponieważ piłkarza Stomilu złapał skurcz. GieKSa podrażniona tą sytuacją jeszcze bardziej rzuciła się na rywala, zapominając tym samym o defensywie co mogło zakończyć się bramką dla Stomilu. Na szczęście w bramce mamy Łukasza Budziłka, który obronił strzał Japończyka z kilku metrów.  W 62 minucie trener dokonał ofensywnej zmiany Dude zmienił Goncerz. Zaraz po tej zmianie bramkę powinien zdobyć Pitry wykorzystując rzut wolny jednak nie trafił czysto w piłkę. W 66 minucie bardzo ładną akcje przeprowadziła GieKSa, niestety piłka po strzale Goncerza zatrzymała się tylko na słupku. GieKSa w tej połowie nie schodziła z połowy rywala i w 72 minucie przyniosło to w końcu efekt. Goncerz wykorzystał błąd obrońcy i w sytuacji sam na sam pokonał Mieczkowskiego.  Stomil po stracie bramki się ocknął i zaczął atakować bramkę Budziłka jednak nasza defensywa nie popełniła błędu co uchroniło naszą drużynę przed stratą bramki. Trenera Moskala interesowały tylko 3 punkty  i w 82 minucie dokonał kolejnej ofensywnej zmiany Wołkowicza zmienił Zieliński. Nasz trener zauważył, że goście opadli z sił jednak nasi piłkarze po strzelonej bramce również ‘siedli’ . GieKSa  ostatnie 10 minut grała bardzo niemrawo i wszystko wskazywało na to że mecz zakończy się remisem.  Jednak w doliczonym czasie gry Goncerz odmienił losy meczu  kiedy to po zamieszaniu w polu karnym umieścił piłkę w siatce!

DSCF8669

GieKSa wyrwała rywalowi 3 punkty i tym samym zrównała się w tabeli z liderującym GKS-em Bełchatów.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga