Nie można powiedzieć, aby trener Jerzy Brzęczek miał jakieś wybitne pole manewru, jeśli chodzi o rezerwowych. Dlatego praktycznie ostatnio gra taki sam skład, a większość zmian determinowana jest pauzami kartkowymi. W meczu z Olimpią katowiczanie nie ujrzeli ani jednego kartonika, dzięki temu w końcu szkoleniowiec może skorzystać z wszystkich dostępnych zdrowotnie zawodników.
W bramce stanie Mateusz Kuchta, który nie wybrania GieKSie meczów, ale ciągle pozostaje numerem jeden w bramce.
Z prawej strony obrony Alan Czerwiński, który z Olimpią Grudziądz był jednym z niewielu, do których nie można było mieć zastrzeżeń. Na lewej stronie Marcin Flis. W środku Mateusz Kamiński i Oliver Prażnovsky.
Na prawej stronie Maciej Bębenek, na lewej typujemy powrót Adriana Frańczaka. Słaba forma Bartosza Iwana nadal nie zapewnia mu miejsce w podstawowym składzie, więc typujemy, że rozgrywać będzie Krzysztof Wołkowicz. Jako defensywni Łukasz Pielorz i Sławomir Duda, bo wyczynów Povilasa Leimonasa chyba wszyscy mają dość.
W ataku Grzegorz Goncerz, no bo kto inny? Może to będzie mecz, w którym Gonzo się odblokuje?
PS. Napisaliśmy złe słówko o Leimonasie. Zmorą komentatorów i dziennikarzy jest to, że jak skrytykują danego zawodnika, to ten zalicza jakieś udane zagranie lub mecz. Więc nie chcielibyśmy Lemoniady w składzie, ale może to ten moment, że zagra i strzeli bramkę? Liczymy na to 😉
Przewidywany skład na Rozwój:
Kuchta – Czerwiński, Kamiński, Prażnovsky, Flis – Bębenek, Duda, Pielorz, Wołkowicz, Frańczak – Goncerz
richard
23 kwietnia 2016 at 22:06
Nawet rozwoj bedzie za silny na tych gamoni. Szkoda kasy na takich nieudaczników. Trzeba szukac nowych zawodników.
...
23 kwietnia 2016 at 22:41
Wszędzie dookola szłysze że będzie wałek i GieKSa odpuści żeby Rozwój się utrzymał. Oby to było głupie pier… I nie bedziemy oglądać jakieś ściemy.
GzG
24 kwietnia 2016 at 07:56
Podział punktów ze wskazaniem na gości.