Dołącz do nas

Piłka nożna

Wyjazdowe oblicze GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zaledwie 4 kolejki pozostają nam do zakończenia rozgrywek w Fortuna 1 Liga. Jeżeli możemy być już pewni w 99% pary, która awansuje do Ekstraklasy, to tego samego nie możemy powiedzieć o zespołach, które zostaną po tym sezonie zdegradowane do 2 ligi. Oprócz pogodzonej już ze swoim losem Garbarni Kraków, w walkę o utrzymanie wciąż zamieszanych jest aż pięć klubów.

Właśnie z mającymi już tylko matematyczne szanse na pozostanie w lidze Krakowianami przyjdzie nam się mierzyć w 31. kolejce. Po środowej stracie punktów ze Stomilem „GieKSa” musi za wszelką cenę wywieźć spod Wawelu komplet punktów. Szukająca od 21 meczów zwycięstwa Bytovia, na przełamanie liczyć będzie u siebie w starciu derbowym z Chojniczanką Chojnice. Na Górny Śląsk udadzą się Wigry Suwałki, aby zmierzyć się z GKS-em Tychy, a ostatni z naszych bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie Stomil podejmie na własnym stadionie Termalikę Bruk-Bet.

Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście nasza poniedziałkowa batalia z Garbarnią. Pokuszę się tutaj postawić na zwycięstwo „GieKSy”, chociaż nie ukrywam, że po tym, co zobaczyliśmy w środę na Bukowej, mam lekkie obawy co do końcowego rozstrzygnięcia w tym spotkaniu. Nie zgodzę się ze słowami trenera Dudka, że mecz ze Stomilem był dobry i mógł się podobać kibicom. Dłuższymi fragmentami gra GieKSy wręcz usypiała. Akcje budowane były w zbyt wolnym tempie i brakowało przez to jakiegokolwiek elementu zaskoczenia. W najbliższym meczu liczę na poprawę w tym aspekcie, bo inaczej będzie piekielnie trudno o zdobywanie bramek. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że GKS posiada dwa oblicza. To z meczów u siebie, o którym jak najszybciej byśmy chcieli zapomnieć i wyjazdowe gwarantujące na wiosnę wiele punktów. Podejrzewam więc, że piłkarze Garbarni z pewnością woleliby w poniedziałkowy wieczór zagrać w Katowicach niż w Krakowie. Tak już całkiem na poważnie, to nie oszukujmy się, każdy inny rezultat niż nasze zwycięstwo będzie katastrofą. Mamy okazję wbić ostatni gwóźdź do trumny Garbarzy i przy korzystnych wynikach na innych stadionach postawić się w naprawdę komfortowej sytuacji na finiszu ligi. Głębsza analiza tego meczu nie ma większego sensu, bo po prostu nie dopuszczam do siebie innej myśli niż zdobycie w poniedziałek trzech punktów przez nasz klub.

Wśród pozostałych spotkań 31. kolejki warto zwrócić uwagę na atrakcyjny kurs na gospodarzy w meczu GKS Tychy – Wigry Suwałki. Pomimo że ekipa z Suwalszczyzny pod wodzą nowego trenera Mirosława Smyły ewidentnie złapała drugi oddech, to będę zaskoczony, jeżeli uda się im wywieźć punkty z trudnego terenu w Tychach. Zespół Ryszarda Tarasiewicza w bardzo dobrym stylu wygrał ostatnie dwa spotkania, strzelając aż 6 bramek, tracąc przy tym zaledwie jedną. Tyszanom nie powinno brakować motywacji w niedzielnym spotkaniu, bo miejsce w pierwszej piątce na koniec sezonu jest jeszcze zdecydowanie w ich zasięgu. Pozytywną informacją dla gospodarzy jest z pewnością powrót po pauzie za kartki podstawowego obrońcy Marcina Biernata. Jego obecność w składzie na pewno zwiększy jakość poczynań formacji defensywnej trenera Tarasiewicza. Wodą na młyn dla ofensywnie usposobionej tyskiej drużyny może być fakt, iż Wigry nie przyjadą tylko z myślą, by kurczowo bronić swojej bramki. Pozwolić to powinno gospodarzom na większą swobodę w stwarzaniu sobie dogodnych sytuacji bramkowych. Tajemnicą również nie jest, że Wigry dysponują jedną ze słabszych obron w całej lidze. Liczba 47 straconych jak do tej pory bramek, chwały tej drużynie z pewnością nie przynosi. Kurs 2.10 na zwycięstwo Tychów, oferowany przez bukmacherów jest według mnie bardzo solidną opcją.

Typowanie zamykam meczem na szczycie, który odbędzie się w Łodzi. W sobotę na stadionie ŁKS-u zjawi się świeżo upieczony Ekstraklasowicz, Raków Częstochowa. Stawiam tutaj na wygraną gospodarzy. Jestem zdania, że ŁKS-owi przychodzi się mierzyć z zespołem spod Jasnej Góry w najlepszym momencie sezonu, bo ledwo 3 dni po fecie związanej z awansem drużyny Marka Papszuna. Nie wierzę, że po tak krótkim czasie od przypieczętowania tego ogromnego sukcesu, drużyna Rakowa podejdzie do sobotniej rywalizacji w 100% zmobilizowana i zmotywowana. ŁKS powinien ten fakt wykorzystać i być może już w sobotę przypieczętować swój awans. Otworzy się dla nich taka szansa, o ile oczywiście swoje punkty zgubi w niedzielę Stal Mielec. Jedynym zmartwieniem Kazimierza Moskala przed meczem z Rakowem jest brak pauzującego za czerwoną kartkę Rafała Kujawy. Poza tym sytuacja kadrowa w Łódzkim Klubie Sportowym wygląda naprawdę obiecująco. Na papierze na pewno ten mecz wydaje się niezwykle trudny do wytypowania, ale myślę, że syty już zespół z Częstochowy nie postawi zbyt trudnych warunków głodnym awansu łodzianom.

Moje Typy:
Garbarnia Kraków – GKS Katowice typ 2 @ 1.9
GKS Tychy – Wigry Suwałki typ 1 @ 2.1
ŁKS Łódź – Raków Częstochowa typ 1 @ 2.6

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2024 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Tychy – GKS Katowice Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    10.05.2024 Tychy

    GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

    Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

    GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

    Żółte kartki:

    Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

    Widzów: 9691

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga