Jutro GKS Katowice rozegra ostatni mecz w tym roku na Bukowej. Rywalem będzie outsider tego sezonu – Gryf Wejherowo.
GieKSa nie podpisała się w Pruszkowie. Mając dużą przewagę optyczną nie potrafiła zdobyć nawet punktu. Kuriozalne błędy w obronie oraz brak zimnej krwi pod bramką rywala zadecydowały o porażce.
Gryf po rundzie jesiennej zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem 10 punktów, czyli dokładnie tylu, ile potrzebowałby więcej, by znaleźć się nad kreską. Piłkarze Łukasza Kowalskiego nie wygrali od sześciu spotkań, a dwa ostatnie wyjazdy skończyły się pogromem naszego przeciwnika, bo Gryf przegrał 0:5 w Polkowicach i 0:4 w Łodzi.
Największą gwiazdą zespołu jest Marcin Burkhardt, który jednak niewiele pomaga zespołowi.
W drugiej kolejce tego sezonu GKS wygrał w Wejherowie 2:0 po golach Jędrycha i Błąda. Nie wyobrażamy sobie innego rezultatu w tym spotkaniu niż zwycięstwo.
Do składu wracają reprezentant Bartosz Mrozek oraz pauzujący za żółtka Szymon Kiebzak.
Przewidywany skład na Gryf:
Mrozek – Michalski, Dejmek, Jędrych, Rogala – Woźniak, Gałecki, Stefanowicz, Błąd, Kiebzak – Rogalski.
GKS Katowice – Gryf Wejherowo, sobota 23 listopada 2019 godz. 18.00