Gospodarze zdominowali pierwszą kolejkę rozegraną po zakończeniu przerwy zimowej. Atut własnego boiska wykorzystało sześć zespołów. Poza tym padły trzy remisy. Gospodarze zdobyli 21 na 27 możliwych punktów.
Szalona pierwsza połowa i podział punktów po końcowym gwizdku, który z przebiegu meczu oraz stworzonych sytuacji można uznać za sprawiedliwy. GKS dwukrotnie skutecznie odrabiał straty. Goście na prowadzenie wyszli już w pierwszej akcji po kontrze i wykończeniu Cywińskiego. Katowiczanie przeprowadzili kilka groźnych akcji, ale wyrównanie przyniosło świetne rozegranie rzutu rożnego i strzał Błąda. Kilka minut później jeden z nielicznych wypadów Błękitnych skończył się pięknym strzałem zza pola karnego w samo okienko bramki Mrozka. Na listę strzelców wpisał się Gawron. W końcówce pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Woźniak po strzale głową. Mimo kilku dobrych sytuacji z obu stron więcej bramek nie padło. GKS traci jeden punkt do miejsca premiowanego awansem.
Rezerwy Lecha Poznań odwróciły losy meczu i pokonały Stal Rzeszów. Po pierwszej połowie goście prowadzili po golu Pieczary. W drugiej części gry strzelali już tylko gospodarze. Najpierw do wyrównania doprowadził Sobol, a w ostatnich minutach karnego wykorzystał Szymczak. Drugi zespół Lecha ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Garbarnia pewnie pokonała Legionovię przed własną publicznością. Zdobycie trzech goli zajęło gospodarzom dwadzieścia minut. Na listę strzelców wpisali się Radwanek, Kuczak i Mruk. Jeszcze w pierwszej połowie dla gości trafił Małek, który ustalił wynik spotkania. Legionovia pozostaje w dramatycznej sytuacji z 12 punktami straty do bezpiecznego miejsca w tabeli.
Rzeszów niegościnny dla Gryfa Wejherowo. Pogrom zakończył się sześcioma golami gospodarzy. Dwie bramki zdobył Świderski. Na listę strzelców wpisali się Mikulec, Kaliniec, Zalepa oraz Twardowski. Resovia traci punkt do miejsca premiowanego awansem. Gryf pozostaje najsłabszą drużyna w drugoligowej stawce.
Pewne zwycięstwo Górnika Polkowice przed własnym publicznością. Wynik meczu otworzył Szuszkiewicz. Na uwagę zasługuje hattrick Michała Bednarskiego. Honorowego gola dla Skry zdobył Wolny, który wykorzystał rzut karny.
Bezbramkowa inauguracja w Stalowej Woli. Gospodarze po powrocie na swój stadion podzielili się punktami z Bytovią i pozostają w strefie spadkowej. Goście zajmują w tabeli ostatnie miejsce barażowe.
Pogrom Górnika w Toruniu. Wicelider tabeli przegrał z Elaną różnicą pięciu bramek. Na listę strzelców wpisali się Kozłowski, Marcin, Onsorge, który wykorzystał jedenastkę oraz Hrnčiar i Stryjewski. Łęczna pozostaje na miejscu premiowanym awansem.
Znicz pokonał Pogoń Siedlce przed własną publicznością. Mecz dobrze rozpoczął się dla gości. Pogoń wyszła na prowadzenie po golu Walkówa. Jeszcze w pierwszej połowie do remisu doprowadził Bochenek. O wygranej Znicza przesądził gol Noiszewskiego, który okazał się skutecznym egzekutorem rzutu karnego.
Lider drugoligowej stawki traci punkty przed własną publicznością. Pierwsza połowa zgodnie z oczekiwaniami pod dyktando Widzewa, który prowadził po golu Radwańskiego. W drugiej części odważniejsza gra Olimpii przyniosła efekty. Po wrzutce z rzutu rożnego ładnym strzałem popisał się Wagner, który doprowadził do wyrównania. Po kolejnej dobrej sytuacji ze stałego fragmentu ładną akcją odpowiedział Widzew. Robak płaskim strzałem wykończył dogranie Kosakiewicza. W końcówce rezerwowy Kiełtyka przytomnie zachował się w polu karnym i po jego strzale piłka wtoczyła się do bramki Widzewa.
21. kolejka – 29 lutego – 1 marca
Lech II Poznań – Stal Rzeszów 2:1
Garbarnia Kraków – Legionovia Legionowo 3:1
Resovia – Gryf Wejherowo 6:0
Górnik Polkowice – Skra Częstochowa 4:1
GKS Katowice – Błękitni Stargard 2:2
Stal Stalowa Wola – Bytovia Bytów 0:0
Elana Toruń – Górnik Łęczna 5:0
Znicz Pruszków – Pogoń Siedlce 2:1
Widzew Łódź – Olimpia Elbląg 2:2
Najnowsze komentarze