Rozgrywki II ligi zbliżają się do mety: w najbliższy weekend zostanie rozegrana trzydziesta kolejka. W tej rundzie spotkań GieKSa rozegra mecz wyjazdowy w Toruniu z TKP Elaną. Spotkanie rozpocznie się w sobotę czwartego lipca 2020 roku o godzinie 20:08.
Dla trenera Góraka i Macieja Stefanowicza będzie to sentymentalna podróż ze względu na wspólną pracę w zespole sobotniego przeciwnika.
TKP jest kolejnym przeciwnikiem GieKSy, który z dużą determinacją walczy o utrzymanie. W tej chwili torunianom brakuje jednego punktu do wyprzedzenia w tabeli Stali Stalowa Wola i rezerw Lecha i zapewnienia sobie pozostania w gronie drugoligowców.
Elana w meczach u siebie jest jedną z drużyn bezkompromisowych – na czternaście spotkań wygrała siedem, tylko dwa zremisował i odniosła pięć porażek. Bramki: 25 – 23. Po wznowieniu rozgrywek miesiąc temu TKP rozegrał trzy spotkania na swoim boisku i słabo w nich wypadł: dwie przegrane i jedna wygrana. Przegrane mecze zakończyły się takimi samymi wynikami 1:4. Zwycięzcami w tych potyczkach były ekipy Stali Rzeszów i Górnika Polkowice. Porażki przedzieliła wygrana z Garbarnią 1:0.
W meczu ze Stalą, torunianie po mniej więcej kwadransie gry zaczęli oddawać pole gościom. Dobrą grę Stali potwierdziło trafienie przed przerwą. Siedem minut po przerwie Stal trafiła drugi raz i wydawał się, że jest „po meczu”, zwłaszcza że połowie żółto-niebiescy nie mieli specjalnego pomysłu na dobrze dysponowaną obronę gości. Nadzieję wlał jeszcze pewnie wykonany rzut karny na 1:2, ale kolejne dwie bramki stracone w przeciągu 10 minut odebrały chęć do gry Elanie.
W kolejnym meczu u siebie podopieczni Bogusława Pietrzaka, większą przewagę zdobyli dopiero pod koniec I połowy, efektem były dwie dobre sytuacje strzeleckie… Żółto-niebiescy na początku drugiej połowy zdobyli upragnionego gola, strzelcem został Bartosz Machaj (brat Mateusza). Do końca meczu obie drużyny miały jeszcze okazje na strzelenie gola, mecz toczył się z lekką przewaga Garbarni, ale wynik nie uległ zmianie.
Mecz z Górnikiem Polkowice „bramkowo” wyglądał jak spotkanie ze Stalą: 0:2, 1:2 i ostatecznie 1:4. Mecz dla TKPu „z przodu” wyglądał nawet dobrze, ale fatalna postawa w obronie nie pozostawiła złudzeń. W tym meczu zabójczą skutecznością wykazał się najlepszy strzelec II ligi Michał Bednarski, który zdobył wszystkie bramki dla gości.
W ostatnim meczu żółto-niebiescy zremisowali w Łodzi, z pretendentem do awansu, Widzewem 1:1.
Najwięcej bramek w ekipie z Torunia zdobył do tej pory Mariusz Kryszak – siedem trafień, następny na liście najlepszych strzelców jest Filip Kozłowski – pięć goli. W Elanie najlepszym „asystentem” jest Krzysztof Kołodziej z dziewięcioma podaniami, następni to wspomniani Kozłowski (cztery podania) i Kryszak oraz Dominik Kościelniak (po trzy podania). W drużynie gospodarzy warto zwrócić uwagę na bramkarza Dawida Kuchnickiego, który ma dopiero 16 lat.
W spotkaniu z GieKSą nie wystąpi podstawowy obrońca Wojciech Onsorge, który w poprzednim meczu zobaczył po raz ósmy żółty kartonik.
Najnowsze komentarze