Ciężko nie lubić tej drużyny, która znowu wyciąga wynik i to jeszcze w tak ważnym dla kibiców meczu. Który zawodnik najbardziej przyczynił się do wygranej? A który zagrał gorzej? Poniżej oceny z argumentacją, w nawiasie średnia ocen z Waszego głosowania!
Dawid Kudła – 7,0 (8,01)
Obronił karnego, którego nie obronił, a w zasadzie popełnił błąd przy interwencji, który został wychwycony przez to, że piłka uciekła mu praktycznie do bramki, wielka szkoda tego. Miał w drugiej połowie bardzo niepewną interwencję, ale oprócz tego bardzo dobry występ. Świetne uruchomienie Błąda w kontrze, doskonała interwencja przy strzale z okolic 10. metra przy stanie 2-2!
Arkadiusz Woźniak – 7,0 (7,92)
Arek dzisiaj dał ogrom z przodu, kapitalna bramka, porwanie trybun. Świetna asysta przy akcji na 2-2 z Szymczakiem. Niestety w obronie popełnił kilka rażących błędów w ustawieniu, które nie jestem przekonany czy nie wynikały z poleceń trenera, ponieważ zachowania były podobne.
Arkadiusz Jędrych – 4,0 (5,36)
Sprokurował karnego, przy drugiej bramce też był źle ustawiony. To nie był najlepszy mecz naszego kapitana, sumarycznie popełnił dużo błędów, na szczęście koledzy w asekuracji pomagali, lub rywale nie byli w stanie wykorzystać sytuacji.
Grzegorz Janiszewski – 6,0 (6,32)
Z jednej strony kilka słabych zagrań, z drugiej strony kapitalna gra na wyprzedzeniu w drugiej połowie. Zaraz po tym jak go pochwaliłem, że dobrze gra nie ogarnął wybicia i stworzył rywalom mega sytuację w końcówce, za którą wisi Pavlasowi dobre whisky. Moim zdaniem gra lepiej niż Kołodziejski w tym sezonie, ale nie może ryzykować w rozegraniu, jak w pierwszej połowie kiedy chciał zagrać bardzo trudną piłkę w stylu Figiela do przodu i rywale mogli nas ukarać. Przy drugiej bramce też nie pomógł.
Grzegorz Rogala – 5,5 (5,78)
Nie najlepszy mecz w defensywie, również miał udział w postaci bierności przy stracie bramki, kilka razy ograny. Dobrze schodził do boku i uruchamiał kontry po przejęciu piłki, dużo go na boisku, ale czasem odstawał od rywali szybkościowo.
Szymon Kiebzak – 5,0 (4,83)
Na początku meczu miał kilka piłek z lewej strony i dograń w pole karne, później gasł z każdą minutą. Przetarcie po przerwie, musi sporo nadrobić, żeby grać, bo rywalizacja jest spora.
Adrian Błąd – 6,5 (6,89)
Duża prośba o trening strzałów głową, kiedy masz takiego kozaka od takich zagrań w drużynie jak Woźniak, to nie przystoi marnować takich okazji jak ta z 45. minuty. Oprócz tego świetne dogrania z rzutów rożnych, jak utrzyma poziom, to myślę, że kilka bramek z tego wpadnie.
Bartosz Jaroszek – 6,5 (7,14)
Blisko strzelenia bramki głową po rzucie rożnym – znowu. Nie daje żyć rywalom, doskakuje, ostatnio mało fauluje. Regularnie zmieniany przez Repkę w drugiej połowie. Nie boi się grać piłką, co mocno poprawił.
Rafał Figiel – 5,5 (5,63)
Występ taki trochę nijaki, był sporo przy piłce i dogrywał celnie. Pokazywał się do grania, ale wydawało się, że to wszystko jest jakoś tak za wolno. Zmieniliśmy sposób gry w drugiej połowie, dlatego został zmieniony w przerwie.
Danian Pavlas – 7,5 (7,36)
Tak, być może ma swoje braki i wiele problemów z dośrodkowaniem czy celnym dograniem jak jest już bliżej bramki, ale to on zatrzymał kontrę 2 na 1 i to on uratował katastrofalny błąd Janiszewskiego w końcówce. Jest dzikiem i nie ma dla niego piłek straconych, w tym meczu wyróżniła go determinacja w asekuracji i przewidywanie ewentualnych błędów kolegów.
Filip Szymczak – 8,0 (8,26)
Kocur to chyba dobre określenie jego gry. Takie zagrania z gracją, jak to przy swojej bramce, kiedy dopieścił dośrodkowanie do prawej strony do Woźniaka, świadczą o kapitalnym wyszkoleniu technicznym. Nie boi się rywali, nawet kilku. Gra do przodu, mimo że większość graczy wycofałaby piłkę do obrońców.
Marcin Urynowicz – 7,5 (7,46) (zagrał od 46. minuty)
To jest to wejście, na jakie czekaliśmy. Kapitalnie naszedł na piłkę przy bramce, popisał się jeszcze kilkoma dobrymi zagraniami w obronie, np. jak odebrał dwukrotnie piłkę rywalom i dwukrotnie uruchomił kontrę w jednej akcji, zakończoną niecelnym strzałem Kozłowskiego.
Krystian Sanocki – 7,5 (7,31) (zagrał od 46. minuty)
Również kapitalna zmiana, przy pierwszej bramce najpierw sam zszedł i uderzył na bramkę, doskoczył do sparowanej piłki i dośrodkował na nogę Woźniaka. To był bardzo duży impuls dla drużyny i trybun. Dynamiczny, pewny siebie, taki Sanocki może się podobać. Więcej przekonania w defensywie i doskakiwania do rywali, bo to kuleje.
Zbigniew Wojciechowski – bez oceny (zagrał od 73. minuty)
Zmienił Woźniaka na prawej obronie, nie przypominam sobie za bardzo, żeby czymś się wyróżnił negatywnym lub pozytywnym.
Oskar Repka – bez oceny (zagrał od 76. minuty)
Za nerwowo, zaraz po wejściu nie czuł meczu, rywale mieli dużo miejsca w jego strefie. Dopiero w końcówce się ogarnął i już było ciężko przejść środkiem.
Filip Kozłowski – bez oceny (zagrał od 80. minuty)
Szkoda jego sytuacji w końcówce, dostał świetną piłkę, niestety źle przyjął i jego uderzenie było już na zasadzie strzału w stronę bramki, a nie próby pokonania bramkarza. O dziwo wszedł za Rogalę i grał na prawym skrzydle.
Arkadiusz
24 sierpnia 2021 at 22:12
Brawo!
Olek
25 sierpnia 2021 at 21:57
Nie z przymiotnikami piszemy razem
kosa
26 sierpnia 2021 at 18:52
@Olek w którym miejscu jest błąd?
Olek
28 sierpnia 2021 at 19:40
Sory mój błąd tekst jest ok
kosa
29 sierpnia 2021 at 00:10
@Olek
Spoko, następnym razem jak coś znajdziesz, to od razu napisz co, bo wiadomo, że czasem się człowiek pomyli 🙂