Dołącz do nas

Piłka nożna

7 starć w piłkarską środę – zapowiedź 4. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu jutrzejszym rozegrana zostanie 4. kolejka na zapleczu ekstraklasy. Konkretnie piłkarze wybiegną na boiska w siedmiu miastach, bowiem w weekend swoje mecze awansem rozegrały ROW Rybnik z Wisłą Płock oraz Kolejarz Stróże ze Stomilem Olsztyn. Ciekawie powinno być w Bełchatowie, gdzie miejscowy GKS zmierzy się z naszą podbudowaną pucharowym zwycięstwem GieKSą. Szlagierowo zapowiada się również starcie Arki z Flotą. Zapraszamy na zapoznanie się z kompletem spotkań zaplanowanych na środę oraz na opis weekendowych starć.

Sobota, 17 sierpnia

ROW Rybnik – Wisła Płock 2:2 (2:2)

Cisse 10’, Góralski (sam.) 45’ – Krzywicki 11’ i 33’

Widzów: 6000

Widownia w Rybniku dopisała i ROW swój pierwszy domowy mecz grał przy licznie zapełnionych trybunach. Spotkanie dwóch wciąż niepokonanych beniaminków mogło się podobać niestety tylko w pierwszej połowie. Sporo sytuacji, szybka gra obu ekip miała przełożenie na aż 4 zdobyte przed przerwą gole. Po zmianie stron tempo zdecydowanie „siadło”, a zespoły starały się przede wszystkim o to, aby nie stała się im krzywda. Zawodnicy z Płocka deklarują zadowolenie z remisu na ciężkim terenie, wszak daje on im póki, co fotel lidera. Rybniczanie remisują po raz czwarty z rzędu.

Niedziela, 18 sierpnia

Kolejarz Stróże – Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)

Majchrzak 89’

Kucharski (Stomil) 34’ czerwona kartka

Widzów: 500

Kolejarz posiadał przewagę w tym spotkaniu praktycznie od początku do końca. Po czerwonej kartce dla piłkarza gości wydawało się, że gospodarze odniosą pewne i spokojne zwycięstwo. Nic z tego. Zespół gospodarzy atakował, lecz i goście starali się dochodzić do głosu, jednak obie bramki były jak zaczarowane. W 60. minucie gry Kolejarz miał rzut karny, strzelał Trochim jednak jedenastkę obronił Piotr Skiba. Dochodziła 90. minuta gry, kiedy goście już po cichu cieszyli się z punkty zdobytego mimo gry w osłabieniu, a gospodarze tracili nadzieję. Spore zamieszanie w polu karnym Stomilu kończy wolejem Majchrzak, a zasłonięty Skiba musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Tym samym Kolejarz zdobył swoje pierwsze w sezonie punkty i ma ich na swoim koncie 3, czyli tyle samo, co pozostający bez wygranej Stomil.

Środa, 21 sierpnia

Dolcan Ząbki – GKS Tychy godz. 17

Gospodarzom przy korzystnym układzie gier wystarczy nawet remis do objęcia ponownie fotelu lidera. Zawodnicy trenera Fornalika natomiast mają w dorobku 4. punkty po zwycięstwie, remisie i porażce, a teraz liczą, że jakąś zdobycz punktową przywiozą z Ząbek. Zadanie będą mieli jednak bardzo trudne, bo Dolcan już wiosną pokazał, że jest niezwykle silnym zespołem, a początek obecnych rozgrywek zdaję się to potwierdzać. Nasz typ: 1

Górnik Łęczna – Sandecja Nowy Sącz godz. 17.30

W Łęcznej zmierzą się dwa zespoły, które jak dotąd bardzo zawodzą. Obu drużynom póki, co udało się uciułać zaledwie po punkciku, co szczególnie w przypadku mającego spore ambicje Górnika jest zaskoczeniem. Sączersi fatalnie rozpoczęli sezon, ale są podbudowani pucharowym zwycięstwem nad Flotą. Nasz typ: 1

Chojniczanka Chojnice – Olimpia Grudziądz godz. 18

Beniaminek z Chojnic na początku ligowych zmagań prezentuje się bardzo dobrze. Zespół trenera Pawlaka zdobył już 6 punktów, a poległ nieznacznie tylko z Bełchatowem, nie będąc gorszym zespołem. Goście natomiast rozpoczęli kompromitującą klęska z Dolcanem, ale potrafili wstać z kolan i odnieść dwa z rzędu zwycięstwa. Zespół trenera Kafarskiego poległ w tygodniu z Miedzią, aż 0:3 i odpadł z Pucharu Polski w kiepskim stylu, pozostaje pytanie, jaki to będzie miało wpływ na drużynę? Nasz typ: X

GKS Bełchatów – GKS Katowice godz. 18

Wszystko o meczu na naszej stronie. Transmisja TV w Orange Sport.

Puszcza Niepołomice – Termalica Nieciecza godz. 18

Sytuacja najsłabszego z beniaminków już na początku sezonu wygląda fatalnie. Puszcza po 3 porażkach okupuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli i jest głównym kandydatem do degradacji. Goście z Niecieczy też niczym jak na razie nie zachwycili, a w 3 kolejkach zgromadzili 4 punkty. Cieniem na formie podopiecznych Duszana Radolskyego kładzie się również pucharowa klęska z Lechem 0:4. Faworytem bez dwóch zdań są jednak „Słoniki”. Nasz typ: 2

Arka Gdynia – Flota Świnoujście godz. 18.30

Kolejny raz „Wyspiarze” świetnie rozpoczynają sezon i to mimo kolejnych kadrowych zawirowań oraz zmianie szkoleniowca. Arka w swoim stylu, czyli raz na wozie raz pod wozem, czego dowodem są tylko 4 oczka w dotychczasowych grach. Humory w Gdyni mają jednak dobre po wygranej w środę z Ruchem Chorzów, Flota natomiast uległą słabej Sandecji. Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, a gospodarze z całą pewnością pragną mieć po tej kolejce tyle samo punktów, co zespół Bogusława Baniaka. Nasz typ:1

Miedź Legnica – Okocimski KS Brzesko godz. 20

Biedny jak mysz kościelna Okocimski wciąż bez porażki, a Miedź mająca aspiracje ekstraklasowe, wciąż bez wygranej. Ot taki pierwszoligowy paradoks. Drużyna trenera Ulatowskiego w środku tygodnia w sposób zdecydowany pokonała w pucharowym starciu Olimpię w Grudziądzu, dzięki czemu uspokoiła skołatane nerwy. Brak zwycięstwa z Okocimskim może wprowadzić dużo nerwowości w Legnicy, ale już nie tylko wśród piłkarzy i kibiców, lecz w gabinetach decydentów. Nasz typ:1

 

 

 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Jayden

    7 lutego 2014 at 05:11

    Greetings from Idaho! I’m bored at work so I decided to check out your site on my iphone during
    lunch break. I really like the info you present here and can’t wait to take a look when
    I get home. I’m surprised at how quick your blog loaded on my mobile ..
    I’m not even using WIFI, just 3G .. Anyhow, great blog!

    My website blue diamond rings (Jayden)

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Osłabiona Legia przed meczem z GieKSą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna Legii w sezonie 2024/25 rozegra największą liczbę spotkań z całej stawki zespołów PKO BP Ekstraklasy – aż 55. Na to składają się mecze w polskiej lidze, europejskich pucharach oraz Pucharze Polski. Najbardziej intensywnymi miesiącami pod tym względem były sierpień (9 rozegranych spotkań), oraz kwiecień – mecz z GieKSą będzie dla Legii siódmym w tym okresie. 

Taka liczba spotkań rzutuje na postawę drużyny w rozgrywkach ligowych. Legia zajmuje piątą pozycję z 47 punktami (bilans 13-8-8, bramki 52-38). Goście do trzeciego miejsca tracą 8 punktów, a do lidera 12. Legia jest drużyną własnego stadionu – na boiskach przeciwników zdobyła 17 punktów (bilans 4-5-5, bramki 22-23). Bilans ligowych wyjazdów przedstawia poniższa tabela (pogrubioną czcionką wyróżniono wygrane przez Legię mecze):

W ostatnich trzech spotkaniach ligowych na wyjeździe Legia zmierzyła się kolejno z Motorem, Rakowem i Górnikiem. W meczu z Motorem goście przez pierwsze dwa kwadranse przeważali, ale Motor po wyrównaniu w 37. minucie zaczął śmielej atakować. Początek drugiej połowy wyglądał jak pierwszej minuty meczu: Legia miała sporą przewagę i dwukrotnie prowadziła. Gola na 3:3 Motor strzeli po dobitce rzutu karnego w ostatniej akcji meczu. W spotkaniu z Rakowem Legia przegrywała po 47 minutach gry 0:3. Przy takim prowadzeniu Medaliki oddały inicjatywę gościom i na efekt nie trzeba było długo czekać. W 50. minucie padła pierwsza bramka dla Legii, która coraz bardziej zaczęła przeważać… Drugą bramkę przyjezdni strzelili na pięć minut przed końcem spotkania, jednak Raków nie dał sobie wbić gola dającego remis. W ostatnim wyjazdowym meczu Legia w pierwszej połowie nie miała zbyt wiele do powiedzenia – Górnik osiągnął sporą przewagę, jedna strzelona bramka był najmniejszym wymiarem kary. Drugą połowę obie drużyny rozpoczęły bardzo spokojnie od długich ataków pozycyjnych. Prawie po kwadransie Legia wyrównała, a KSG stracił animusz z pierwszej połowy. W 67. minucie Legia strzeliła drugiego gola i Górnik nie miał specjalnie pomysłu jak wyrównać.

Od 10 kwietnia ubiegłego roku trenerem Legii jest kontrowersyjny Gonçalo Feio. Co jakiś czas, według doniesień medialnych, okazuje się, że dalsza praca z drużyną z Warszawy staje pod znakiem zapytania. Jak na razie pozycja trenera, mimo wszystko, wydaje się być niezagrożona. Oczywiście, może się to zmienić w przypadku braku awansu Legii do europejskich pucharów. Ostatnie doniesienia sprzed około tygodnia mówią, że zarząd Legii już wybrał następcę: zostanie nim Białorusin Aleksiej Szpilewski.

Z 52 bramek strzelonych przez Legię, 9 zdobył Bartosz Kapustka, 7 Marc Gual, a następny na liście z 6 trafieniami jest Luquinhas. Najdokładniej podający to Rúben Vinagre z 5 asystami, Ryōya Morishita z 4 oraz Paweł Wszołek, Luquinhas i Kacper Chodyna z 3 ostatnimi podaniami.

Sytuacja kadrowa ze względu na kontuzje jest mocno komplikowana: najlepszy strzelec gości Bartosz Kapustka doznał urazu kolana i nie zagra do końca sezonu. Najprawdopodobniej również do końca sezonu nie zagra Paweł Wszołek, który naderwał mięsień dwugłowy uda. Z kolei Juergen Elitim we wcześniejszych trzech meczach grał ze złamaną ręką, przeszedł operację i podobno może zagrać w sobotnim meczu. Marc Gual, który na początku kwietnia doznał urazu uda, po rehabilitacji wraca do zdrowia i rozpoczął treningi z drużyną. Podobnie bramkarz Gabriel Kobylak, po przejściu zabiegu stawu skokowego wrócił do treningów.  Obrońca Jan Leszczyński zerwał więzadło krzyżowe we wrześniu, do końca sezonu nie pojawi się boisku.

Ze względu na nadmiar kartek nikt z zawodników gości nie pauzuje.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga