Dołącz do nas

Piłka nożna

Kolejarz i Łęczna na fali, Miedzianka na dnie – podsumowanie 7. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

bg

Za nami 7. kolejka gier w bezpośrednim zapleczu ekstraklasy. Oczywiście do rozegrania pozostał przełożony mecz GieKSy z Arką. W tej chwili w lidze nie ma już niepokonanych zespołów, natomiast wciąż dwie ekipy nie zaznały jeszcze wygranej.

ROW Rybnik po raz szósty podzielił się punktami tym razem również z lubującym się w remisach Okocimskim, kibice w Brzesku nie zobaczyli goli. Największą niespodzianką in minus 1. ligi pozostaje Miedź Legnica, która z dorobkiem 3 punktów zamyka ligową tabelę. Tym razem Miedzianka uległa w Legnicy będącemu na fali Górnikowi Łęczna tracąc gola w końcówce. Górnik wygrał 4 mecz, dzięki czemu w tabeli jest trzeci. Znakomitą passę kontynuuje drużyna Kolejarza Stróże, która tym razem pokonała solidną Flotę2: 0 i to na wyjeździe. Podopiecznym trenera Cecherza daje to 4 plac w ligowym zestawieniu, a Flota zdecydowanie ostatnio spuściła z tonu. W dalszym ciągu Stomil nie wygrywa w Olsztynie, gdzie tym razem faworyzowana Olimpia zwyciężyła 1:0 po golu Cieślińskiego z karnego w 86. minucie. W starciu dwóch beniaminków lepsza płocka Wisła, która skromnie ograła Puszczę trenera Wójtowicza. Do sporej niespodzianki doszło w Nowym Sączu, gdzie Sandecja grająca od 57. minuty w osłabieniu, po czerwonej kartce Makucha, pokonała niepokonany dotąd Dolcan. Znakomicie w bramce Sączersów spisał się Marcin Cabaj, a zawodnicy trenera Podolińskiego mimo licznych szturmów na bramkę gospodarzy, nie potrafili doprowadzić do remisu. Tym samym Dolcan nie wykorzystał porażki Bełchatowian i zmarnował szansę na awans na fotel lidera. Lider natomiast poległ w Niecieczy z Termaliką 1: 0, a złotą bramkę dla zawodzących jak dotąd podopiecznych trenera Radolskyego strzelił znany z występów przy Bukowej, Rafał Kujawa. Słoniki zwyciężają dopiero drugi raz w tym sezonie. GKS Tychy w starciu z solidnym beniaminkiem z Chojnic ugrał jeden punkt, mimo gry w dziesiątkę w ostatnim kwadransie.

Liga staje się coraz bardziej wyrównana i naprawdę ciężko przewidzieć w niej cokolwiek. Co trzy kolejki wszystko można wywrócić do góry nogami. Walka o awans i o utrzymanie powinna toczyć się bardzo długo i wcale nie zdziwiłbym się gdyby trwała do ostatniej kolejki. O końcowym rozstrzygnięciu decydować powinny detale oraz spora dawka szczęścia. Już za tydzień kolejne emocje w Pierwszej Lidze.

7. kolejka

Okocimski Brzesko – ROW Rybnik 0:0

Flota Świnoujście – Kolejarz Stróże 0:2 (0:1)

Stomil Olsztyn – Olimpia Grudziądz 0:1 (0:0)

Wisła Płock – Puszcza Niepołomice 1:0 (1:0)

Miedź Legnica – Górnik Łęczna 1:2 (0:1)

Sandecja Nowy Sącz – Dolcan Ząbki 1:0 (1:0)

GKS Tychy – Chojniczanka Chojnice 1:1 (1:0)

Termalica Nieciecza – GKS Bełchatów 1:0 (1:0)

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga