W ostatnim meczu sezonu zasadniczego zmierzyliśmy się na wyjeździe z drużyną Marma Ciarko Sanok. Dla obu ekip było to spotkanie o przysłowiową pietruszkę, bowiem katowiczanie byli już pewni pierwszego miejsca po sezonie zasadniczym, a sanoczanie z dorobkiem 16 punktów zajmowali ostatnie miejsce w tabeli.
Pierwsza tercja upłynęła na spokojnej grze obu zespołów. Katowiczanie, którzy dyktowali warunki gry na lodzie, lecz nie potrafili przewagi udokumentować bramkami. Co więcej, po jednej z kontr gospodarzy od utraty bramki uratował nas Kieler, który wygrał pojedynek sam na sam z Filipkiem.
W drugiej tercji doczekaliśmy się bramek w wykonaniu hokeistów GieKSy. Wynik otworzył w 25. minucie Pasiut. Ten sam zawodnik w 33. minucie zdobył drugiego gola w tym meczu, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze. Trzeciego gola dla przyjezdnych, podczas gry w przewadze zdobył Iisakka.
W trzeciej tercji na lodowisku w Sanoku zdobyliśmy jedną bramkę, której strzelcem był Iisakka. Mimo kilku okazji z obu stron wynik nie uległ już zmianie.
Marma Ciarko STS Sanok – GKS Katowice 0:4 (0:0, 0:3, 0:1)
0:1 Grzegorz Pasiut (Mateusz Bepierszcz, Noah Delmas) 24:20
0:2 Grzegorz Pasiut (Noah Delmas, Ben Sokay) 32:38, 5/3
0:3 Olli Iisakka (Santeri Koponen, Joona Monto) 34:05, 5/4
0:4 Olli Iisakka (Miro Lehtimaki, Ben Sokay) 41:35
Marma Ciarko STS Sanok: Świderski,(Wiszyński) – Florczak, Miccoli, Fus, Sienkiewicz, Filipek – Musioł, Koczera, Dobosz, Karnas, Bukowski – Niemczyk, Rybnikar, Radwański, Mazur, Ginda.
GKS Katowice: Kieler (Murray) – Delmas, Varttinen, Marklund oraz Pasiut – Kruczek, Koponen, Iisakka, Monto, Olsson – Wanacki, Cook, Lehtimaki, Bepierszcz, Hitosato – Maciaś, Lebek, Sokay, Smal, Michalski.