Do końca sezonu pozostało sześć kolejek, a walki zarówno o majstra, jak i o utrzymanie w lidze nie zostały jeszcze rozwiązane. Między ostatnią drużyną na bezpiecznym miejscu a ostatnią w tabeli Stalą Mielec jest różnica zawrotnych trzech oczek, a całe podium dzielą cztery punkty. Co nas czeka w 29. tygodniu Ekstraklasy?
Ze względu na Wielki Piątek oraz Niedzielę Wielkanocną, mecze w tej kolejce zostaną rozegrane w niestandardowym układzie harmonogramu – po cztery spotkania odbędą się w sobotę i poniedziałek, a ostatni zostanie rozegrany we wtorek.
Wielką Sobotę otworzy pojedynek środka tabeli, czyli Piast Gliwice zmierzy się u siebie z Koroną Kielce. Można spodziewać się wyrównanego meczu. Kwadrans przed piętnastą GieKSa spróbuje przeszkodzić Śląskowi Wrocław w misji wyjścia ze strefy spadkowej. Wrocławianie będą musieli sobie poradzić bez kapitana Petera Schwarza, który przeszedł poważną operację po meczu z Cracovią. Widzew Łódź, osłabiony wykluczeniem za kartki Shehu, podejmie u siebie ekipę Motoru Lublin. Trener Motorowców, Mateusz Stolarski, zapowiada zrewanżowanie się za porażkę w poprzedniej rundzie. W hicie kolejki do Szczecina przyjedzie Raków Częstochowa. Ekipa Kamila Grosickiego już raczej nie ma szans na podium ligi, ale pojedynek z Rakowem będzie dobrym sprawdzianem przed finałem Pucharu Polski, który odbędzie się za dwa tygodnie. Drużyna z Częstochowy musi przynajmniej zremisować nadchodzące spotkanie, jeśli chce być pewna pozostania na fotelu lidera przed następną kolejką.
Puszcza Niepołomice ma dobrą okazję na wyjście ze strefy spadkowej, gdyż ze wszystkich drużyn walczących o utrzymanie to Żubrom trafił się rywal najniżej usytuowany w tabeli. Ich przeciwnik, Radomiak Radom, już de facto ma całkiem pewne miejsce w środku tabeli, jednak zwycięstwo w tym meczu przyklepałoby utrzymanie Radomiaka. Jagiellonia, po odpadnięciu z Ligi Konferencji, musi się skupić na lidze i gonieniu Rakowa oraz Lecha – ekipa Siemieńca znajduje się na ostatnim miejscu premiowanym pucharami, lecz przy odrobinie szczęścia i wygraniu pozostałych spotkań mają szansę na obronę mistrzowskiego tytułu. Zagłębie uciekło na dwa miejsca od strefy spadkowej, po porażce jednak może się tam znaleźć ponownie. Legia Warszawa także odpadła z europejskich pucharów i ma nadzieję na ponowne zakwalifikowanie się poprzez wygraną Pucharu Polski. W lidze już raczej nie mają szans na top 3. Lechia Gdańsk powinna znajdować się poza Ekstraklasą. Lech Poznań musi wygrać najbliższe spotkanie, żeby pozostać w kontakcie z pierwszym Rakowem. Cracovia już nie gra o nic – dla Pasów tak naprawdę to już kwestia dogrania sezonu.
Kolejkę we wtorek skończy mecz Stali Mielec z Górnikiem Zabrze. Zabrzanie pożegnali się z Janem Urbanem, a nowym trenerem został Piotr Gierczak, poprzednio asystent w sztabie Urbana.
Sobota (19 kwietnia):
Piast Gliwice (10. miejsce) – (11.) Korona Kielce | 12:15 (Canal+ Sport 3)
Śląsk Wrocław (17.) – (9.) GKS Katowice | 14:45 (Canal+ Sport 3)
Widzew Łódź (12.) – (8.) Motor Lublin | 17:30 (Canal+ Sport 3)
Pogoń Szczecin (4.) – (1.) Raków Częstochowa | 20:15 (Canal+ Sport 3)
Poniedziałek (21 kwietnia):
Puszcza Niepołomice (16.) – (13.) Radomiak Radom | 12:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 360)
Jagiellonia Białystok (3.) – (14.) Zagłębie Lubin | 14:45 (Canal+ Sport 3)
Legia Warszawa (5.) – (15.) Lechia Gdańsk | 17:30 (Canal+ Sport 3, TVP Sport)
Lech Poznań (2.) – (6.) Cracovia | 20:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Wtorek (22 kwietnia):
Stal Mielec (18.) – (7.) Górnik Zabrze | 19:00 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5, Canal+ 4K)
Najnowsze komentarze