Pierwszy tydzień Ekstraklasy przyniósł trochę niespodzianek. Czy powtórzy się to w drugiej kolejce?
Autorzy dwóch z trzech największych zaskoczeń pierwszej kolejki zmierzą się z sobą już w piątek – Cracovia podejmie u siebie Termalicę Bruk-Bet Nieciecza. Jedyni reprezentanci Małopolski w tym sezonie Ekstraklasy liczą na kontynuację wygrywania, ale kadrowo lepszy wydaje się klub z Krakowa, do którego dołączył kilka dni temu Dijon Kameri (reprezentant młodzieżowej kadry Austrii). Drugie piątkowe starcie odbędzie się na drugim końcu Polski, gdzie Arka Gdynia powalczy z Radomiakiem. Gdynianie mają szansę powitać Ekstraklasę na swoim stadionie zwycięstwem, natomiast goście spróbują utrzymać pierwsze miejsce.
Piast, wskutek przełożonego meczu z Legią w zeszłym tygodniu, rozegra pierwszy mecz w tym seznie – w Gliwicach z Górnikiem Zabrze. Pojedynki górnośląskich ekip w Ekstraklasie zawsze dostarczają ciekawego, przynajmniej na trybunach, widowiska. Pogoń Szczecin po ostatnim blamażu będzie chciała się odkuć się na swoim terenie, a przeszkodzić im w tym spróbuje Motor Lublin. Być może w sobotę Kamil Grosicki nie będzie prosił o szybsze zakończenie meczu. Dla Motoru będzie to najdalszy wyjazd w tym sezonie. Lechia w Gdańsku podejmie próbę zdobycia pierwszych punktów (a nie powinna znajdować się w Ekstraklasie!), ale może być trudno o progres. Jej rywal – Lech Poznań – został podrażniony w pierwszej kolejce i po rozgromieniu Islandczyków w europejskich pucharach, na następną ofiarę planuje Lechistów.
Niedzielę rozpocznie starcie dwóch ekip, które wygrały swoje pierwsze mecze – Raków Częstochowa podejmie u siebie Wisłę Płock. Raków także zaliczył dobry start w europejskich pucharach, przed beniaminkiem stoi ciężkie zadanie urwania punktów wicemistrzom. Ciekawie zapowiada się pojedynek Jagiellonii Białystok z Widzewem Łódź. Jaga rzutem na taśmę uratowała swój pierwszy mecz w eliminacjach do Ligi Konferencji, dołączając do grona polskich ekip, które swoje starcia wygrały. Widzew ma dobrą okazję pokazać, że tak doinwestowany skład faktycznie będzie bił się o topowe miejsca w tabeli. Korona Kielce do starcia z Legią Warszawa podejdzie w osłabieniu, ponieważ kontuzji dalej nie wyleczył nowy nabytek kielczan Viktor Popov. Za Legią ciężki mecz z Banikiem Ostrava. Ekipie z Łazienkowskiej udało się wyrwać w ostatnich minutach remis na trudnym terenie, jednak chyba za mało wody jeszcze w Wiśle upłynęło, aby mówić o zmęczeniu sezonem.
Kolejkę zamknie mecz na Nowej Bukowej – GieKSa zagra z Zagłębiem Lubin. Obie ekipy przegrały swoje pierwsze mecze 0:1 i wiedzą, że trzeba zacząć łapać punkty. Jeśli podopieczni Rafała Góraka chcą uniknąć walki o spadek, takie mecze powinni dowieźć. Ponownie Katowice odwiedzi znany i lubiany Arkadiusz Woźniak. Dla Adriana Błąda będzie to starcie z klubem, którego jest wychowankiem.
Piątek (25 lipca):
Cracovia (3.) – (2.) Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 18:00 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5)
Arka Gdynia (11.) – (1.) Radomiak Radom | 20:30 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport, Canal+4K)
Sobota (26 lipca):
Piast Gliwice (9.) – (5.) Górnik Zabrze | 14:45 (Canal+ Sport 3, Canal+ 360)
Pogoń Szczecin (16.) – (7.) Motor Lublin | 17:30 (Canal+ Sport 3, TVP Sport)
Lechia Gdańsk (18.) – (15.) Lech Poznań | 20:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Niedziela (27 lipca):
Raków Częstochowa (6.) – (4.) Wisła Płock | 14:45 (Canal+ Sport 3, Canal+ 360)
Jagiellonia Białystok (17.) – (7.) Widzew Łódź | 17:30 (Canal+ Sport 3, Canal+ Premium)
Korona Kielce (14.) – (9.) Legia Warszawa | 20:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Poniedziałek (28 lipca):
GKS Katowice (11.) – (11.) KGHM Zagłębie Lubin | 19:00 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5)
Najnowsze komentarze