Kilka słów zamieniliśmy po sparingu z Mateuszem Kuchtą.
GieKSa.Pl. Mateusz kolejna wygrana, grasz w pierwszym składzie, więc chyba duże zadowolenie.
Kuchta: Z Miedzią i dziś grałem w pierwszym składzie. Myślę, że dziś to nie jest ważne, kto gra, jako pierwszy, bo to tylko sparingi. Mamy rotacje w składzie, teraz najważniejsza jest nasza gra. Dzisiejsze 2: 0 sprawia, że możemy być zadowoleni, szczególnie, że nie straciliśmy bramki.
Zero z tyłu to solidna praca nad obroną i komunikacją?
Na pewno pracujemy nad tym elementem, wiemy jak jest to ważne, bo dzięki temu możemy wygrywać mecze. Mam jednak dużo elementów do poprawy, nie skupiamy się tylko nad komunikacją.
Oglądając sparingi ma się czasem wrażenie, że w bramce jest Janusz Jojko, kiedy słyszymy Twój doniosły głos. Powiedz w ten sposób dyrygowałeś obroną?
Gdy w wieku 9 lat trafiłem do Rozwoju to trenerzy podpowiedzieli mi bym tak dyrygował obroną. Jakoś od tego momentu tak mi zostało. Chyba łatwiej dzięki temu mi się gra w bramce. Wiem, że żyję wtedy w bramce, sam się nakręcam na mecz w ten sposób. Wiem też, że to ułatwia kolegom z zespołu grę.
Jak aklimatyzacja w Katowicach?
Bardo dobrze, jestem z Katowic, więc nie miałem problemu. Znam chłopaków, więc dzięki temu było łatwiej.
Marilynn
13 września 2015 at 19:02
All about gamers. game review & cheat
my blog: games