Dołącz do nas

Siatkówka

Jak awansować do PlusLigi?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapewne wielu naszych kibiców zadaje sobie pytania, jak można awansować do PlusLigi? jakie trzeba spełnić warunki regulaminowe, aby móc w niej zagrać? Sprawę należy rozpatrywać w dwóch aspektach.

Pierwsza rzecz to wymóg sportowy. Nie ma klasycznych zasad obowiązujących np. w piłce nożnej, trzeba „tylko’ znaleźć się w pierwszej czwórce sezonu po play offie. Czyli… regulamin na bieżący sezon zakłada rozegranie spotkań pomiędzy wszystkimi drużynami systemem, mecz i rewanż. Jest to tzw. runda zasadnicza – 26 kolejek, ostatnia zostanie rozegrana w dniu 19 marca. Następnie mamy decydująca fazę, czyli klasyczny play off, znany nam z rozgrywek hokejowych.

I runda – do dwóch wygranych spotkań – terminy: 2, 9 i 10 kwietnia. Gospodarzem pierwszego meczu jest drużyna, która zajęła niższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Czyli…
8-1 (zwycięzca A), 7-2 (zwycięzca B), 6-3 (zwycięzca C), 5-4 (zwycięzca D) – Przegrani meczów zostaną sklasyfikowani na miejscach 5-8 zgodnie z miejscem zajętym po rundzie zasadniczej.
II runda – do trzech wygranych spotkań – terminy: 16-17; 23-24 i 27 kwietnia. Gospodarzem pierwszego dwumeczu jest drużyna, która zajęła wyższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Czyli…
zwycięzca A – zwycięzca D (zwycięzca E) oraz zwycięzca B – zwycięzca C (zwycięzca F).
III runda – do trzech wygranych spotkań – terminy: 7-8; 14-15 i 18 maja. Gospodarzem pierwszego dwumeczu jest drużyna, która zajęła wyższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Dotyczy tylko zwycięzców E i F. Natomiast w rywalizacji o trzecie miejsce, czyli przegranych E i F jest tylko dwumecz, gdzie gospodarzem pierwszego ze spotkań jest drużyna, która zajęła niższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej.

Aplikacje dotyczące udziału w rozgrywkach PlusLigi mogą składać zespoły, które w 1 lidze mężczyzn zajęły miejsca 1-4, z tym że trzeba to zrobić do dnia… 31 stycznia. Taki dziwoląg regulaminowy.

Tak więc kluczowym momentem sezonu jest pierwsza runda play offu, która pozwoli spełnić warunek zajęcia miejsc 1-4, aczkolwiek lepiej zająć wyższe miejsce końcowe, ponieważ w przypadku gdy więcej klubów zgłosi akces do PlusLigi i spełni warunki przystąpienia do ligi, a Zarząd PLPS nie będzie chciał przyjąć wszystkich drużyn, to bierze pod uwagę miejsce klubu na koniec sezonu.

Druga rzecz, równie ważna, jak nie ważniejsza, to wymóg organizacyjno-finansowy. Oto dokładny wypis z regulaminu Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej:
§ 15
1. Warunkiem przystąpienia nowego klubu do rozgrywek Ligi jest:
a) spełnienie wszystkich przesłanek określonych w § 13 ust. 1,
b) uczestnictwo klubu w rozgrywkach ligi niższej – I Ligi w sezonie poprzedzającym udział w Lidze i zajęcie przez klub miejsca 1 – 4 w tabeli rozgrywek I Ligi,
c) podjęcie przez Zarządzającego decyzji o poszerzeniu składu Ligi w następnym sezonie lub podjęcie decyzji o niedopuszczeniu do rozgrywek Ligi w następnym sezonie Klubu będącego dotychczas członkiem Ligi,
d) złożenie przez klub wniosku o przyjęcie do Ligi.
2. W przypadku, gdy kilka klubów I Ligi ubiega się o przystąpienie do Ligi i wszystkie one spełniają warunki określone w § 13 ust. 1, Zarządzający podejmując decyzję o dopuszczeniu klubu do rozgrywek Ligi, bierze pod uwagę wyniki sportowe osiągnięte przez klub w I Lidze, to jest miejsce klubu w tabeli rozgrywek I Ligi na koniec sezonu, w którym został złożony wniosek.
3. Klub składa wniosek o przyjęcie do Ligi zawodowej najpóźniej do dnia 31 stycznia przed rozpoczęciem sezonu rozgrywek Ligi, w których zamierza uczestniczyć. Wniosek składa się na piśmie do Zarządu PLPS. Klub wraz ze wnioskiem zobowiązany jest złożyć oświadczenie, że znane są klubowi warunki dopuszczenia do uczestnictwa w Lidze, określone w § 13 ust. 1 Regulaminu oraz deklarację, że klub podejmie wszelkie starania w celu spełnienia przez klub warunków określonych w § 13 ust. 1 Regulaminu do dnia rozpatrzenia wniosku przez Zarządzającego.
4. W przypadku udzielenia ostrzeżenia, o którym mowa w § 14 ust. 6 Zarządzający poinformuje kluby I Ligi o zagrożeniu dotychczasowego Klubu – członka Ligi spadkiem do ligi niższej i możliwości dopuszczenia do Ligi w jego miejsce nowego klubu.
5. Od momentu złożenia przez klub wniosku o przyjęcie do Ligi, klub będzie podlegał weryfikacji przez Zarządzającego w zakresie spełniania przez klub warunków uczestnictwa w Lidze. W ramach prowadzonej weryfikacji, Zarządzający może w szczególności żądać od klubu przedstawienia dodatkowych informacji lub dokumentów potwierdzających spełnienie przez klub warunków uczestnictwa w Lidze.
6. Wniosek klubu o przyjęcie do Ligi rozpatruje Zarząd PLPS. Rozpatrzenie wniosku przez Zarząd powinno nastąpić w terminie do dnia 15 maja. Następnie, Zarząd przedstawi Radzie Nadzorczej PLPS wnioski pozytywnie zaopiniowane. Ostateczną decyzję w sprawie dopuszczenia do rozgrywek Ligi nowego klubu podejmuje w formie uchwały Rada Nadzorcza PLPS nie później niż do dnia 30 czerwca.

A tu równie ważny § 13 ust. 1 regulaminu:
§ 13
1. Wymogiem dopuszczenia klubu do udziału w rozgrywkach Ligi jest:
a) forma prawna zgodna z wymaganiami Właściwych Przepisów,
b) poddanie sporów o prawa majątkowe ze stosunków prawnych związanych z udziałem w Lidze pod rozstrzygnięcie sądu polubownego, o którym mowa w Dziale VI Regulaminu,
c) pisemna akceptacja Regulaminu oraz zasad udziału Klubów w przychodach Ligi,
d) posiadanie licencji PZPS uprawniającej do udziału we współzawodnictwie sportowym,
e) posiadanie uwiarygodnionego składu drużyny, uznanego przez Zarządzającego za zdolny do konkurowania z innymi drużynami Ligi,
f) finansowa zdolność do poniesienia kosztów uczestnictwa w rozgrywkach Ligi, według wymogów sprawozdawczych, ustalonych przez Zarządzającego,
g) dysponowanie posiadającym certyfikat obiektem sportowym (salą sportową), w którym zespół rozgrywał będzie mecze w roli gospodarza,
h) zapewnienie uczestnictwa widzów na meczach rozgrywanych przez zespół jako gospodarza na poziomie przekraczającym 1.500 widzów na meczu,
i) brak zaległości finansowych, przekraczających trzy miesiące, w rozliczeniach klubu z zawodnikami, członkami sztabu szkoleniowego lub innymi klubami, według stanu na dzień 30 kwietnia każdego roku, a w przypadku klubów przystępujących do rozgrywek Ligi – według stanu na dzień 30 kwietnia roku, w którym przystępuje do rozgrywek,
j) brak jakichkolwiek zaległości finansowych w stosunku do FIVB, CEV, PZPS, Zarządzającego lub WZPS,
k) osiąganie wyników sportowych gwarantujących zdolność do konkurowania z innymi drużynami Ligi, ocenianych według kryteriów wymienionych w § 14 ust.. 5,
l) zapewnienie szkolenia młodzieży w piłce siatkowej na poziomie kadetów i juniorów, poprzez utworzenie oraz prowadzenie co najmniej jednej drużyny w kategorii młodzieżowej.
2. W przypadku gdy Klub nie spełnia przesłanki wymienionej w ust. 1 lit. i), Zarządzający, na wniosek Klubu, może przedłużyć termin spłaty zaległości finansowych maksymalnie do dnia 31 maja. W przypadku niedokonania zapłaty przez Klub w tym terminie, Klub upoważnia Zarządzającego do dokonania zapłaty w imieniu Klubu na rzecz wierzycieli z tytułu zaległości finansowych, o których mowa w ust. 1 lit. i).W takim przypadku, uznaje się, że Zarządzający wstąpił w prawa zaspokojonego wierzyciela do wysokości kwoty spłaconej przez Zarządzającego wierzytelności. Zarządzający jest upoważniony przez Klub do potrącenia wierzytelności z tytułu zapłaconych zaległości z wierzytelnością Klubu z tytułu udziału w przychodach Ligi. Możliwość przedłużenia terminu spłaty zaległości finansowych, o której mowa w niniejszym ustępie nie dotyczy klubów, które zamierzają przystąpić do rozgrywek Ligi.

Kolejnym ważnym punktem przyjęcia jest wymóg posiadania odpowiedniej hali. Tych punktów jest aż ok. 70 do spełnienia, odnotuję teraz tylko te najważniejsze (o szczegółowych przyjdzie jeszcze czas napisać). Wymiary boiska 18 x 9 m, wolna strefa wokół boiska – 5 m poza liniami bocznymi, co najmniej 6,5 m poza liniami końcowymi, wysokość hali minimum 9 m i najważniejsza rzecz, trybuny w miejscu rozgrywania meczów powinny zapewniać co najmniej 1500 miejsc siedzących dla publiczności, a natężenie oświetlenia boiska, wynosić minimum 1500 luksów.

Co do samej PlusLigi, to nie ma klasycznych zasad jeśli chodzi o spadek (liga jest tzw. zamknięta), podstawowym kryterium gry w najwyższej klasie rozgrywkowej jest przejście pozytywne audytu klubu, czyli wypełnienie wymogów prawno-finansowo-organizacyjnych, choć jest dodatkowy wpis w regulaminie dający możliwość Profesjonalnej Lidze Piłki Siatkowej nie dopuszczenia klubu do rozgrywek z powodów sportowych. Ów zapis wygląda tak:
§ 14
5. Zarządzający może nie dopuścić Klubu do rozgrywek Ligi w następnym sezonie rozgrywkowym w przypadku określonym w § 13 ust. 1 lit. k), to jest gdy Klub prezentuje poziom sportowy, obniżający atrakcyjność rozgrywek ligowych, za który uznaje się wygranie przez drużynę mniej niż 5 meczów ( w fazie zasadniczej danego sezonu rozgrywkowego), przy jednoczesnym przegraniu większości meczów w stosunku 3 : 0 lub 3 : 1, a także zajęcie ostatniego miejsca w tabeli rozgrywek Ligi na koniec sezonu.

Na dzień dzisiejszy aż cztery kluby PlusLigi nie spełniają tego kryterium (na półmetku rozgrywek), mianowicie AZS Częstochowa 4 zwycięstwa, Effector Kielce i BBTS Bielsko-Biała po 3 wygrane i w najgorszym położeniu MKS Będzin tylko z jednym zwycięstwem na koncie.

Z naszych informacji wynika, że odbył się już w tym miesiącu audyt PlusLigi w naszym klubie, natomiast aplikacja do Zarządu PLPS zostanie złożona w wyznaczonym terminie, tj. do końca stycznia.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga