GKS Katowice strzelił w Kluczborku dwie bramki po kapitalnych kontrach. Zawodnicy strzelający startowali z własnej połowy, a Bartosz Iwan ze swojego pola karnego. Pielorz, który pomógł Wołkowiczowi – również przebył długość całego boiska. Stracona bramka to brak krycia rywala, który bez problemu przyjął i strzelił z 16 metrów.
0:1 Iwan (3)

Rzut rożny dla Kluczborka. Od razu patrzmy, gdzie jest Iwan.

Oprócz Iwana w polu karnym znajdują się Burkhardt, Czerwiński i Bębenek.

Bury po przejęciu piłki, podaje ją do Bębenka, a katowiczanie wychodzą z kontrą.

Świetny obrazek. Piłkarze z Kluczborka zaskoczeni zostają z tyłu, a Bębenek, Iwan, Czerwiński i Burkhardt na sprincie ruszają do przodu.

Czerwiński idzie na obieg Bębenkowi, Iwan rusza do przodu.

Kontra trwa.

Z przodu Goncerz, a za nim cała armia – Iwan, Wołkowicz i Burkhardt na szybkości pędzą do przodu.

Bardzo ważny moment – Goncerz ściąga za sobą jedynego obrońcę, który został w pobliżu.

To pozwala Iwanowi mieć dużo miejsca.

Dośrodkowanie.

Iwan klatką na długim słupku.

I GieKSa obejmuje prowadzenie.
0:2 Wołkowicz (23)

Akcja Kluczborka.

Próba dośrodkowania.

Piłkę przejmuje jednak Pielorz, który znajduje się dokładnie na 16. metrze.

Uruchamiamy kontrę. Bury do Iwana, do przodu pędzi Wołkowicz.

Iwan dostaje piłkę na wolne pole.

Długim podaniem uruchamia Goncerza.

Piłka zagrana trochę do boku. Wołek pędzi ku polu karnemu.

Goncerz opanowuje futbolówkę.

Nagle w polu karnym znalazł się… Pielorz, który dopiero był na swoim polu karnym.

Gonzo podaje piłkę.

Pielorz ściągnął za sobą obrońcę.

Dzięki czemu Wołkowicz może sobie spokojnie przyjąć piłkę.

I pokonać Rudnickiego.
1:2 Deja (51)

Akcja Kluczborka prawą stroną. Zobaczmy, gdzie znajduje się Deja.

Deja niepilnowany, wielu naszych zawodników nie skupia się na nim.

Następuje dośrodkowanie.

Dopiero teraz Iwan i Bębenek próbują dogonić strzelca.

Samotny Deja, wokół – ale daleko – piłkarze GieKSy.

Precyzyjny strzał.

I Kluczbork zdobywa honorową bramkę.
Matti
14 marca 2016 at 08:27
Proszę zobaczyć co robi Kuchata pilnuje krótkiego słupka strzał idzie tam i niestety klapa.
Irishman
14 marca 2016 at 10:15
Tu chyba jest trochę przekłamany przez skrót kamery ale i tak też mi się wydaje, że Mateusz powinien to obronić.
Za to zwróćmy uwagę na te zabójcze kontry – no po prostu jak za najlepszych lat!
🙂