Trudno przewidywać, że trener Jerzy Brzęczek po zwycięskim meczu w Kluczborku dokona zmian w składzie. Chociaż jedna lub dwie zmiany się nasuwają, to szkoleniowiec zapewne będzie wychodził z założenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia.
W bramce stanie Mateusz Abramowicz, który znów w Kluczborku zachował czyste konto.
W środku obrony Mateusz Kamiński i Oliver Prażnovsky, którzy muszą zacząć pilnować kartek. Oli jest bowiem o jedną kartkę od pauzy, Mateusz – dwie. Na prawej stronie Alan Czerwiński – również jedna kartka od pauzy, na lewej Dawid Abramowicz.
W pomocy środek to tradycyjnie będzie Łukasz Zejdler i Bartłomiej Kalinkowski. W ostatnich spotkaniach trener rotował składem na skrzydłach. Chyba jednak Paweł Mandrysz wywalczył sobie miejsce na prawej stronie i tam będzie grał od początku. Wahamy się co z Krzysztofem Wołkowiczem. W Kluczborku zagrał nieźle, ale na swoją szansę czeka Andreja Prokić. Wydaje się, że Wołek jednak dostanie szansę od pierwszej minuty. No i oczywiście jako rozgrywający – Tomasz Foszmańczyk.
W ataku Grzegorz Goncerz, który jednak musi zacząć grać lepiej, bo konkurencja – Mikołaj Lebedyński – nie śpi.
Przewidywany skład na Olimpię:
M.Abramowicz – Czerwiński, Kamiński, Prażnovsky, D.Abramowicz – Mandrysz, Kalinkowski, Zejdler, Foszmańczyk, Wołkowicz – Goncerz.