Dołącz do nas

Piłka nożna

Brzęczek i Buczek po meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice pewnie wygrał w Puławach 3:0. Oto, co mieli do powiedzenia trenerzy obu drużyn – Jerzy Brzęczek i Adam Buczek.

Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Gratuluję chłopakom zwycięstwa, myślę, że zasłużonego. Dwie bramki zdobyliśmy w pierwszej połowie po stałych fragmentach gry, bardzo dobrze rozegranych. Cieszę się, że to ćwiczyliśmy, zostało przełożone na zdobycz bramkową. Dodatkowy bardzo ważny dla nas punkt to fakt, że po raz pierwszy od dłuższego czasu nie straciliśmy bramki. Mam nadzieję, że to jest dla nas początek dłuższej serii, w której nie będziemy tracić bramek. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami bardzo dużo spotkań i ten peleton, który walczy o awans jest bardzo duży i bardzo wyrównany. Dzisiaj byliśmy skuteczni, ale mamy wiele mankamentów w naszej grze, w szczególności po zdobyciu drugiej bramki był moment dekoncentracji, gdzie traciliśmy piłkę w głupi sposób w środku pola i napędzaliśmy przeciwnika.

Pytanie redakcji GieKSa.pl do trenera Brzęczka
Czy wiadomo już, co z Arminem Cerimagićem? Chcieliśmy też zapytać o pana opinię na temat występu Igora Sapały oraz jego funkcję na boisku.

Co do Armina, to nie mamy na razie informacji, prawdopodobnie podkręcił staw skokowy. Jeśli chodzi o Igora to razem z Zejdim mieli się wymieniać zadaniami defensywnymi. Myślę, że Igor zagrał dobre spotkanie. Zmiana była podyktowana tym, że Kali ostatnio grał bardzo dużo, widać było pewne zmęczenie. To nie znaczy, że nie zagrał dzisiaj, bo był słabszy. Tak jak mówiłem wielokrotnie, mamy bardzo szeroką i wyrównaną kadrę. Chcemy, żeby wszyscy zawodnicy czuli grę i byli przygotowani na wejście na boisko.

Adam Buczek (trener Wisły Puławy):
Ciężko coś powiedzieć po 3:0. Gratulacje dla drużyny, która wygrała – na pewno zasłużenie. Dwa razy daliśmy się oszukać przy stałych fragmentach gry. Chyba nie można dzisiaj odmówić nam dążenia, aby ten wynik zmienić. Może na tyle nas było stać. Nie wiem, czy zasłużyliśmy na 3:0, ale 3:0 jest. Mecz przegrywamy, na pewno o tym nie zapomnimy, ale od wtorku musimy funkcjonować dalej, bo w sobotę czeka nas mecz na Zniczu i będzie to mecz bardzo ważny, tak jak każdy kolejny następny. GKS to była najlepsza drużyna, z jaką graliśmy tej wiosny.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    kris

    8 kwietnia 2017 at 22:58

    WRESZCIE KURWA TAK GRAMY JAK NA KANDYDATA PRZYSTAŁO GRAĆ.PEŁNA DOMINACJA BÓJCIE SIĘ CHAMY DO EKSTRAKLASY WRACAMY.Choć przed nami mały maraton…

  2. Avatar photo

    sdfsdfsdf

    8 kwietnia 2017 at 23:00

    Brawo dla trenera Brzęczka! Coś czuję, że z Jego powodu niedługo straci pracę selekcjoner Nawałka!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga