Dołącz do nas

Piłka nożna

Tarasiewicz i Brzęczek o meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu z Miedzią Legnica wypowiedzieli się obaj trenerzy – Ryszard Tarasiewicz i Jerzy Brzęczek.

Ryszard Tarasiewicz (trener Miedzi Legnica):
Gratuluję moim zawodnikom zwycięstwa. Zagraliśmy dobry mecz. Cieszę się, że mogliśmy zagrać w dzisiejszym dniu. Nie chcę być patetyczny, ale jest to wyjątkowy tydzień. Jeszcze raz gratulacje dla moich zawodników.

Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Trudno coś sensownego powiedzieć. Było to wyrównane spotkanie, w końcówce popełniliśmy ewidentny błąd. Brak asekuracji i w takiej sytuacji, kiedy my wjeżdżaliśmy z bocznego sektora i wycofywaliśmy piłki (ze 3-4 takie sytuacje) na przedpole i ani razu nie zamknęliśmy akcji, a Miedź dwa razy pokazała jak to należy robić. Po raz pierwszy jestem bardzo wściekły na to, co zrobiliśmy, tym bardziej, że w dwóch poprzednich meczach wypracowaliśmy sobie niezłą sytuację, a dzisiaj to wszystko zaprzepaściliśmy. Jeśli nie będziemy wygrywać na naszym stadionie, to trudno myśleć o awansie. Musimy zastanowić się nad pewnymi rozwiązaniami. Dla nas to wielkie rozgoryczenie, że to dzisiejsze spotkanie przegraliśmy.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

9 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

9 komentarzy

  1. Avatar photo

    ROMANPOLSKA

    14 kwietnia 2017 at 00:08

    Trudno coś sensownego powiedzieć – no jasne bo co tu mówić, kolejny wstyd i tyle. Jak na tą chwilę ( chodzi o górną część tabeli ) to tylko z Chojniczanką mamy lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Podbeskidzia nie liczę na razie. To jak my mamy awansować jak tylko ogórków ogrywamy.

  2. Avatar photo

    kris

    14 kwietnia 2017 at 00:21

    A tak wogóle to sie jebnijcie w łeb że ja bede sie dożucał kase na cos takiego jak oklejanie AUTOKARU paranoja.Biedni jestescie z miasta dość kasy macie a od kiboli sępicie,ja już żałuje że karnet kupiłem i oglądam tą kopanine po czołach gdzie dzis w 2 polowie ani strzału na brame się nie oddaje.Szkoda mi też ludzi którzy dali się naciągnąć na ten film 60 patoli (niby fajna inicjatywa, ale wymysliłeś to wyłuż)kase misiu.

  3. Avatar photo

    Matti

    14 kwietnia 2017 at 06:51

    Panie Brzęczek po co te rotacje w składzie pytam sie??? Po co Mandrysz???? czemu Foszmańczyk znowu na prawej pomocy??? Skoro aż sie prosiło żeby wczoraj go przesunąć do środka pola bo tam ewidentnie przegrywaliśmy wszystko! Po za tym nie miał kto kreować tych akcji. Zmiany powinny nastąpić zaraz po przerwie. Nie wyciągnelismy żadnych wniosków z poprzedniej porażki na Bukowej z Podbeskidziem i zagraliśmy identycznie tzn. nic w ofensywie i tradycyjnie dwa babole w obronie. Ewidentnie są problemy z fizyką zawodnicy są nieprzygotowani do sezonu pod kątem wytrzymałości całego 90 minut a bez tego niestety nie da się walczyć o awans. Wystarczyło to na ogórki z Puław i Pruszkowa ale z tymi najlepszymi niestety przegramy chyba wszystko. Bo są od nas lepiej przygotowani do sezonu. A może jednak jest jeszcze czas na zmiany trenera???? Bo co mamy do stracenia? Albo zaskoczy albo nie i kolejny sezon w I lidze…..żenada!

  4. Avatar photo

    Tomek

    14 kwietnia 2017 at 07:38

    A nie mówiłem jeszcze przed sezonem że tym człowiekiem awansu nie będzie. To zwykły pozer o kiepskich umiejętnościach trenerskich. Jeśli ma być jeszcze jakakolwiek szansa na awans w tym roku to należy natychmiast zwolnić brzeczka. Trener odpowiada za wynik a on go nie ma wiec szanse powinien dostac kto inny

  5. Avatar photo

    Jarosław

    14 kwietnia 2017 at 08:51

    Na Film się dołożyłem całkiem sporo. Film super inicjatywa niech młode pokolenie wie jak kiedyś się grało!!!!! Jacy kiedyś byli piłkarze, ale na oklejanie autokaru się nie dołożę. Może lepiej jakby jeździli nie oklejonym. Takie oklejenie można zrobić za 10 koła a nie za 25. Nie naciągajcie kibiców już musimy oglądać padakę na meczach u siebie. Proponuję ZROBIĆ ZRZUTKĘ NA DOBREGO NAPASTNIKA

  6. Avatar photo

    Lukasz

    14 kwietnia 2017 at 10:27

    Kurwa skonczcie z ta kasa nie chce nie daje proste. Ktoś ma to da i tyle. Co do awansu może i sama gra OK ale widać że dalej brakuje dojrzałości tym piłkarzom, więc raczej trzeba się nastawiać na najgorsze w tym momencie. Wiadomo że wierzymy ale tej wierze trzeba dopomóc, widac jakaś tam walkę i złość po porażkach ale to za mało … Nie pierdolcie o zmianie trenera na 8 kolejek przed końcem bo to nawet śmieszne nie jest. Co do zrzutka na napastnika – dobry pomysł.

  7. Avatar photo

    tombotleg

    14 kwietnia 2017 at 11:33

    Oklejcie ten autokar złodzieje marzeń albo jedzie Św.Mikołaj rozdający pkt.wszystkim frajerom, po wczorajszym meczu czuje się wyruchany w..moja noga długo tam nie postanie, banda nieudaczników z trenerem na czele, pięknie niszczycie imię tego klubu.

  8. Avatar photo

    hajna

    14 kwietnia 2017 at 13:59

    Panie Brzęczek wstydu oszczędź sobie i kibicom nie odzywaj się na konferencjach prasowych chyba że powiesz prawdę o swojej nieudolności jako trenera to czwarty mecz przegrany z pańskiego powodu czyli braku warsztatu trenerskiego wystarczającego na pierwszą ligę układy to nie wszystko.Natychmiastowa zmiana trenera da nam 60% szans na awans zaś zostawienie tego pana nadal to moim zdaniem dalszy kryzys i możliwość awansu taka jak trafienie 6 w Lotto.

  9. Avatar photo

    Cierpliwy

    14 kwietnia 2017 at 16:49

    Zburzyc tą pechowa B1 niech deweloper postawi tam osiedle dla nowobogackich. Arsenal tak zrobił i wiele inny lepszych od GieKSy drużyny. Stadion dla Katowic !

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga