Naszym pierwszym rywalem w meczu domowym będzie Łuczniczka Bydgoszcz, a spotkanie odbędzie się w środę w Spodku.
Zdecydowanie nie tak miniony sezon PlusLigi wyobrażali sobie szefowie oraz zawodnicy bydgoskiego klubu. Łuczniczka Bydgoszcz niemal rzutem na taśmę wybroniła się przed grą w barażu o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po nieudanym sezonie drużyna przeszła spore zmiany zarówno w sztabie szkoleniowym, jak i wśród siatkarzy. Receptą na dużo lepszą postawę w rozpoczętym sezonie ma być charyzmatyczny szkoleniowiec Jakub Bednaruk, który przez wiele lat prowadził klub z Warszawy. Ponadto w kadrze wymieniono aż siedmiu siatkarzy, czy to wystarczy do uniknięcia spadku z PlusLigi?
Na rozegraniu w miejsce Patryka Szczurka, który odszedł do AZS-u Częstochowa, klub pozyskał Edgardo Goasa. Reprezentant Portoryko to prawdziwy siatkarski obieżyświat, bo oprócz gry we własnym kraju, zagrał również w klubach z USA, Finlandii, Białorusi i Turcji. 28-letni siatkarz prócz 4 tytułów mistrzowskich w Portoryko, zdobył również złoty medal z fińskim Kokkolan Tiikerit oraz z białoruskim Stroitielem Mińsk. W reprezentacji swego kraju osiągnął dwa razy brązowy medal na Mistrzostwach Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów, srebrny medal na Igrzyskach Ameryki Środkowej i Karaibów oraz w tym roku srebrny medal na Pucharze Panamerykańskim po przegranym finale z Argentyną. Zmiennikiem na tej pozycji pozostał Piotr Sieńko.
Atak w zeszłym sezonie opierał się na Bartoszu Filipiaku (406 punktów), który został w Bydgoszczy. Za to wymieniono rezerwowego, którym był Marcel Gromadowski, obecnie występujący w czeskim klubie z Kladna. Tym nowym został Paweł Gryc, który niczym szczególnym nie wyróżnił się w przeciętnym zespole z Bielska-Białej.
Środek siatki był domeną Mateusza Sacharewicza, który zdobył łącznie w zeszłym sezonie 214 punktów, w tym aż 81 blokiem. Odszedł drugi gracz na tej pozycji, Jan Nowakowski do ONICO Warszawa oraz rezerwowy Mateusz Siwicki do AZS-u Częstochowa. Został również doświadczony Wojciech Jurkiewicz. Doszli tylko Michał Szalacha z Częstochowy oraz z Młodej Ligi Kamil Reichel.
Na przyjęciu bydgoszczanie stracili dwóch najlepiej punktujących siatkarzy z zeszłej kampanii. Australijczyk Igor Yudin przeniósł się do Rosji – Zenit Kazań – a Serb Milan Katić wrócił z wypożyczenia do Skry Bełchatów. Nowymi graczami na tej pozycji zostali, bardzo doświadczony Metodi Ananiew oraz 24-letni Henrique Batagim. Bułgar z niejednego siatkarskiego pieca chleb jadł. 31-latek prócz gry we własnym kraju, „zwiedził” parkiety we Włoszech, Rosji, Iranie, Francji, Rumunii i w Egipcie! Przez dwa lata (2011-13) grał również w Polsce w barwach AZS-u Olsztyn. Mimo tylu lat gry i miejsc, Ananiew nie osiągnął żadnych sukcesów w siatkówce klubowej. Tylko w 2009 roku z reprezentacją Bułgarii zdobył trzecie miejsce na mistrzostwach Europy. Brazylijczyk z kolei jest młodym, obiecującym przyjmującym, który doświadczenie zdobywał głównie w brazylijskiej lidze. Na swoim koncie ma także występy w juniorskiej reprezentacji kraju. W minionym sezonie grał w barwach greckiego klubu – Pamvohaikos V.C. Trener Bednaruk jego angaż uzasadnił tak: -„Przede wszystkim przy wyborze Batagima zaufałem sobie i przeczuciu”. No to ciekawy sposób na pozyskiwanie graczy 🙂 Zmiennikami na przyjęciu pozostali Jakub Rohnka i Kacper Bobrowski.
Zmiana nastąpiła również na pozycji libero, gdzie pożegnano Mateusza Czunkiewicza, który przeszedł do klubu z Kielc. Czyżby z deszczu pod rynnę? Ma go zastąpić Adam Kowalski z AZS-u Częstochowa, ale czy transfery z klubu którego się pokonało w barażu o utrzymanie w lidze, to dobry pomysł na wzmocnienie kadry? Śmiem wątpić. Rezerwowym libero został gracz z Młodej Ligi – Wojciech Kowalski.
Aktualna kadra Łuczniczki Bydgoszcz:
rozgrywający: Edgardo Goas (Portoryko – numer 3), Piotr Sieńko (numer 13)
atakujący: Bartosz Filipiak (numer 9), Paweł Gryc (numer 6)
środkowi: Mateusz Sacharewicz (17), Wojciech Jurkiewicz (4), Michał Szalacha (7), Kamil Reichel (5)
przyjmujący: Metodi Ananiew (Bułgaria – 1), Henrique Batagim (Brazylia – 8), Jakub Rohnka (2), Kacper Bobrowski (15)
libero: Adam Kowalski (numer 10), Wojciech Kowalski (numer 18)
trener: Jakub Bednaruk
asystent trenera: Przemysław Michalczyk
trener przygotowania fizycznego: Michał Garnys
masażysta: Tomasz Stasiak
statystyk: Piotr Świniarski