Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Chrobrym

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Spotkanie w Głogowie już za nami. Byliśmy świadkami bardzo dobrej gry GieKSy przez większą część spotkania. Cieszy nas wygrana, więc nie zabrakło wysokich not i ocen:

Abramowicz – 8 –  Mateusz wraca do znakomitej formy i w trudnych momentach ratuje GieKSę. Wykopy zostały mocno poprawione, świetna gra na przedpolu plus asysta drugiego stopnia przy bramce. Klasą był jednak „pajacyk” w bramce i obroniony strzał z bliskiej odległości. 

Frańczak – 5 – W defensywie nie było najgorzej do 90. minuty spotkania. Kuriozalna strata piłki w środek pola mogła doprowadzić rywali do zdobycia bramki. Adrian musi się wystrzegać takich piłek, a do tego czekamy na efekty z przodu.

Kamiński – 8 – Najlepszy na boisku w barwach GieKSy oprócz Abramowicza. Kapitalna gra w obronie, twarda, nieustępliwa. To co najlepsze zostawił również na atak, gdzie strzelił bardzo ładną bramkę z pierwszej piłki. Zwykle kończył sezony, gdzie strzelał bramkę na rundę. W tym roku już ma dwie. 

Klemenz – 7 – Kolejny pewny mecz obrońcy. Obok Kamyka spisuje się naprawdę dobrze. Minusem była kartka, którą zobaczył za faul w pierwszej połowie. Generalnie bez błędów.

Słaby – 6,5 – Dużo lepszy występ niż w Chojnicach. W obronie bezbłędny, w ataku jeszcze nie udziela się zbyt często i liczymy, że na pierwszego gola nie będzie długo czekać. 

Poczobut – 7,5 – Kolejny świetny występ Poczobuta. W środku pola piłka niczym magnez trafia zawsze pod jego nogi. Przerywa większość akcji rywali, dobrze się ustawia. Minus za kolejną kartkę, ale sytuacja boiskowa tego wymagała.

Skrzecz – 5 – Miał najlepszą okazję na bramkę w barwach GieKSy. Niestety strzelił niecelnie, a takie sytuacje trzeba wykorzystywać w I lidze, gdy się prowadzi. Dobre podanie do Zejdlera w pierwszej połowie. Poza tym średni występ.

Błąd – 6,5 – Szału nie było, ale tragedii również. Solidny pierwszoligowy występ, który został zwieńczony asystą na koniec spotkania. 

Prokic – 6 – Jakby bez błysku w Głogowie, jeśli chodzi o szybkość i sytuacje. Był to solidny występ z bardzo dobrą akcją gdzie podawał do Skrzecza. 

Zejdler – 6 – Złe zachowanie przy akcji bramkowej w polu karnym rywala. Takie okazje trzeba wykorzystywać. Nieco anonimowy występ w ataku oraz obronie. Zejdler jest na boisku, przydaje się drużynie, ale często robi krecią robotę i bramek oraz asyst u tego zawodnika jeszcze się nie doczekaliśmy.

Goncerz – 5,5 – Kolejny mecz bez bramki w GieKSie, ale był to kolejny solidny występ. Widać, że brakuje mu okazji do strzelania bramek. Goncerz pracuje dobrze w obronie, ale czas najwyższy strzelać bramki. Wiemy, że potrafi to robić. 

Kalinkowski – bez oceny – Kalinkowskiego jako redakcja musimy przeprosić za nasz błąd. Byliśmy przekonani, że to on zgubił piłkę w ostatnich minutach spotkania, a był to jednak Frańczak. Zawodnik po wejściu nie zawalił i nie wyróżnił się znacząco. 

Kędziora – bez oceny – Tym razem nie był skuteczny jak w Chojnicach w końcówce. Bez okazji po wejściu na boisko. 

Słomka – bez oceny – Wydawało się, że zmiana bardziej taktyczna pod koniec,a okazała się zmianą kluczową do zamknięcia tego spotkania. Słomka kapitalnie pokazał, jak finalizować akcję. Brawo! Liczymy, że przełamie to słabsze występy młodzieżowców i w końcu zaczną oni strzelać bramki oraz asystować. 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    Łuk

    22 kwietnia 2018 at 08:36

    Abram to za ten mecz dla mnie i z 9,5 jak nie 10 by mógł dostać , pajacyk to była sytuacja chyba lepsza niż karny , do tego chyba ze 2-3 bardzo dobre obrony , wszystkie piłki po wrzutkach jego , dobre wybicia i asysta

  2. Avatar photo

    Łuk

    22 kwietnia 2018 at 08:37

    miało być rozpoczęcie akcji bramkowej nie asysta

  3. Avatar photo

    x

    22 kwietnia 2018 at 09:13

    do frańczaka bym jeszcze dodal nieumiejetne wybijanie piłki. Trzy razy wybijałnabijajć rywala, w tym dwa razy tak że piłka lądowała przed naszym polem karnym robiąc syf…

  4. Avatar photo

    AntyGrzyb

    22 kwietnia 2018 at 09:57

    Mecz trzymajacy w napieciu warto takie ogladac i co najwazniejsze wygrana wygrana wygrana ale cccccciiiiiiiiii

  5. Avatar photo

    Greg

    22 kwietnia 2018 at 12:01

    Oceny obiektywne jedyne z czym sie nie zgadzamy to minus klemenza za faul,i kartkę Normalne to jest walka chłopak. Ie odpuszCza

  6. Avatar photo

    Ernst

    22 kwietnia 2018 at 17:14

    Błażej niczym magnez to raczej się piłka Poczobuta nie trzyma;)

  7. Avatar photo

    IRO

    22 kwietnia 2018 at 21:34

    błąd znowu niedoceniony.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga