W ostatniej kolejce z bardzo dobrej strony zaprezentowali się gospodarze. Tylko w jednym przypadku drużyna grająca u siebie nie mogła dopisać do swojego dorobku zdobyczy punktowej.
W Mielcu przełamanie Stali, która pokonała GKS Katowice. Spotkanie było antyreklamą pierwszoligowych rozgrywek ze względu na małą ilość składnych akcji i sytuacji bramkowych. Było to pierwsze zwycięstwo drużyny trenera Skowronka od 9 spotkań. Zgodnie z tradycją szkoleniowiec pokonał GKS. Na przestrzeni ostatnich sezonów potrafił wygrać z naszą drużyną, prowadząc Olimpię Grudziądz czy Wigry Suwałki, więc tradycji stało się zadość. GKS Katowice rozegrał bardzo słabe spotkanie, w ciągu 90 minut oddał tylko jeden niecelny strzał po stałym fragmencie gry. Stal grała prostymi środkami i bezlitośnie wykorzystała okazję po błędach naszych zawodników. Bramki dla gospodarzy zdobyli Tomasiewicz i Prokić.
Na stadionie przy Reymonta mimo objęcia prowadzenia po raz kolejny przegrała Garbarnia. Dzięki wyjazdowemu zwycięstwu od strefy spadkowej odskoczyła Termalica. Gola dla gospodarzy, którzy ponieśli czwartą porażkę z rzędu, zdobył Węsierski. Dla gości trafiali Gutkovskis, Gergel i Wlazło, który skutecznie egzekwował rzut karny w końcówce spotkania.
Sandecja Nowy Sącz goni Raków. W sobotnim spotkaniu gospodarze pewnie wygrali z Wigrami po golach Chmiela i Flaszki. Goście bez zwycięstwa w pięciu ostatnich meczach. Słabsza seria wyników przełożyła się na spadek Wigier na 12. pozycję w tabeli.
W pojedynku beniaminków ŁKS pokonał u siebie GKS Jastrzębie 2:0. Gole dla gospodarzy zdobyli Kujawa i Rozwandowicz z karnego. Dzięki temu zwycięstwu ŁKS awansował na podium.
Stomil potrafił odrobić dwie bramki straty i zdobył jeden punkt w spotkaniu z Puszczą. Goście prowadzili po golach Czarnego i Drzazgi. Gospodarze zdobyli gola kontaktowego w 40. minucie po strzale Śledzia. W samej końcówce spotkanie doprowadzili do remisu po golu Tanczyka. Stomil zdobył punkt po trzech kolejnych porażkach i zajmuje przedostatnie miejsce. Puszcza znajduje się w środku stawki z 20 punktami.
Odra Opole długo prowadziła w Bytowie po golu Martina. W ostatniej akcji meczu wyrównał Hebel. Bytovia zajmuje 5. miejsce z 22 punktami na koncie. Odra ma 2 oczka mniej i otwiera drugą połowę tabeli.
W Tychach podział punktów po bezbramkowym remisie gospodarzy z liderem. GKS ciągle bez zwycięstwa, w tym momencie zajmuje 14. miejsce w tabeli. Raków ciągle pozostaje na pierwszej pozycji, ale jego przewaga nad Sandecją zmalała do dwóch punktów.
Podbeskidzie po dobrym spotkaniu ograło Chojniczankę. Podbeskidzie dołączyło do drużyn środka tabeli z 20 punktami na koncie. Trener Bartoszek w dwóch premierowych spotkaniach zdobył tylko jeden punkt. Bramki dla gospodarzy zdobyli Płacheta i Oleksy. Rozmiary porażki zmniejszył Danielewicz.
W jedynym niedzielnym spotkaniu Warta wygrała z Chrobrym mimo tego, że goście objęli prowadzenie po strzale Repki. Gospodarze odwrócili losy spotkania dzięki bramkom zdobytym przez Fadeckiego i Spławskiego. Warta po tym zwycięstwie ma na koncie 17 punktów i oddaliła się od strefy spadkowej. Chrobry stracił miejsce na podium na rzecz ŁKS-u.
15. kolejka – 20-21 października
Garbarnia Kraków – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:3
Sandecja Nowy Sącz – Wigry Suwałki 2:0
Stal Mielec – GKS Katowice 2:0
ŁKS Łódź – GKS 1962 Jastrzębie 2:0
Stomil Olsztyn – Puszcza Niepołomice 2:2
Bytovia Bytów – Odra Opole 1:1
GKS Tychy – Raków Częstochowa 0:0
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Chojniczanka Chojnice 2:1
Warta Poznań – Chrobry Głogów 2:1
Najnowsze komentarze