Dołącz do nas

Piłka nożna

Podsumowanie 17. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

To już koniec rundy jesiennej w 1-lidze. Mistrzem jesieni – Flota Świnoujście, która pozostawiła za sobą wspomnienie dwóch dotkliwych porażek na koniec rozgrywek. Drugą drużyną, która gdyby dziś skończył się sezon, świętowała by awans, jest LKS Nieciecza. Z ligi spadły by natomiast zespoły – Polonii Bytom, Okocimskiego KS Brzesko, Stomilu Olsztyn oraz  ŁKS-u Łódź. Czerwono zrobiło się nam w tej 17. kolejce, ponieważ arbitrzy pokazali, aż 6. czerwonych kartoników. Przed nami długa i nudna zima. Szkoda, że GieKSa zakończyła rundę porażką. Biorąc pod uwagę problemu naszego klubu 8. punktów nad strefa spadkową, nie jest wynikiem złym. Zapraszamy na podsumowanie 17. kolejki.

LKS Nieciecza – Flota Świnoujście 4:0

No i wszystko jasne, wiceliderem po rundzie jesiennej jest – LKS Nieciecza. Podopieczni trenera – Moskala dzięki temu zwycięstwu, tracą na półmetku 5. punktów do – Floty. Goście w kiepskim stylu zakończyli rundę. Dwa mecze, dwie porażki, zero strzelonych goli, za to, aż 7. straconych. Nieciecza zagrała bardzo dobry, być może najlepszy mecz w tym sezonie. Gospodarze od początku przeważali, jednak brakowało skutecznego wykończenia. Kluczowym momentem spotkania, była 29. minuta. Wówczas to, drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, zobaczył piłkarz gości – Radosław Jasiński. Na boisku zrobiło się więc więcej miejsca dla gospodarzy, którzy w piorunującym stylu zakończyli pierwszą połowę meczu. Otóż w 44. minucie bramkę na 1:0 zdobył – Emil Drozdowicz, a już minutę później, na 2:0 podwyższył najlepszy na boisku – Dariusz Jarecki. W drugiej odsłonie koncert niecieczan trwał w najlepsze. Piłkarze – Dominika Nowaka poruszali się po boisku, jak dzieci we mgle. Gospodarze kontrolowali przebieg spotkania od 1. do 90. minuty, a efektem takiego stanu rzeczy, były dwa kolejne gole. W 69. minucie, gola zdobył – Andrzej Rybski, a wynik spotkania ustalił zawodnik meczu – Dariusz Jarecki w 80. minucie. W pełni zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Czyżby za rok, to polskie Hoffenheim grało już w ekstraklasie? Może razem z Flotą? Widzów: 1000

Bogdanka Łęczna – GKS Tychy 2:0

Mimo, iż wygrał zespół gospodarzy, rezultat należy traktować, jako małą niespodziankę. Przed spotkaniem wielu jako zwycięzców typowało drużynę z Górnego Śląska. O pierwszej połowie tego meczu można powiedzieć tylko tyle, że się odbyła. Dużo agresji w grze i mało sytuacji bramkowych. Jednak już 6. minut po wznowieniu gry, miejscowi „kibice” doczekali się gola dla Bogdanki. Strzelcem  – Michał Zuber. Do końca meczu przewagę mieli już gospodarze, w czym wydatnie pomógł im piłkarz – GKS-u – Marcin Folc, który w 68. minucie otrzymał czerwoną kartkę za kopnięcie rywala. Ten, który został przez – Folca kopnięty, czyli – Michał Renusz w 83. minucie ustalił wynik meczu na 2:0. Tyszanie polegli w Łęcznej zasłużenie, jednak i tak mogą być z siebie dumni po tej rundzie. Gospodarze na 8. miejscu. Widzów: 500

Stomil Olsztyn – Olimpia Grudziądz 1:1

Pierwsza odsłona tego meczu na korzyść gospodarzy. Mało sytuacji podbramkowych i dlatego na przerwę obie jedenastki schodziły bez zdobyczy bramkowych. Najlepszą sytuację zmarnował – Łukasz Suchocki piłkarz gospodarzy. Do 85. minuty spotkania, ogromną przewagę mieli podopieczni trenera – Asenskyego. Olimpia zaczęła grać na miarę swoich możliwości raz po raz nękając defensywę olsztynian. Próby ataków przyniosły efekt w postaci bramki w 68. minucie, kiedy to – Marcin Staniek po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skierował piłkę do siatki. W 84. minucie gry, drużyna miejscowych przypomniała sobie, że ich sytuacja w tabeli jest daleka od dobrej i Stomil zaczął grać w piłkę. Cóż, lepiej późno niż wcale. Łukasik z pierwszej piłki dośrodkował na głowę – Kalonasa, a ten doprowadził do wyrównania. Potem – Kalonas jeszcze dwa razy mógł wpisać się na listę strzelców, jednak za każdym razem czegoś zabrakło do szczęścia. Olimpia wciąż niepokonana, natomiast ten punkt nie poprawił trudnej sytuacji – Stomilu Olsztyn. Widzów: 3000

Zawisza Bydgoszcz – Polonia Bytom 3:1

W dobrych humorach udadzą się za ferie zimowe piłkarze bydgoskiego Zawiszy. Drużyna zakończyła rundę, dwoma wygranymi i wciąż będzie się liczyć w walce o ekstraklasę. Gospodarze mieli przewagę w pierwszych trzech kwadransach, zdołali to udokumentować jednym trafieniem. W 35. minucie gola zdobył – Piotr Petasz. Druga odsłona dość nieszczęśliwie rozpoczęła się dla „niebiesko-czarnych”. Bartosz Kopacz ujrzał drugie „żółtko” i musiał udać się do szatni. Zawisza od tej pory mądrze przestawił się na kontry. W 61. minucie akcję – Leśniewskiego wykończył – Kamil Drygas i było 2:0. 4. minuty później, kolejna ładna dla oka akcja gospodarzy – Błąd zagrywa do – Drygasa a ten zdobywa swojego gola numer 2. W 83. minucie duży błąd obrońców – Zawiszy i gola honorowego dla gości zdobywa – Krzysztof Michalak. Zawisza mimo gry w osłabieniu, pewnie i zasłużenie ograł bytomską Polonię, która z 4 .punktami zamyka ligową tabelę. Widzów: 4000

Cracovia Kraków – Miedź Legnica 1:1

Wspaniale zaczął się ten mecz dla podopiecznych trenera – Wojciecha Stawowego. Już w 4. minucie spotkania – Bartłomiej Dudzicz znalazł się sam na sam z Aleksandrem Ptakiem i z zimną krwią wykorzystał tą szansę. Craxa miała przewagę, lecz goście zrównoważeni i spokojni również próbowali zagrozić bramce – Pilarza. W 41. minucie meczu najaktywniejszy w ekipie – Bogusława Baniaka – Jakub Grzegorzewski wyrównał stan meczu. Będąca w znakomitej formie Miedzianka liczyła w tym momencie na pójście za ciosem. Zamiast tego przyszła przykra niespodzianka, bowiem minutę po wyrównaniu – Piotr Kasperkiewicz dostał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Druga połowa to niemal miażdżąca przewaga Cracovii. Nic z tego jednak nie wyniknęło, znakomicie prezentowała się obrona gości, a fantastyczne zawody rozgrywał bramkarz – Ptak. „Pasy” straciły pierwsze punkty przy Kałuży, natomiast przed Miedzią jeszcze zaległe spotkanie z Dolcanem. Zwycięstwo da Miedzi 5. miejsce na półmetku ze stratą punktu do Cracovii i 3. do Niecieczy. Widzów: 7689

Dolcan Ząbki – GKS KATOWICE 2:0

Wszystko o meczu w innych miejscach na naszej stronie. Widzów: 1200

Warta Poznań – Okocimski KS Brzesko 1:1

Warta przespała pierwszą połowę, co przypłaciła stratą gola w 33. minucie. Błąd obrony „Zielonych” wykorzystał – Paweł Smółka. Druga odsłona to już duża przewaga podopiecznych trenera – Owczarka. Zespół nie grzeszył jednak skutecznością, a gola na 1:1 strzelił aktywny – Tomasz Magdziarz dopiero w 70. minucie gry. W 84. minucie z boiska wyleciał piłkarz gości – Tomasz Ogar, który otrzymał drugą żółtą, a co za tym idzie czerwoną kartkę. Podsumowując punkt cenny dla – Okocimskiego, gospodarze z całą pewnością zadowoleni z remisu nie są. Widzów: 500

ŁKS Łódź – Arka Gdynia 0:2

Pierwsza połowa to duża przewaga gdyńskiej Arki zwieńczona golem – Marcusa Da Silvy w 25. minucie. Gospodarze zagubieni, bardzo wolni, po prostu słabi, natomiast z Arki schodzi ciśnienie, kiedy nie musi grać przed własną publicznością… Druga połowa meczu rozpoczęła się bardzo dobrze dla podopiecznych trenera –Nemeca, którzy podwyższyli rezultat na 2:0 w 50. minucie po mocnym strzale – Michała Rzuchowskiego. Do końcowego gwizdka arbitra, Arka Gdynia spokojnie kontrolowała przebieg gry i całkowicie zasłużenie wywiozła komplet punktów z Łodzi. ŁKS traci 5. punktów do bezpiecznego miejsca, natomiast – Arka jest dopiero 9-ta. Widzów: 1472

Kolejarz Stróże – Sandecja Nowy Sącz 1:0

Niespodzianki w derbowym pojedynku nie było. Mecz wygrał Kolejarz i rundę jesienną zakończył na 11. miejscu( chyba, że Dolcan w zaległym meczu pokona – Miedź w Legnicy, wtedy Kolejarz będzie 12.). Pierwsza połowa bardzo nudna, choć z lekką przewagą gości. Po zmianie stron  szybko padła bramka dla gospodarzy autorstwa najlepszego strzelca zaplecza ekstraklasy – Macieja Kowalczyka. Gol padł w 48. minucie. Do końca spotkanie było dosyć wyrównane, a o kolejne bramki pokusić mogli się zarówno gospodarze, jak i goście. Po końcowym gwizdku sędziego, schodzący do szatni zawodnik – Kolejarza – Michał Gryźlak pokazał środkowy palec fanom – Sandecji za co otrzymał drugą żółtą i oczywiście czerwoną kartkę. Specyficzny teren, specyficzne maniery. Sączersi kończą rundę, jako najbardziej bezkompromisowa drużyna ligi, notując w Stróżach 11 porażkę w sezonie. Widzów: 1800

5. meczów wygrali gospodarze, 1. goście, natomiast 3. razy padł remis. W 9. meczach padło  21. bramek, co daje średnią 2,3. gola na mecz. Z wysokości trybun mecze obejrzało 21 161. widzów, co daje średnią 2351,2. widzów na mecz.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga