Niestety w swoim setnym meczu nasze piłkarki uległy u siebie drużynie Medyka Konin.
Mecz rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem, spowodowanym brakiem opieki medycznej na stadionie Podlesianki.
Piłkarki Medyka od początku ruszyły do ataku, chcąc pokazać, że interesuje ich tylko zwycięstwo. Udowodniły to już w 8. minucie, kiedy to Nikol Kaletka wpisała się na listę strzelców. W 21. minucie było już 2:0 po celnym trafieniu Dominiki Kopińskiej. W pierwszej połowie GieKSa odpowiedziała tylko raz, kiedy to w 36. minucie bramkę kontaktową zdobyła Agata Sobkowicz.
W przerwie meczu trener dokonał jednej zmiany, zastępując Wiktorie Nowak Kamilą Tkaczyk. Nie zmieniło to jednak obrazu meczu, który był cały czas kontrolowany przez czterokrotne Mistrzynie Polski. Naszym rywalkom udało się jeszcze podwyższyć wynik spotkania po rzucie karnym w 64. minucie.
Karne to loteria jednak Natalia Chudzik nie dała szans Weronice Klimek. Wynik (1:3) do końca nie uległ zmianie i pełna pula pojechała do Konina.
Na nasze szczęście AZS UJ Kraków uległ 1:0 w Sosnowcu, co pozwoliło nam zachować szóstą pozycję w lidze.
Ostatni w tym roku mecz ligowy rozegramy w najbliższą sobotę w Wałbrzychu.
Będzie to okazja zrewanżowania się za porażkę 1:2 u siebie.
Trzymamy kciuki.
Nataliusz
18 listopada 2018 at 19:23
Ogólnie i tak gratulacje za grę w ekstraklasie, a powie mi ktoś dlaczego rezerwy piłkarskie są wycofane z A klasy
Eda67
19 listopada 2018 at 09:07
Nataliusz – bo nie może jeden klub mieć dwie A-klasowe drużyna nawet jeżeli jedna z nich gra w I lidze 😉
Kibol
19 listopada 2018 at 14:16
I tak dobry mecz w wykonaniu naszych pań głowa do góry teraz bardzo ważne 2 mecze z Wałbrzychem w Ekstralidze i z Sosnowcem Puchar Polski POWODZENIA !
mzG
19 listopada 2018 at 18:43
@Eda, hahaha 😀 tak to leciało
Solski
21 listopada 2018 at 18:27
@Nataliusz
Ustalenia ze ŚlZPN. GieKSa gra w A klasie, ale bez prawa awansu. Mecze nie są zaliczane do rozgrywek